Dzień dobry, chciałbym się przedstawić. Jestem Kokos.
Nie syczę na ludzi, nie drapię niepotrzebnie, gdy się mnie weźmie na kolana, to siedzę i daję się głaskać, chociaż sam nie przychodzę, hmm, jeszcze nie. Jestem bardzo ciekawskim kotkiem.

Pierwszy wychodzę z transporterka, pierwszy zwiedzam nowe terytoria. Dziś byłem na szczepieniu. Byłem najgrzeczniejszy z rodzeństwa, choć bałem się okropnie!
Lubię być ze swoją siostrą, Kropką, ale ona nie chciała się fotografować, mimo moich nawoływań. Oto Kropka:
Kropka jest najbardziej nieśmiała z naszej trójki, wciąz syczy, zanim pozwoli się pogłaskać, ale podczas szczepienia siedziała grzecznie na rękach u weatherwax. Jest też cichutka, ale zawsze przychodzi, jak ją wołam. Przytulamy się do siebie i od razu jest nam raźniej.
A to nasz brat Texas:
Texas udaje, że jest dzikuskiem.

Jesteśmy w domu dopiero od tygodnia i nie wszystko jeszcze rozumiemy. Texas często siedzi sam, albo z Mietusem, chociaz Miętus do mnie też przychodzi i do Kropki. A w nocy wchodzimy wszyscy na ławę i tam razem śpimy na kocu, nasza trójka przytulona do siebie, a Miętus na naszych głowach, bo on jest o miesiąc młodszy. On się w ogóle nie boi! Niczego!
Pozdrawiamy wszystkie CK kotki.
Jak się ma Bazyliszek?