Dzięki Martynko, ale tym razem tatą chrzestnym będzie Tż, na razie myśli.
Dzisiaj do Domku Stałego zawieźliśmy śliczną Niunię.
Ma bardzo sympatyczną Dużą i ładną kocią koleżankę, która na razie na małą syczy i fuka.
Niuniaczek podobno już po południu zaczęła zwiedzać mieszkanie, a przy głaskaniu szybko włączyła mruczadełko
Malutka obyś żyła długo i szczęśliwie
A u nas chora trójeczka (czarny, szylcia i marmurka) czuje się chyba lepiej, gorączka i wymioty nie wróciły, a maluchy zaczęły jako tako jeść. Mają już nawet momenty wspólnej zabawy.
Niestety pogorszył się znów stan białej tri z maluszkami, znowu mają silniejszą s...czkę i to pomimo ciągłego leczenia.
Tak samo zresztą jest z dwoma czarnymi chłopcami z miotu brudasków, też leje im się z pupinek i widać, że gorzej się czują

I tak dobrze, że przy tym wszystkim nie wymiotują.
Zalecono mi przestawienie maluchów na dietę Intestinal i jeszcze większe porcje probiotyku.
Muszę chyba znów pomyśleć o jakimś skoku na bank
Reszta towarzystwa raz lepiej, raz gorzej, ale ważne, że Malinka i Nikifor na razie wciąż ok!
A w ogóle chcę podziękować Dobrym Duszyczkom, które odezwały się do mnie w sprawie pomocy w wykarmieniu kociaków. Jak widać ciągle coś się dzieje i wciąż potrzebne jest jakieś nowe jedzonko, na które po prostu nam brakuje funduszy
Bardzo Wam Kochani dziękuję za pomoc
