Gibutkowa pisze:Aniu myślisz że już można powoli ogłoszenia czy jeszcze nie bardzo?
Jeszcze niestety nie czas na ogłoszenia. Poczekam, aż będę mogła ją bez strachu z jej strony, wziąć na ręce lub chociaż nie będzie uciekać gdy będę chciała ją dotknąć poza klatką.
Nie zaobserwowałam żadnych zmian czy to u Kasi czy u reszty kotów, ale przecież dopiero działa od wczoraj.
Ja tylko wyczuwam taki specyficzny zapach Feliwaya.