Banda Trojga. i Wasyl oczekujący.

wlasnie przeczytalam strasznie smutny wpis na blogu i łza sie kreci i nie ma Kefira . Morf ale Ty potrzebny jestes i nawet nie mysl inaczej i Dużej i mnie czytającej też

Kefirze, nigdy o nie czytałam tylu dobrych słów o NIEOBECNYM. Wszystko wiesz, więc teraz też czytasz.
Trójeczko i duzi, trzymajcie się.

dzięki za tyle dobrych, mądrych słów. Jakoś mi po prostu pusto.

A dni toczą się dalej...
Bazarki porobiłam - zajrzyjcie:

mydełka z Francji:
viewtopic.php?f=20&t=171357

różne- spodnie, biżu, notesy:
viewtopic.php?f=20&t=171356

wino z dzikiej róży:
viewtopic.php?f=20&t=171355

unikatowe perfumy:
viewtopic.php?f=20&t=171354

Morfie, przeczytałam bloga i że się normalnie.....
Jakby jeszcze CIEBIE nie było, to wogle świat byłby bez sensu.

smutno...

No to jeszcze ja... wiem że Kefir był ze schronu w Łodzi a mi on jest bliski, i Kotylion i tak dalej....
Ale tak naprawdę również wiem co to znaczy strata...i nie ważne skąd i gdzie rana zostaje....
I nie ma takich słów które pomogą....
Jest mi bardzo przykro zawsze z niecierpliwością czekałam na kolejny wpis na blogu.
Życie nigdy nie jest sprawiedliwe i zabiera nam tych którzy byli nam tu potrzebni.....

Kefir był z Wrocka, Morfeusz z miasta Łodzi ze schronu pochodzi i on czeka na zachwyty nad swoją osobą - zawsze!
I chyba będzie ciągnął blog, pogadam z nim. Jak wstanie.

Pogadaj, pogadaj... i nawet sobie nie myślcie oboje, że sie Wam uda wymigać. Reszta bandy potrzebuje Was, a Wy siebie w tych przenikających się osobowościach

O takim drobiazgu jak My-czytający, to już nie wspomnę nawet..

No to przepraszam za błąd ale i tak reszta jest tak samo istotna, nie poddawajcie się...

Trzeba sobie zadać pytanie - co chciałby Kefir? Jestem pewna, że chciałby aby jego dzieło, do którego tak się przyczynił było kontynuowane. Na pewno by chciał.

morelowa pisze:Pogadaj, pogadaj... i nawet sobie nie myślcie oboje, że sie Wam uda wymigać. Reszta bandy potrzebuje Was, a Wy siebie w tych przenikających się osobowościach
O takim drobiazgu jak My-czytający, to już nie wspomnę nawet..

TAK TAK TAK

Gibutkowa pisze:Trzeba sobie zadać pytanie - co chciałby Kefir? Jestem pewna, że chciałby aby jego dzieło, do którego tak się przyczynił było kontynuowane. Na pewno by chciał.

TAK TAK TAK

Morf łazi i wrzeszczy. I wrzeszczy.
Trzeba bardzo bardzo się nim zajmować teraz.
Dzieciaki jak zawsze - się ganiają.
Chciałam na FB wgrać film ale mi nie wychodzi, coś się zacina :/

Znaczy bardziej się domaga uwagi niż poprzednio? Bo tęskni? Bo mu się coś nie zgadza?
Trudno - ta uwaga mu się należy , dzieciaki go nie zrozumieją..

czarno-czarni pisze:Kefir był z Wrocka, Morfeusz z miasta Łodzi ze schronu pochodzi i on czeka na zachwyty nad swoją osobą - zawsze!
I chyba będzie ciągnął blog, pogadam z nim. Jak wstanie.

A dobrze pogadaj, bo bez tego nie da się przeżyć tej otaczającej beznadziei

Banda Trojga. i Wasyl oczekujący.

Kto przegląda forum