Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 28, 2012 19:59 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

kocie, wspieram jak najbardziej.... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Wiesci z ds Olusia wieczorne znacznie lepsze niż poranne - zaczął jeśc, niewiele, ale zawsze i łazic za swoją pańcią krok w kro k i już mu się zdarzyło z piorkami w pyszczku. troszkę bojaźliwie na początku, ale już się bawi i ma swoją ulubioną półeczke z nocna lapmką - czyli w nowym miejscu odnalazł swoje solarium :mrgreen: Dogaduje się z psami, rezydentki fuczą, ale ku zaskoczeniu pani młodsza, bardzo pozytywnie nastawiona się obraziła, a ta starsza, indywidualistka patrzy na Olusia z zaciekawieniem.
Jedyny stres to brak kuwetki od wczoraj rana, zarowno nie było siooo ani qpki.... :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 28, 2012 22:08 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Marzenia11 pisze:kocie, wspieram jak najbardziej.... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Wiesci z ds Olusia wieczorne znacznie lepsze niż poranne - zaczął jeśc, niewiele, ale zawsze i łazic za swoją pańcią krok w kro k i już mu się zdarzyło z piorkami w pyszczku. troszkę bojaźliwie na początku, ale już się bawi i ma swoją ulubioną półeczke z nocna lapmką - czyli w nowym miejscu odnalazł swoje solarium :mrgreen: Dogaduje się z psami, rezydentki fuczą, ale ku zaskoczeniu pani młodsza, bardzo pozytywnie nastawiona się obraziła, a ta starsza, indywidualistka patrzy na Olusia z zaciekawieniem.
Jedyny stres to brak kuwetki od wczoraj rana, zarowno nie było siooo ani qpki.... :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


bedzie dobrze :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 29, 2012 0:34 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

A tymczasem.... czarne szkraby wpier...liły dwa uda (te większe części) i przy skubaniu trzeciego obwąchiwały ale chyba już je mdliło od przeżarcia. No i dzisiaj się w końcu, po północy, zaczęły ganiac, tak po staremu. Brakuje rudej iskierki.... :wink:

Pierwsza powazna oznaka nadchodzącej jesieni to.... nadchodzący Kumpel! Kto go jeszcze pamięta? Burasek, który całą jesień, zimę i przedwiosnie witał mnie za ogrodzeniem boiska i darł się do jedzenia i głaskania. Wrócił w piątek, wychudzony i wystraszony, ale z owalnym pysiem i charakterystycznym darciem japki :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2012 8:32 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Ja bym chciała, żeby mój ulubiony kot wrócił na jesień :( Ale obawiam się, że już go nie ma na tym świecie, nie widziałam go już ze 3 albo 4 miesiące :(
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro sie 29, 2012 8:34 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Axa76 pisze:Ja bym chciała, żeby mój ulubiony kot wrócił na jesień :( Ale obawiam się, że już go nie ma na tym świecie, nie widziałam go już ze 3 albo 4 miesiące :(

oj... :roll: a szukasz go ciągle? trzeba szukac i wierzyc. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2012 20:59 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Dostałam dziś popołudniu wiadomośc od wetki, zę pani zOlusiem była na kontroli, ze oczka są lrepsze, uszy bardzo dobrze czyszczone i ze to naprawdę dobry dom. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jutro przychodzi pani obejrzec Loleczka. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2012 21:01 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

o matko dom opustoszeje Tobie :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 29, 2012 21:02 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

ruda32 pisze:o matko dom opustoszeje Tobie :ryk:

co Ty... moje stadko się w koncu wygodnie rozciągnie na poduchach... :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2012 21:08 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

:ok: :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 29, 2012 21:10 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Pojawiła się kolejna szansa - dla jednego z maluszków z krzakow - pani jest zainteresowana adopcją i nawet poczeka 2-3 tygodnie. Taki jej przedstawiłam czas, bo tyle potrzeba, aby malca złapac, zaopiekowac weterynaryjnie i żeby [rzeszło kocię kwarantannę. Nawet jest dt. Tylko nie wiem kto go złapie. Są dwie osoby do ktorych maluszki normalnie przychodzą - mnie się boją, nie zbliżają do mnie, ale nie wiem jak będzie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2012 21:18 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

masz PW

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw sie 30, 2012 20:45 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

co nowego słychać ?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 30, 2012 20:56 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

ruda32 pisze:co nowego słychać ?

jeśli chodzi o dt na oswojenie maluszka to wieczorem się dowiedziałam, ze jednak się wycofał... :roll: szkoda, jutro pomyslę co z tym dalej zrobic ale pewnie będę na forum szukac jakiegoś buraska do dsu ktory się do mnie zgłosił.
Dzisiaj pierwszy dzień bez wiadomości od Olusia - nie mogę byc natrętna, w końcu pani adoptowała kota, a nie ze mną w dwupaku :mrgreen:
a pani do Lolka przychodzi jutro - dzisiaj nie dałam rady, byłam cały dzień poza domem.

Jak nabiorę sił to pojdę jeszcze do maluszkow i wolnozyjących...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 30, 2012 20:56 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

Marzenia11 pisze:
ruda32 pisze:co nowego słychać ?

jeśli chodzi o dt na oswojenie maluszka to wieczorem się dowiedziałam, ze jednak się wycofał... :roll: szkoda, jutro pomyslę co z tym dalej zrobic ale pewnie będę na forum szukac jakiegoś buraska do dsu ktory się do mnie zgłosił.
Dzisiaj pierwszy dzień bez wiadomości od Olusia - nie mogę byc natrętna, w końcu pani adoptowała kota, a nie ze mną w dwupaku :mrgreen:
a pani do Lolka przychodzi jutro - dzisiaj nie dałam rady, byłam cały dzień poza domem.

Jak nabiorę sił to pojdę jeszcze do maluszkow i wolnozyjących...

buraska ma Karolek(ona)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 30, 2012 21:01 Re: Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu.

no mam oswojoną kicie, 4 miesiące - szczepiona raz, drugie po drugim odrobaczani dopiero
akceptuje i moje koty i syna (6alt) który ją nosi, tuli i tarmosi
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, puszatek i 127 gości