Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2009 14:44 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Wróciłam od wetki ,tłum ludzi jak zwykle sobota.
Julcia zaszczepiona .
Jutro ma pierwszą wizytę prze adopcyjną.
a są aż 3 super domki ,które zostały zauroczone malutkim skrzatem o wielkich ślipkach :1luvu:

Zaraz idę Ewie zanieść żarełko dla Czarnego , przy kastracji się okazało że jedno jajo już uciekało ,Basia złapała je w pachwinie .
Kot proludzki ,bawi się ,je..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 20:47 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

parę fotek czarnego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to brat Tytka który został u Ewy :wink:

Obrazek

jest bardzo podobny do Tytka ,tak samo gada ,tak samo się wygina przy klepaniu ,obaj uwielbiają klepanie po zadzie :lol:
te same ruchy ,zwijanie ogonka w laseczke :wink:

Tytuś z Julcią

Obrazek
Julcia
Obrazek

Obrazek

zawsze jakaś dobra ciocia umyje bobasa

Obrazek

Jopopek który wiecznie udaje dzidziusia i doi Pyzę ..

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 0:22 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Ten znaleziony czarnuszek jest bardzo elegancki :1luvu: no śliczny po prostu :kotek:

pozdrawia ukryta czytaczka :oops:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Nie lis 22, 2009 11:14 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

witaj już odkryta czytaczko :D :wink:

czarny jest śliczny ,bo taki krótki ,masywny ,zwarty...no i ma charakter nie to co Jopek ,niedotykalski :twisted:
tz. dotykalski ,pełen czułości i miłości ale tylko dla mnie ,a ja mu tłumacze że go nie kocham i już :evil:
chyba na to leje :roll:
Kaszel okropny ,głowy z bólu nie mam ,zatoki aż skwierczą z przepełnienia ...nos zatkany ,spać nie mogę ,eutanazja i tyle :twisted:
nie ma tak dobrze ,więc chociaż się modlę co by na oskrzela nie wlazło ,astma i zap. oskrzeli nie dobre połączenie :cry:

dzis Julcia ma wizyte ,więc zwlekłam się z łózka ,teraz już nikt za mnie pewnych rzeczy nie zrobi :cry:

w takich chwilach czuje samotnośc bardzo dotkliwie ,nie usłyszę ,leż ,ja zrobię ....ten głos jak balsam....
nie umiałam wcześniej tego docenić...

muszę się ogarnąć ,tak bardzo nic mi się nie chce.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 8:18 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie mów do mnie że nie kochasz
Nigdy więcej nie zatruwaj słów goryczą
Nigdy więcej mnie już nie karz martwą ciszą

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie miej takich dziwnych oczu
Miłość jeszcze żyje w nas
Jeszcze się nie zamknął czas
Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie ryzykuj jednym słowem
Mogę później nie zapomnieć co mi powiesz

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie miej takich zimnych oczu
Miłość jeszcze żyje w nas
Jeszcze się nie zamknął czas
Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie miej takich dziwnych oczu
Miłość jeszcze żyje w nas Jeszcze się nie zamknął czas
Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś


cofam się do starych piosenek ,to już pół roku minęło a boli coraz bardziej .

ile niepotrzebnych słów było ,ile bolesnych ,głupich ,podłych których już się nie cofnie, a teraz palą żywą ogniem..tak chciało by się cofnąć czas .

ta choroba rozbija mnie całkowicie .
Właściwie ryczę już 3 dzień .

Julka poszła do nowego domku .

Powinnam mieć chociaż 3 takie Julki ,3 super domki zostały zawiedzione :cry:
to pierwszy kociak który wywołał tyle pozytywnej emocji i tak wiele domków o nim marzyło.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 8:28 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Dzień dobry w tak piękny słoneczny poranek!
Gratulacje dla Julci!

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 8:39 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Gratulacje domków :) a te inne dobre podeślij może komuś z miau, co ma kociaki :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2009 13:18 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

malutka od wczoraj u nas ,teraz Karolinka ją zabrała ,jestem chora i zmęczona ,chociaż to taki kochany kruszak .

o Julcię wciąż dzwonią.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 14:24 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

dorcia44 pisze:malutka od wczoraj u nas ,teraz Karolinka ją zabrała ,jestem chora i zmęczona ,chociaż to taki kochany kruszak .

o Julcię wciąż dzwonią.



Dorcia, a nie ma podobnej kocinki do adopcji gdzieś?
Może ktoś przygarnie jakąś "julko-podobną" biedę dzięki temu? ;)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 23, 2009 14:34 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

szukałam na forum ,wysyłam linki do wątków...a w Boguszycach są dwa jeszcze julkopodobne bąki :cry: chyba..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 14:46 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Cynamonkowy bazarek z filiżaneczkami http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=103902... Nowy, może ktoś wpadnie niezrażony dużą ilością stron. Wciąż zostało sporo prześlicznych kolczyków!
Dorciu, przepraszam, że tak długo :oops: Pięknego czarnucha Ci przytachał Bartek do domu :D wiesz, że mam słabość do czarnych kotów, ahh... :1luvu:
Obrazek Obrazek

Motorolcia

 
Posty: 79
Od: Pt mar 21, 2008 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 15:04 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Dorciu - braciszek Julci, niemal identyczny znajduje się w lecznicy u CoolCaty. Gdyby ktoś chciał.........to może podpowiedz. Mały jest w trakcie leczenia kk, ale bardzo ładnie to idzie :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2009 15:17 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

witam, wiem ze to co mam w podpisie, to nie jest białe cudo ( ale Elwira ma takei na DS) natomiast ta elegantka "bombowa" też szuka domu. Nawet nie ten rejon, moze niepotrzebnie pisze...no nic

Dorcia do lekarza,
ludzie ne grype umierają

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 23, 2009 15:39 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

magdaradek zaraz napiszę ,dzięki :D

Motorolcia ,chcesz czarnego :wink: :mrgreen:
Gosiu będę linki podsyłała .

sama piszesz że ludzie na grypę umierają ..a ja nie ludz, ja wdowa mężczyzna. :twisted:

zapraszamy na bazarek dla CYNAMONA :idea:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 15:55 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej maleńka Julcia

Mojemu czarnemu wierna jestem i pozostanę, ale wiesz, to że się jest najedzonym nie znaczy, że nie można zerknąć w menu :mrgreen: Piękny jest bardzo :)
Obrazek Obrazek

Motorolcia

 
Posty: 79
Od: Pt mar 21, 2008 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 347 gości