Fundacja JOKOT - PROSIMY O GŁOSY w ankiecie Krakvet!

Dzwoniła jopop.
Agneska wraca. z dwoma psami. jedna to znaleziona właśnie suka w wysokiej ciąży.
jutro będzie sterylizacja aborcyjna, tylko nie ma za co jej zrobić :/
apel jest już na fb JoKota, prośba o rozsylanie.

wkleilabym link, ale z telefonu piszę...

**Adopcje: 12 >>**

OKI pisze:Donoszę, że Jeż i Awantura odstawione do DS.
O ile Duże nie poschodzą na zawały, to mają szanse mieć superdomy

Taaaa, a do przejechania ponad dwieście kilometrów ..... :roll:

Szalony Kot pisze:Dzwoniła jopop.
Agneska wraca. z dwoma psami. jedna to znaleziona właśnie suka w wysokiej ciąży.
jutro będzie sterylizacja aborcyjna, tylko nie ma za co jej zrobić :/
apel jest już na fb JoKota, prośba o rozsylanie.

wkleilabym link, ale z telefonu piszę...

Link: http://www.facebook.com/Fundacja.JoKot/ ... ed_comment

Dzwonię po lecznicach. W pierwszej, gdzie zgodzili się zrobić zabieg, zaśpiewali 700 zł :strach:

Szalony Kot pisze:Dzwoniła jopop.
Agneska wraca. z dwoma psami. jedna to znaleziona właśnie suka w wysokiej ciąży.
jutro będzie sterylizacja aborcyjna, tylko nie ma za co jej zrobić :/
apel jest już na fb JoKota, prośba o rozsylanie.

wkleilabym link, ale z telefonu piszę...

o siet.... Nie mam pomysłu nawet...
Jeśli ktoś ma fanty to albo mi je może przesłać za pośrednictwem PP i wystawię, albo na maila fotki + opisy i poprowadzę bazar.
Ja swoich nie mam na razie żadnych :cry:

....

Udostępniłam na schroniskowym Uciechowiaków.

PS. Macie bannerek jakiś do Waszej strony? Wrzuciłabym na http://www.uciechow.com , trochę osób tam zagląda, a nóż widelec

700 złotych???

szok.... Obyście taniej znaleźli...

Szalony Kot pisze:Dzwoniła jopop.
Agneska wraca. z dwoma psami. jedna to znaleziona właśnie suka w wysokiej ciąży.
jutro będzie sterylizacja aborcyjna, tylko nie ma za co jej zrobić :/
apel jest już na fb JoKota, prośba o rozsylanie.

wkleilabym link, ale z telefonu piszę...

No żesz... Kto ją znowu z domu wypuścił?!

Na fb dałam Wam namiar na naszą lecznicę, może tam uda się wysterylizować tę sukę.
Mam tylko pytanie - dlaczego trzeba ją sterylizować na już?

Pewnie żeby za chwilę suka nie sklonowała się na kilka szczeniątek :roll:

Jest podobno na ostatnich nogach

mpd pisze:Na fb dałam Wam namiar na naszą lecznicę, może tam uda się wysterylizować tę sukę.
Mam tylko pytanie - dlaczego trzeba ją sterylizować na już?

jest w wysokiej ciąży.

Optuję za odebraniem Agnesce prawa jazdy. Może by się uspokoiła :roll:

Wróciła z tym czarnym cosiem wczoraj wklejonym przez Piotra568 i suką w bardzo wysokiej ciąży. Mamy nadzieję, że znajdziemy na rano sensownego cenowo i dobrego technicznie chirurga. Tak jak napisała Szalony Kot - za ten zabieg będzie trzeba zapłacić od ręki. Na koncie po prostu nie mamy takich pieniędzy. Więc prośba o rozsyłanie apelu jest pilna, musimy uzbierać do jutra po południu (pewnie wtedy będzie płatność).

I niestety - jest jeszcze jeden, z tego samego miejsca co suka. Agneska nie była już w stanie wziąć kolejnego, i tak nie ma co zrobić z tymi dwoma (dla suki mamy klatkę na tydzień u jednej przekochanej, zawsze obecnej psiary). został jeszcze pies, "trochę wilkowaty, ale nie jakiś wielki", super miły, miziak. Dla obu trzeba pilnie znaleźć DT, Agneska w trakcie rozmowy ze mną wrzeszczała na kierowców by tych psów nie rozjechali. Szukamy DT!

Chyba mi chaotycznie wyszło. Więc podsumowanie. Potrzeba:
- kasy na sterylkę NA JUTRO
- DT dla "trochę wilkowatego ale nie jakiegoś wielkiego", super miłego psa (i trzeba go przywieźć z okolic Wyszkowa) - na cito, najlepiej jutro!
- DT dla suki "duży jamnik" od przyszłego tygodnia
- DT dla "czarnego pudlo-sznaucera" (tego z wczorajszych zdjęć) - jak najszybciej

Ja się martwię o Tirówki - mamy dla nich płatny tymczas od niedzieli. Ale panny rozrabiają i wieś się wkurza. Żeby im kurcze nikt krzywdy do niedzieli nie zrobił...

Fundacja schodzi na psy... nie wiem co na to Aleba :twisted:

jopop pisze:Sz.K. - jeszcze potrzeba DT dla:

i miotu kociąt z AWF - 4 czarne i pingwin. ok. 3 -3,5 mca, jeden z czarnych jest trochę młodszy (najprawdopodobniej podrzutek). Podchodzą na metr, dwa się dają głaskać.

i młody czarny miły persowaty

prośba o dorzucenie tych fot do apelu, może ktoś się skusi!

A to nasz maluszek-ślepaczek (na szczęście ma DT). I teraz ciekawostka. Karmicielka od kilku tygodni ZAKRAPLAŁA MU OCZY (zgaduję, że świetlikiem albo czymś podobnym). I nie zaniosła go do weta, nie poprosiła o pomoc (ma mój telefon). I złości się, że kociak został zabrany. Kim trzeba być? :roll:

tak, to ta sama od Powsinki i Poświnki...

EDIT: dorzuciłam fotki

Ja chyba mam juz dosc.

W garazu jest pudlopodobny. Poprzedniej nocy na wsi spal przy moim lozku, grzeczny, przytulajacy sie. W samochodzie jak aniol, jedynie przy wysiadaniu ludzi usiluje wyjsc za nimi. Wprowadzilam do domu i zaczal glosno szczekac na koty. Sasiedzi chyba mnie zlinczuja, ujadanie psa o tej porze... Koty wystraszone.

W izolatce kicia z Sulejowka grzecznie jadla, pila, kuwetowala. Troszke oniesmielona, ale nie miala kiedy mnie poznac.

Maluchy w izolatce "zlobkowej" nie zjadly wszystkiego, ale baby-pate wrabaly przy mnie ochoczo. Tylko Pablo i Sasanka jacys za chudzi chyba.

Suczka spod Wyszkowa odwieziona, szkoda jej kumpla, ktory zostal. Ale nijak nie mialam mozliwosci, i tak dwa psy w samochodzie, w ktorym mialam rodzine nie rozumiejaca mojego wariactwa i bojaca sie psow, to juz bylo zbyt wiele. A jutro musze znowu w te trase, pudel sie ze mna najezdzi (chyba, ze ktos zechce go ode mnie). I wszystko w gronie osob, ktore nie moga tego zrozumiec.

**Adopcje: 12 >>**

Oj,Agneska ciebie to nigdzie puścić nie można.
A dlaczego pudlowaty jedzie ponownie?

Bo koty na dwa dni moge zostawic w domu, z psem juz trudniej.

Asia, foty zaraz wstawię. a gdzie fotka tego ślepaczka?

Fundacja JOKOT - PROSIMY O GŁOSY w ankiecie Krakvet!

Kto przegląda forum