Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 24, 2013 13:17 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

:ok:

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Czw lip 25, 2013 9:15 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Byłam w porcie ok godz 20.00, Pani Basia się niecierpliwiła, że koty głodne i nasypała im karmy, zanim przyszłam, więc koty podejść nie chciały, ale kilka udało mi się na zdjęciach "na odległości" złapać. Same dzikuski nam zostały (oswojone znalazły domki :) ), a dodatkowo są przestraszone po ostatnich imprezach na dzikiej plaży (stoi tam "amfiteatr" i w ostatnim czasie odbyły się tu Dni Stepnicy, wybory miss, koncerty... Dużo ludzi i jeszcze więcej hałasu).


Po drugiej stronie ogrodzenia mają idealne warunki do ukrywania się:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Najważniejsze, że są bezpieczne, a o zdjęcia będę się starała, choć łatwo z nimi nie jest.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lip 26, 2013 16:17 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Wczoraj już więcej kotów przyszło, jak zgram zdjęcia to wstawię.
Był i kocur, który do stada dołączył w listopadzie. Dawno go nie widziałam, już myślałam, że gdzieś się wyniósł lub coś złego mu się stało, ale na szczęście jest :) i wygląda dużo lepiej, niż kiedy do portu przyszedł. Dobre jedzonko mu służy, a i kastracja też pewnie się do tego przyczyniła. Wielki jest i domagał się głaskania, choć nie jest przy tym nachalny i sam do człowieka nie biegnie, tylko obserwuje.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lip 26, 2013 20:23 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Fajnie się to czyta. :kotek: na początku sierpnia jaką s karme załatwimy chyba mokrej trochę puszek i suchej. Wciąż net kiepski mamy.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Sob lip 27, 2013 7:41 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

kasiar1234 pisze:Fajnie się to czyta. :kotek: na początku sierpnia jaką s karme załatwimy chyba mokrej trochę puszek i suchej. Wciąż net kiepski mamy.

Wysłałam zamówienie, kilka dni temu, do Fundacji Kocia Dolina (trochę pieniążków się uzbierało :) ), więc jeszcze na jakiś czas będą miały co jeśc, a Państwo też dużo się wykosztowali ostatnio na "koty z podwórka"... jak będzie tragicznie, to dam wcześniej znać :)

Zdjęcia już się ładują.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 27, 2013 7:44 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Ostatni oswojony:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 27, 2013 7:45 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

I dzikuski....


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


zeszły się do jedzenia, ale jak podeszłam, to biegiem uciekały

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 27, 2013 8:05 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

I dobrze zakamuflowany..

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 27, 2013 11:15 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Ten biało czarny kocurek jest śliczny. W jakim wieku może on być? Można by pomyśleć o adopcji dla niego pod koniec wakacji. Nie każdy chce małe kociaki. trzeba by było go podrasowac zrobić ogłoszenia. My też będziemy mieć więcej czasu.
Jeżeli jest adoptowalny to może dać mu szansę.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Sob lip 27, 2013 11:22 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

kasiar1234 pisze:Ten biało czarny kocurek jest śliczny. W jakim wieku może on być? Można by pomyśleć o adopcji dla niego pod koniec wakacji. Nie każdy chce małe kociaki. trzeba by było go podrasowac zrobić ogłoszenia. My też będziemy mieć więcej czasu.
Jeżeli jest adoptowalny to może dać mu szansę.

Ciężko wyczuć w jakim on wieku może być, bo był porzucony.

Jest wielki i naprawdę ładny, na jesień miałby szanse na adopcje, tylko prościej by z tym było, gdyby udało się jakiś DT znaleźc, bo nie wiem w jakich godzinach się stołuje w porcie i gdzie spaceruje potem, więc jak ktoś by się zdecydował na adopcję, to szkoda, żeby się rozmyślił, gdybym nie mogła go np przez tydzień spotkać i złapać.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto sie 13, 2013 17:03 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Cudak1 pisze:Możliwe... :| bo naprawdę dziwne, że tak z dnia na dzień się "przełamała" i zaufała ludziom.

Udało mi się w końcu koteczkę "dorwać" :) chyba zapomniała już o moich próbach łapania jej. Wygląda nie najgorzej, podałam jej Stronghold. Wieczorem lub jutro wstawię jej zdjęcia (jak będę miała chwilkę czasu)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro sie 14, 2013 11:42 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Przepiękna jest...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto wrz 10, 2013 7:52 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Kochani, ja z prośbą, może ktoś mógłby...
nelka83 pisze:Wiem, że powinnam założyć temat w innym miejscu, ale sprawa dość pilna. Jeśli trzeba to proszę o przeniesienie.

W imieniu koleżanki poszukuję osoby ze Szczecina, która mogłaby przetrzymać kilka godzin zajączka po operacji. Zajęcza panienka będzie miała drutowaną łapkę. W czwartek wieczorem koleżanka zawiezie ją do kliniki na Chopina (dr Gugała). Operacja wyznaczona jest na piątek, godz. 9:00. Sęk w tym, że mieszkamy ponad 100 km od Szczecina i na sobotę mamy do ogarnięcia dużą imprezę wiec praktycznie cały piątek musimy być na miejscu. Zajączka można byłoby odebrać z kliniki po południu, a koleżanka przyjechałaby tego samego dnia wieczorem aby odebrać małą. Klinika pewnie mogłaby ją przetrzymać, tylko koleżanka nie wie czy do 20:00 (godzina zamknięcia kliniki) się wyrobi.

Bardzo prosimy o pomoc na te kilka piątkowych godzin.

Jeśli nikogo nie znajdziemy to w ostatecznej ostateczności pojadę po małą, nie ma szans aby koleżanka mogła być wcześniej niż koło 20:00 - 22:00 w Szczecinie.

edit. pożyczę koleżance koci transporter więc mała będzie w transporterze. Panienka jest oswojona, mieszka z ludźmi i psem (nie można jej wypuścić ze względu na łapkę :( ).

viewtopic.php?f=1&t=156472
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 20, 2013 15:59 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Przypominam o portowych kotkach... karma się kończy, a nie wiem, czy na koncie KD jest w tej chwili cokolwiek uzbierane... :(

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 21, 2013 10:45 Re: Bezdomne koty z portu.. potrzebna KARMA

Co najlepiej kupić:
1.http://allegro.pl/arion-cat-standard-15 ... 31253.html
2.http://allegro.pl/pro-pac-sportmix-gour ... 78767.html - kompletna
nowość , więc mamy obawy czy koty to będą jeść.
3.http://allegro.pl/arion-cat-sensitive-l ... 31186.html
4. Coś z serii Purina Cat Chow
5.http://allegro.pl/josera-josicat-18kg-g ... 97621.html
Czy może coś innego?? Prosimy tez podać adres do wysyłki.Pani bedzie pewnie" bardzo zajęta".
Serdecznie pozdrawiamy. :D

Jak się podoba domek? Chyba trochę za mocno się błyszczy, ale niestety nie było matowego impregnatu z tej serii , a to był jeden z najlepszych na rynku.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur i 81 gości