galla pisze:skrzaciku, dobrze byłoby Pati zbadać fosfor - to bardzo ważny parametr przy problemach nerkowych. A także mocz, z określeniem poziomu białka i kreatyniny - koniecznie liczbowym, nie za pomocą plusików. Stosunek białka do kreatyniny mówi o tym, jak nerki pracują.
z moczem jest problem, bo mam niewielkie szanse na zlapanie w domu. chyba ze sie ja napoi kroplowka poczeka i cos 'samo' z niej poleci juz w trakcie wizyty u weta. a krew ma byc pobierana w przyszlym tygodniu.
ona jest tak przerazona, ze ja sie bardziej boje iz jej serce ze stresu wysiadzie. wetka tez chce zeby sie troszke uspokoila. ze wzgledu na te nerki nie za bardzo chce jej dawac leki na uspokojenie, ale chyba bez tego sie nie obejdzie.
jak jej wytlumaczyc, ze nikt nie chce jej zrobic krzywdy? mówie do niej caly czas. spokojnym tonem, wyciszonym glosem. jak mi z reki kotlet siekany zrobilam slowem sie nie odezwalam tylko lzy mi sie z oczu puscily tak bolalo.
biedna kocina, musiala w zyciu strasznie cierpiec. ludzie sie niewyobrazlnie okrutni. serce mi sie kraje jak patrze w te oczka przerazone i wielkie jak spodki.
skrzacik