Smoku w nocy wręcz palił się.Nie mierzyłam gorączki bo i co by mi to dało ,ochładzałam go i poiłam convem i wodą.
Mam tylko nadzieję tak wcześnie wyłapana kalici zostanie zduszona zanim się rozwinie i dojdzie do nadżerek.
przerabiałam tą chorobą wielokrotnie .
Pierwszy raz szylki z łodzi.
Jedna chorowała 3 dni druga 3 tyg.
Smoczuś na pewno nie ma się gorzej ja chyba tak
Przysnęłam po godz.5 i nie chciałam dziecka (który wrócił po nocy z pracy )wpuścić do domu.
Ubzdurało mi się jak zwykle w stresie omamy mam

że on jest u siebie ,ale wiecie moje kości podnieść z łóżka to nie taka prosta sprawa ,jak już się rozruszam jest w miarę.
Na 9 do wetki.
Moje dzieci wychowane na moim cycu powinny być silne i zdrowe i tego się trzymam.
Oskar właśnie ssie mi usta
Dzieciaki mało jedzą ale pomagam im ,Dyziutek zastrajkował ,ale zauważyłam że chętne podjada karmę BB ,a kupiłam jej na próbę Mastery kaczkę więc jej podstawiłam i poszło.
Trudno ,niech je nawet to byle jadła.
No i znów zrobiłam z onego oną
WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA PANI DYREKTOR Z FIRMY MARCELIBU,PRZELAŁA MI WCZORAJ 200ZŁ TO OSOBA CAŁKOWICIE Z POZA FORUM ,NIE ZNA MNIE...MONIKO DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE co tu dużo mówić wiadomo jak u mnie z pieniędzmi
Limku ,dzięki nieźle i za ich zdrówko ,tak wieczorkiem byście z tż
