DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2014 12:54 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Zdrowia i dobrych domów dla maluchów :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 04, 2014 13:01 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

No to dobrze policzyłam te nienazwane. W krótkim czasie dużo ich przyszło...
A Ty Niuni nie policzyłaś ;)

I porównanie :1luvu:
Obrazek

A ja wygrzebałam to poprzednie :oops: https://www.facebook.com/Fundacja.JoKot ... =3&theater

Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw cze 05, 2014 17:38 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Dzisiaj dojechały kolejne dwa małe brudaski.
Zostały jeszcze jakieś, ale nie było szans się do nich dostać.
Zobaczyłam zdjęcia z miejsca bytowania i nie jest fajnie :|
Jest u mnie więc piątka chłopców, dwaj czarni (w tym mini-kotek, który po pierwszej dobie zwiększył wagę prawie o 100g -tak był widać odwodniony i wygłodniały), dwaj brudno-burzy i brudno-czarny. Na razie brudasków nie kąpię, bo boję się ich przeziębić, wycieramy się tylko aktywnie w ręczniki i polarowe kocyki.
Na szczęście cała piątka już samodzielnie je (na początku musiałam karmić strzykawką bo nie potrafili załapać jedzenia z miseczek), ładnie kupka i siusia. Pierwsza trójka już nawet zaczęła się bawić.
Powoli zaczynamy się odrobaczać.
Wcześniejsze maluszki powolutku wychodzą na prostą ze swoimi problemami jelitkowymi i też bawią się i bałaganią.
Najstarsze maluchy wydają się zupełnie ok.

Na dzisiaj jest już 13 maluchów do 3 miesięcy, a pojawią się kolejne (jak tylko uda się złapać rodzeństwo brudasków, to szansa na uratowanie im życia).
Dziennie jeden kotek zjada co najmniej tackę mokrego + chrupki.
Muszę ponowić moją prośbę o pomoc:
Jeśli możecie ofiarować nam coś z poniższych artykułów dla kociąt, będzie to dla nas ogromna pomoc i w ten sposób będziemy mogli zapewnić maluchom pełnowartościowe pożywienie na początek ich życia, po tych fatalnych warunkach, w jakich były do tej pory
głownie tacki Animonda Kitten
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tten/31343
i chrupki Royal Canin Kitten
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tten/30970
Z góry dziękuję!

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 14:14 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

W nocy pochorował się czarny chłopczyk, braciszek szylci i marmurki (dzisiaj muszę wreszcie nadać im wszystkim imiona, ale ciężko mi się ostatnio myśli :oops: ).
Miał ponad 40 stopni i wymiotował.
Rano dołączyła do niego szylcia.
Cała trójka jest już, decyzją weta, na antybiotyku i mam utrzymać p/zapalny i p/wymiotny w razie potrzeby.
Te pierwsze maluchy są w innym pokoju niż reszta kociąt, więc może uda się ograniczyć zarażenie. Ja pucuję się po każdym dotknięciu, a przy każdej umywalce/zlewie mam środki odkażające.
Na razie reszta jest bez niepokojących objawów.
Maluszki z białą tri dokazują i bawią się na całego, tylko jedzą tak trochę w kratkę.
Brudaski, czyli dzieciaki z fabrycznego kanału remontowego, są wciąż bardzo spokojne. Oni w ogóle zachowują się specyficznie, jedzą dopiero jak postawię kotka przy miseczce albo nakarmię sama, nie potrafią pić i jeszcze do końca nie potrafią się bawić.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 14:18 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Haniu, trzymam kciuki za Wasze dzieciaki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt cze 06, 2014 14:20 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Dużo kciuków za chorusów :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 14:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

:ok: :ok: :ok: za maluchy

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Pt cze 06, 2014 15:13 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Ponieważ na Turmonckiej z rzeczy "znanych i zauważalnych" znajduje się głównie ośrodek sportu i rekreacji z boiskiem piłkarskim, może nazwiska sportowców? :mrgreen: piłkarzy czy pływaków...

Piłkarze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria: ... e_FIFA_100
Buffon, Boruc, Balotelli, Kuba (Błaszczykowski), Basten, Boniek
Drogba, Dudka, Dudek, Del Piero
Figo, Ferreira, Fabregas, Falcao
Pele, Piszczek, Podolski, Puyol, Pique, Pedro, Platini
Rooney, Ramirez, Ramos, Ribery, Ronaldo, Ronaldinho, Rivaldo
Torres, Terry, Totti
Zabaleta, Zidane, Zapata, Zico, Zamorano

Ew. wiem, że lubisz ludzkie imione, wiec tu masz znanych piłkarzy Polaków - możesz wybrać imiona :mrgreen:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria: ... kstraklasy

Albo sportowcy roku wg przeglądu sportowego :> http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria: ... Sportowego
(Andrzej) Malina, Małysz, Marusasz, Mauer-Różańska (może być Różyczka)

A tu listy medalistów, jakbyś potrzebowała dalej inspiracji :mrgreen:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria: ... impijskich

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob cze 07, 2014 22:34 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Dzięki Martynko, ale tym razem tatą chrzestnym będzie Tż, na razie myśli.

Dzisiaj do Domku Stałego zawieźliśmy śliczną Niunię.
Ma bardzo sympatyczną Dużą i ładną kocią koleżankę, która na razie na małą syczy i fuka.
Niuniaczek podobno już po południu zaczęła zwiedzać mieszkanie, a przy głaskaniu szybko włączyła mruczadełko :1luvu:
Malutka obyś żyła długo i szczęśliwie :ok:

A u nas chora trójeczka (czarny, szylcia i marmurka) czuje się chyba lepiej, gorączka i wymioty nie wróciły, a maluchy zaczęły jako tako jeść. Mają już nawet momenty wspólnej zabawy.
Niestety pogorszył się znów stan białej tri z maluszkami, znowu mają silniejszą s...czkę i to pomimo ciągłego leczenia.
Tak samo zresztą jest z dwoma czarnymi chłopcami z miotu brudasków, też leje im się z pupinek i widać, że gorzej się czują :| I tak dobrze, że przy tym wszystkim nie wymiotują.
Zalecono mi przestawienie maluchów na dietę Intestinal i jeszcze większe porcje probiotyku.
Muszę chyba znów pomyśleć o jakimś skoku na bank :|
Reszta towarzystwa raz lepiej, raz gorzej, ale ważne, że Malinka i Nikifor na razie wciąż ok!

A w ogóle chcę podziękować Dobrym Duszyczkom, które odezwały się do mnie w sprawie pomocy w wykarmieniu kociaków. Jak widać ciągle coś się dzieje i wciąż potrzebne jest jakieś nowe jedzonko, na które po prostu nam brakuje funduszy :oops:
Bardzo Wam Kochani dziękuję za pomoc :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2014 22:38 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Niunia :1luvu: dzięki, Haniu, za opiekę nad nią :1luvu: ja się do smarkaczy nie nadaję :oops:
:ok: :ok: za chorowitki :ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob cze 07, 2014 22:47 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

mogę przycupnąć u Was?

Przeczytałam o biegunce (ale nie przeczytałam całego wątku).
Czy karma intestinal wspomogłaby leczenie?
Ponieważ nie czytałam całości, pytanie może być do bani...


ślepa chyba jestem... napisane jest jak byk o intestinalu. Ze dwie garści intestinalu mogłabym odstąpić, jednak nie wszystko, bo Merci konsumpuje ze względu na krwawienia z jelit.
Może na wzmocnienie odporności biogen?

Mogę dac jeszcze nieco applawsa kittena do 14 mcy

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie cze 08, 2014 13:42 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Długo się nie nacieszyłam, bo dzisiaj maluszki-brudaski zaczęły też wymiotować :| Obaj czarni chłopcy i jeden łaciaty.
Odrobaczanie+kiepskie jelitka.
Dostali kłuje.
Rano znowu też miała gorączkę szylka, siostra marmurki i czarnego.
Oni są wszyscy na antybiotyku, ale widać coś się cały czas w kotku dzieje :|
Jednak z maluszkami jest znacznie mniej spokojnie :|

Nadaliśmy już pierwsze imiona i tak miot brudasków, zgodnie z pochodzeniem i pasją Tż ma imiona marynistyczno-żeglarskie:
czarny mini kotek to Bom
czarny większy to Bryg
brudno-czarny to Sznik
brudno-bury z plamką na pleckach to Szot
brudno-bury (dożo burego) to Sztag

Imiona dla dwóch trójek z piwnicy będą jeszcze dzisiaj.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2014 17:29 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

potrzymam kciuki mocne :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 08, 2014 17:43 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ maluchy, maluchy....

Dzięki Asiu :1luvu:

Przedstawiam maluszki z piwnicy i tu imiona bohaterów fantasy (nasz wspólny konik):

miot starszy
czarny chłopiec to Luk
szylunia to Luth(ien)
marmurka to Leia

biała tri to Arwena
maleńka bura szylka to Ami(dala)
mały biało-bury to Anakin


Futra dzisiaj padnięte z gorąca.
Maleńtasy po lekach na szczęście bez wymiotów, choć qupole wciąż nieładne.
Luk, Luthien i Leia bez gorączki i w miarę aktywni.
Kleszczyki nawet mniejszy pogrom w klatce zrobiły, chyba też im było ciepło :mrgreen:
edit: literówka
Ostatnio edytowano Nie cze 08, 2014 22:28 przez Hania66, łącznie edytowano 2 razy

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, Google [Bot], puszatek i 148 gości