Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Ooooo!Gratulujemy!!!
Wreszcie coś fajnego na tym forum!!!

Przyszłam specjalnie złożyć życzenia wspaniałego życia dla Najmłodszej Kociary:-)

Ezzme i Tzezzmowy - nooo to się zaczęło :ryk:

A kto zakłada nowy wątek?

Na bank nie ja:-) Ja tradycyjnie pod koniec........kurna coś w tym jest.
Mam syndrom przemijania. W sensie Neigh na tym forum. Ale coś czy raczej ktoś mnie zatrzymał:-). I przepraszam Cię Ezzme - ale to nie tylko Najmłodsza Kociara:-) - aleś enigmatycznie pojechała swoją drogą.......

jak sie pozbierasz to napisz - ile w skali Apgar, jaki kolor włosów i do kogo podobna;-) I ogólnie pisz........( nooo jak będziesz miec chwile..........)

Prozaicznie - pojawiła się 7 Księżyc i chciałam się dowiedzieć jak się mają devony.........

Nostalgicznie dziś mam.........ale psio jakoś tak. Przypomniało mi się, jak chciałam zamordowac faceta.......

Ty Neigh to tak od razu :palić i gwałcić...te Tatarskie geny chyba?

Ezzme napisz o Młodej.Koniecznie.
I jakoś tak z nagła się urodziła?!A ja jestem z 5 kwietnia, niedaleko...też Baran.
Tylko nie wiem,czy jest się z czego cieszyć:))

Oczywiscie ze tak........

Jak nie ciupaga ( po mieczu gorale nie zapominaj) to zakrzywionym zelastwem

Mocne uczucia ! To jest to!

KzN dawaj zdjecie Dodo:-)

kotkins pisze:Ty Neigh to tak od razu :palić i gwałcić...te Tatarskie geny chyba?

Ezzme napisz o Młodej.Koniecznie.
I jakoś tak z nagła się urodziła?!A ja jestem z 5 kwietnia, niedaleko...też Baran.
Tylko nie wiem,czy jest się z czego cieszyć:))

Kotkins

teraz już wiem dlaczego tak doskonale rozumiem o czym piszesz ...... np. ta eskapada po zaniedbaną persiczkę .....
ja jestem z 4 kwietnia .....
Barany som dobre znaki - ja Ci to mówię baran, może zbyt emocjonalnie podchodzimy do życia, ale nie jestem przekonana czy to na pewno wada. Takie stoickie znaki to maja chyba okropnie nudno .....
Baran nie może się nudzić, ma dużo zainteresowań, lubi ruch i nie znosi marazmu, a że często zmienia zainteresowania - no, cóż, dzięki temu jest bardziej wszechstronny :wink:

Są bystre, żywiołowe i lekko (albo bardzo) narwane. Do tego barany nie dają sobie "dmuchać w kaszę"

- dla mnie to zaleta. Kochają wszystkie zwierzęta (rośliny - też, w ogóle przyrodę), ale najbardziej koty ....

Ezzme - dziewczynka z pod znaku barana - to żywe srebro, ADHD ma pewnie do druga, ale jak zapewnisz jej dużo zajęć (sport), to właściwie nie będzie z nią kłopotów - tego Ci życzę .... Ciekawa jestem jak na pojawienie się malutkiej zareagują koty. Mogę Ci dziecko rozpieszczać :wink:

Dziekujemy. No przepraszam,ze tak krotko, ale z tel źle się pisze;) 10pkt i taka kruszynka jest, wloski ciemne takie mysie. Podobna chyba do taty, ale zdania sa podzielone. Cudaczek:) Teraz spi, stara sie ssac, wiec chybasobie poradzimy.
Wyjde chyba w poniedzialek to wrzuce zdjecie:)
Zaczelo sie nagle w poniedzialek mama mnie przywiozla, a po 23 zaczeły mi wody odchodzic i skorcze. O 1:35 juz byla na swiecie, dwa razy owinieta pepowina.

Jam baran

z 14 i córkę też barana mam

Ze sobą się raczej nie nudzę a dziecię baran podwaja emocje :ryk:

BARANY FAJNE SOM

Acha ezzme wielkością się nie martw - moja też miała 2650 a na dużą babkę wyrosła, większą ode mnie :mrgreen:

, małe szybciej rosną :ok:

Nie dodam, ze ja do obecnych gabarytów startowałam z 1900 - kto mnie widział wie, żem kawał baby :mrgreen:

Gratulacje Ezzme

Ciesz się bo czas szybko leci i za chwilę 18-tka...Przecież pamiętam jak trzymając maleństwo zastanawiałam się jak będzie wyglądał za 10 lat, ile przede mną, a tu masz-pełnoletni, wyższy odemnie, co u diabła

się stało???Gdzie te lata?!
Jeszcze raz NAJLEPSZEGO,dziewczyny!!!

Dzizas Agnieszka ale masz zajefajny podpis:-)))))))))

A tego po środku poznajesz?

Prawie sześć kilo jegomościa spod Warszawy

agnieszka.mer pisze:A tego po środku poznajesz? Prawie sześć kilo jegomościa spod Warszawy

Czekaj - 6 kg? to nie pamiętam takiego:-) Podmieniłas:-). Tamten miał byc taki teges .........chory:-)

ps bardzo proszę o opinię, który stwór bardziej do mnie pasuje........w sensie podpisu rzecz jasna.

Trochę był ale to już przeszłość-teraz rodowodowy szlachcic ma trzy potrzeby życiowe:jeść,spać i sr...więc taką wagę łatwo uzyskać

Fajny gość choć zdystansowany

Ps.

Neigh,myślę i myślę i nie mogę się zdecydować,oba jakieś takie wyraziste,przekonywujące,hmm...sama nie wiem,może dwa w jednym?

Jakby ktoś nie wiedział, to ten po środku, to jest ISZTAR:-)

Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kto przegląda forum