Wiejskie-Ebiś chce żyć- Rozmnażalnia-foty w wątku pomocowym

[moś]

I paczka od Blondi w tym powinna pomoc.

[moś]

Przepraszam, bo to w jakimś sensie zaśmiecanie wątku, ale normalnie nie mogę!!
Chciałam wyjaśnić sprawę osobiście, ale nie było dane. Usłyszałam, że mam się odp...ić i że się nie znamy.
Z mojej strony - nie znamy się już od dawna. Dlaczego więc przypisuje mi się jakieś dziwne akcje i obrabia tyłek "jawnie", niedomówieniami w wątku. Takie coś jest ok, bo to nie na pw?

Zacytuje bo wazna kwestia

[villemo5]

Przepraszam, bo to w jakimś sensie zaśmiecanie wątku, ale normalnie nie mogę!!
Chciałam wyjaśnić sprawę osobiście, ale nie było dane. Usłyszałam, że mam się odp...ić i że się nie znamy.
Z mojej strony - nie znamy się już od dawna. Dlaczego więc przypisuje mi się jakieś dziwne akcje i obrabia tyłek "jawnie", niedomówieniami w wątku. Takie coś jest ok, bo to nie na pw?

Zacytuje bo wazna kwestia

Tak mosiu - bardzo ważna.

Dla mnie bardzo.

Próbowałam porozmawiać, ale był tylko krzyk. Kociama nie chciała mnie słuchać. Wie lepiej. Ja jednak mam prawo bronić swojego dobrego imienia. Nie mam innej możliwości, niż w tym wątku.

[moś]

I dobrze robisz ze na watku. Ja sie nie wypowiadam bo prawdy nie znam, znacie ja tylko wy- ty i kociama i chyba ze ktos tzreci

[villemo5]

Kociama zna swoją prawdę, a ja swoją. Nie wiem kim jest ten ktoś trzeci.
Myślałam, że rozmowa to jest sposób na wyjaśnienie kwestii.
Chciałabym wiedzieć skąd w Iwie tyle nienawiści do mnie. Naprawdę bym chciała to wiedzieć. A jeśli jest w tym wszystkim ktoś trzeci, to jaki ma w tym interes?
Nie jest miło czytać takich wpisów jak dzisiejsze i nie mieć nawet prawa się bronić. W sumie, gdyby nie pw Iwony, to bym nawet o tym nie wiedziała.
Czy mogę poprosić innych uczestników dyskusji na temat mojej pustej główki i bolącej wątróbki o odniesienie się do podniesionej przeze mnie kwestii?

[czarno-czarni]

odnoszę się do osoby, która anonimowymi wpisami - wspomniano smsy puszczane z "bramki" - narzuca się Kociamie z niemiłymi uwagami.
Do tej osoby odnoszę swoje wpisy.
Niech ona się zastanowi i przemyśli.

[villemo5]

Jednakże Kociama ma 100% pewność, że to ja. Na dodatek przypisuje mi chyba wszelkie przykrości, które ją spotkały. Mam to tak po prostu zostawić? "Olać zagęszczonym moczem"
Moja znajomość z Kociamą zakończyła się dawno temu. Myślałam jednak, że forum jest dość duże, żeby zwyczajnie nie wchodzić sobie w drogę. A dziś się dowiaduję, że jestem winna chyba wszelkiemu złu, które Iwonę spotyka.
Coś tu chyba jest nie halo?

[AniHili]

Dziewczyny, spokojnie. Pewnie w 100% sytuację znają tylko osoby zainteresowane, ale skoro dyskusja jest w wątku publicznym, to chyba się wypowiem.

Iwa, wiem, że ktoś już Cię gnębił. Nie pisałaś kto, ale nie umiem sobie wyobrazić Villemo, wypisującej jakieś dziwne smsy Znam ją osobiście i to chyba ostatnia osoba, która podgryzałaby kogoś "cichcem". Po drugie Aga nie ma czasu na takie "zabawy", naprawdę.
Z kolei Iwa, dręczona przez jakąś zarazę głupimi sms-ami ma prawo się bronić.

Obydwie nie macie obecnie łatwo i rozumiem, że nerwy puściły ale...
To jest zbyt poważna sytuacja, żeby tak odpuścić - każda strona ma swoich zwolenników, którzy jak się nakręcą, to mogą zrobić jatkę, jak na wielu innych wątkach już się zdarzało. A byłoby szkoda, bo nie dość, że to fajny wątek, to jeszcze cenię sobie Was obie i właśnie dlatego nie mogę patrzeć na to.

[moś]

Alez tutaj nikt jatki robil nie bedzie, nie ci ludzie, nie ten watek, . Obie strony powinny to sobie wyjasnic, na spokojnie.

[AniHili]

Alez tutaj nikt jatki robil nie bedzie, nie ci ludzie, nie ten watek, . Obie strony powinny to sobie wyjasnic, na spokojnie.

Otóż to.

[villemo5]

Może ktoś się świetnie bawi. Ale nie ja.

Iwa. Dałaś dziś świetny popis przez telefon. I po tym co usłyszałam, zgadzam się z Tobą - NIE ZNAMY SIĘ.
Rozejrzyj się jednak dokładnie i poszukaj swych prawdziwych wrogów.
Próbowałam wyjaśnić sprawę, nie było mi dane. Uważam, że w gardłowych sprawach najpierw spokojna rozmowa. Ale się nie dało. Stąd mój wpis na tym wątku.
Swego dobrego imienia mam prawo bronić. Myślę, że ze swojej strony napisałam już wszystko.

[Hannah12]

Ups. Nie wiem o kogo chodzi z tymi smsami, dziewczyny proszę wyjaśnijcie to, tak jak pisała Moś na spokojnie między sobą.
Podziwiam i szanuję zarówno Villemo5 i Kociame za to co robią dla kociastych.

[Kociama]

Wróciłam Dziewczyny

Aga powiem tylko jedno

Jestem ci Wdzięczna za Noska
ale to co sie dzieje między nami to długa historia prawda?

juz zapomniałaś jak Cię bolało że do mojego wątku tyle Osób zagląda już zapomniałas pewnie jak wypominałas mi że wszyscy mi w dopę wchodzą
alupunkturę i inna pomoc,trzeba było walic prosto z mostu tu w wątku
wtedy zaczęłam Cie unikać bo to było przykre bardzo
a dochodzenie ile kotów dokarmiam?tak Cię cholernie bolało że Ktoś zgłosił mnie w krekvecie
wycofałam się bo wyrobiłas we mnie poczucie winy
bo gdzies jest więcej



tak na forum byłas miła zawsze ,ba nawet organizowałas różne akcje
ale po to by mi wypominać potem?

wytykałas mi że pomagam kotom dla poklasku i sławy na forum?
do dzis pamiętam pytania
po co Ty to własciwie robisz co?

po co zadawac takie pytania
na forum trafiłam przypadkiem i nie po to żeby miec poklask
To były tylko Twoje złudzenia chyba
Pomagałam kotom gdy Ty byłas jeszcze mała


Zawsze jak gdzieś napisałam cokolwiek że ktoś mi dokucza to nie ujawniałam tego
ale zawsze wtedy Ty nagle sie odzywałaś
potem miałas pretensję po co się żalę w ogóle
a nastepnie przepraszałaś podając powód
bo mi sie ulało


Mam prośbę
ulewaj gdzie chcesz ale mi już daj święty spokój

Nasza znajomoś skonczyła sie dawno bo ja nie jestem marionetką Aga
mam swoje zdanie ,nie jestem cielakiem

nie mam na forum wrogów
nikt mi jednak nie nawypominał tylu spraw co Ty

a ze walnełam dzisiaj mięsem
no cóż chyba nie ma człowieka co by nie przeklął

Przepraszam ale nikt nie powiedział że jesteś winna całemu złu które mnie spotyka
nie dokładaj takich tekstów

Gdy pisałas do mnie na gg pytałas czy na pewno nie wiem kto pisze
wiedziałam
Dowiedziałam się że to Twój nr

Rób dalej swoja robote a mi daj robic moją
w końcu nie wszyscy na forum muszą się mocno kochać

[Kociama]

Iwa, wiem, że Ty się wstydzisz (choć to ta osoba powinna), ale ja się nie szczypię. Mam napisać?
Jeśli Iwa się nie zgodzi na upublicznienie - podam na pw zainteresowanym

Marysiu wolałabym żeby ten cykor sam sie przyznał

ja tylko chcę żeby wszyscy wiedzieli że różne istoty sa na forum
i że to nie pierwszy atak
a jesli nie ma odwagi tu napisać

to niech lepiej z nudów banany w warzywniaku prostuje

nie lubię roztrząsac spraw poprzez pw

Jednak gdyby nie Twoje pw, to w życiu nie dowiedziałabym, że w ten sposób piszesz o mnie na swoim wątku!

Od dawna nie czytam wątku Kociamy. Po otrzymaniu pw od niej pozwoliłam sobie do niej zadzwonić, aby dowiedzieć się w czym jej zawiniłam. Zdziwiona jestem przebiegiem tej rozmowy. Poza stekiem wyzwisk i pretensji niczego nie udało mi się usłyszeć.
Dowiedziałam się, że obrabiam jej tyłek na pw. Że rozdaję jej nr telefonu
Przysięgam, że chciałam spokojnie wyjaśnić, w czym problem. Ale nie było mi to dane. Iwa ma jakiś wielki żal. Ja tego rozumiem. Ale po tym co dziś usłyszałam, już nie chcę rozumieć. Ja nie wiem kto i jak uprzykrza życie Kociamie, ale to nie ja. Tyle mam do powiedzenia. Możecie sobie dalej używać na mnie. Tyle, że prawdziwego problemu to nie rozwiąże. I tyle w tym temacie.

Iwona, co do Twojego zachowania dzisiaj to nie mam słów komentarza. Nie wiem jakie problemy obecnie Ciebie trapią, ale wyluzuj. Nie jestem winna Twoich zmartwień.

Tu juz przesadziłaś
nie było steków wyzwisk
Sama wiesz że TŻ słyszał bo powiedział żebym sie nie tłumaczyła
był wnerwiony strasznie

[RudyiSrebrnyKot]

a ja to mam tam gdzie słoneczko nie dochodzi i tyle

Mam dosyć na głowie i nie mam zamiaru przejmowac się głupolami

O! I prawidłowo !

Nic na to nie poradzimy, zawsze sie takie osoby znajdą ...

Kociamko, a może ... zazdrości popularności?

Całusy ... i dużo sił !

Na szczęście chyba nikt z kociarzy nie jest na forum dla jakiejś popularności

Dzięki za całusy
siły jeszcze są ale boję się anginy
Madzia już lezy dzisiaj plackiem

kciuki za Madzię, niech szybko zdrowieje. a Ty sie nie daj !!!