Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

key_west pisze:Boże, ale masz tempo!!! A z Grafitową to lepiej się ułożyć nie mogło

iza71koty pisze:A teraz muszę sie napić kawy.
I może byś coś zjadła?

Masz rację. Okropne tempo. Nie znoszę tego.

iza71koty pisze:No to statystyka nam się dzisiaj poprawi. Już 14 kotek w tym roku wysterylizowanych. 3 dzięki Waszej Wielkiej Pomocy.

Pięknie

...jak ja bym chciała, żeby u nas chociaż lecznica była na miejscu

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

iza71koty pisze:Jestem na sekundę. Zaraz muszę iść karmić.jestem mokra jak mysz. Dobrze ze czekałam tylko 5 minut.

Grafitowa koteczka miała 3 kociaczki.Czyli tak samo jak u Balbinki i uZivy. Lada moment by urodzila.Dowiedziałam się przy okazji, bo akurat wydawała moja Pani Doktor ze wszystkie trzy kotki oprócz Shotapenu dostały zestaw witaminowy wspomagający odporność.

Sterylizacja odbyła się bezproblemowo. Zdjęliśmy od razu przy okazji wenflon.Nie oglądałam teraz brzuszka. Potem to zrobię.

Będzie ciężko, bo kicia nie znosi zamknięcia. No nic jakoś musimy sobie poradzić.
Potem wstawię fakturę. Olu Dziękujemy z Całego Serca za Pomoc .

Iza, ale się cieszę że się udało :1luvu:

Jesteś Wielka :1luvu:

skarbonka pisze:Iza, ale się cieszę że się udało
Jesteś Wielka

Oj, tak!

taizu pisze:
skarbonka pisze:Iza, ale się cieszę że się udało
Jesteś Wielka

Oj, tak!

Dzielna jesteś! :1luvu:

Willow_

specjalnie dla Ciebie. :1luvu:

Ziva pod śpiworkiem z pierza.

-

Ale ona słodko wygląda w tym śpiworku

słodka Ziva :1luvu:

W nocy podczas nakładania kolacji zobaczyłam że z talerzyka Zivy wszystko zniknęło. Zjadła jak byłam karmić. Na kolację dostała suchego Royala i szaszetkę łososia w sosie białym. Do picia rozcieńczona śmietankę.W nocy słyszałam chrupanie.Rano stwierdziłam że jedzonko zjedzone a śmietanka wypita. Jest dobrze.

Dzisiaj wielka próba przed nami. Musimy podać zastrzyk.

No to kciuki trzymam :ok:

Ja też trzymam za Zivę :ok:

Grzeczna dziewczynka z niej i dobrze, że je - musi przecież szybko wrócić do formy

Jeszcze 3 zdjęcia Zivy, bo wcześniej nie chciały mi się załadować. Kurcze muszę podejść do Weta jeszcze raz po fakturę za Grafitowa koteczkę. Na tej wczorajszej data jest nie wyrażna.

-

Ziva ma taki strasznie słodki pyszczek... :1luvu:

ale patrzy bardzo dzikuskowato

myrzapl pisze:Ziva ma taki strasznie słodki pyszczek... ale patrzy bardzo dzikuskowato

Tak to prawda.

Ma słodką bużkę

ale....prawa ręka ... Dostało mi się przy podawaniu narkozy. Z kolei Grafitowa zalatwiła mi lewa rekę. Ona co prawda nie dzikusek, ale wczoraj zastrzyk mocno ją wkurzył i też musieliśmy podawać na dwa razy.

Mam już fakturę wyrażnie wydrukowana. Zaraz wstawię.