Legnica ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 9:08 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Nieźle,całkiem nieźle.
Mam wielka nadzieję na Domek dla;Kasi,Harrego,Zuzi.Na razie to tylko nadzieja,koteczki zostały wstępnie zareklamowane,zobaczymy co na to Domy.
Legnica
 

Post » Pon kwi 18, 2011 21:23 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Dzisiaj do nowego Domu zawiozłam Kasieńkę.

Obrazek

szczęśliwego nowego życia wypłoszku !
Legnica
 

Post » Pon kwi 18, 2011 21:27 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

I mimo wszystko martwię się.
Ona jest taka młodziutka,głupiutka.Czy Domowi starczy cierpliwości.
Ludzie niby wiedzą że młody kot musi się wybawić,ale ja i tak się martwię.
Dobrej nocy Kesieńko i nie tesknij...
Legnica
 

Post » Pon kwi 18, 2011 21:29 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

o kurcze, ale niespodzianka, pomartwimy się razem z Tobą.
Oby to był TEN domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 18, 2011 22:02 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Sama jestem zdziwiona,bo byłam pewna że pierwsze znajdą Domy:Zuza i Chanel.
A tak w ogóle w środę zawożę Zuzię.Miałam jechać jutro,ale nie dam rady,dni są zbyt krótkie,znów w nocy będę kocinę wozić,tak jak dziś Kasię.
Legnica
 

Post » Wto kwi 19, 2011 7:20 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Legnica pisze:Dzisiaj do nowego Domu zawiozłam Kasieńkę.
Obrazek
szczęśliwego nowego życia wypłoszku !

Moja Kasieńka w nowym domku :ok: Cieszę się, ale jakoś tak i sentymentalnie mi się zrobiło.
A będą wieści jak sobie Kasia radzi :?: A będzie miała kocie towarzystwo czy będzie jedynaczką :?:
I co na to wszystko Bojkot :?:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto kwi 19, 2011 14:33 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Towarzystwo niby Kasia ma,ale i nie ma.W Domu jest już starszawy kocurek,kastrat,który je i śpi.Pani bardzo chciała kota który wypełniłby domowa pustkę.
Według mnie Kasia posiada potencjał do wypełnienia pustki na całym osiedlu,nie tylko w jednym Domu,dla tego też jestem przygotowana na tel z informacją ze mam zabrać Kasie z powrotem.
Zasnęłam dziś dopiero o 5 rano(znów jestem o kilka pilnych spraw do załatwienia-do tyłu-)przeanalizowałam każdą półkę,każdy bibelot którym może zainteresować się Kasieńka,każde drzwi,pokój,rozkład lokalu,każde słowo domowników,każdy gest,mimikę.
Straaaasznie ciężko jest oddawać "wyjątkowe"koty do adopcji.

Wieści będą na pewno,nie chce dziś jeszcze dzwonić,nie chciałabym wydać się jakaś namolna,wciąż sprawdzam maile i komórkę,czy nie ma smsa lub info o nieodebranym połączeniu.
No staram się grzecznie czekać.Zresztą jutro Zuza pojedzie do nowego Domu,wiec i ona zajmuje mi trochę myśli,dziś dostała powtórkę zastrzyku,kupiłam też dla Chanel RC intensinal,ale tylko 400g(19zł)bo paczka dwukilogramowa to ponad 80zł.

Się dzieje,mówię Wam.
To pierwszy,przedświąteczny czas w którym zamiast zbierać "efekty porządków świątecznych"z ulic,wydaję koty do adopcji(i puk,puk,puk w niemalowane).
Legnica
 

Post » Wto kwi 19, 2011 14:40 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

8) kopiuję wiadomość ;

Dzień dobry, Zgodnie z umową, piszę, że kocię sprawuje się świetnie. Całą noc spała z moją córką. Wieczorem pokręciła się po moim łóżku i poszła. Rano, jak tylko się obudziłam znów była. Widocznie usłyszała ruch. Jadła łapczywie i korzystała z kuwety. Jest OK. Rano przyłapałam ją na stole. Ale to norma. Pozdrawiam. Odezwę się wkrótce
Legnica
 

Post » Wto kwi 19, 2011 14:41 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

przyznam ze sie wzruszyłam :cry:
Tak sie ciesze,że ktoś zechciał pokochać tego "karaluszka" :1luvu:
Legnica
 

Post » Wto kwi 19, 2011 18:32 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Wspaniałe wieści :!: Trzymam kciuki za Kasieńkę :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto kwi 19, 2011 20:42 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Wzruszyłam się Obrazek :D

Kasieńka zasługuje na najlepszy domek ,jest taka kochana :1luvu: :D
Niech będzie szczęśliwa ,a Oni z nią :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto kwi 19, 2011 20:45 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Super wieści o Kasieńce, widać zaaklimatyzowała się bez bólu. Życzę kolejnych, tak optymistycznych wieści o Karaluszku :)
oraz udanej adopcji następnej dziewczyny :ok: :ok: :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 19, 2011 21:50 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Zuzanka ma już ustaloną godzinę odjazdu,wprawdzie to jest termin któryś z kolei,nawet nie potrafię napisać który,ale najważniejsze abym dotarła z nią szczęśliwie.
Szkoda że nie można kupić na allegro albo bazarku dodatkowych dwóch/trzech dni w tygodniu.
Legnica
 

Post » Śro kwi 20, 2011 13:36 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Doczytam dopiero wieczorem, ale już widzę, że Kasia w domu :) :) :)
Teraz na szybko zapraszam na bazarek na dogo ( ewentualny zysk dzielimy na trzy części - 1/3 dla Legnicy) http://www.dogomania.pl/threads/206395- ... st16732603

Jeżeli ktoś nie jest zalogowany a ma na coś ochotę, to proszę o kontakt na pw - będę pośredniczyć :)

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 20, 2011 17:24 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Dziękujemy Marudka za bazar.


Dla czego ONE kiedy są u nas i przyglądamy im się w każdej godzinie uważnie,zgrywają się że niby wcale nas nie zauważają.Że niby są bezstresowe i wcale im na nas jakoś szczególnie nie zależy.
A potem...
kiedy znajdujemy im super full wypas ludzi,ONE zachowują się jakby się nic nie stało,ONE sprawdzają kąty,wąchają rezydentów,ONE ślizgają się na chodniczkach,przymilają do nowych ludzi,ONE zaglądają do misek,kuwet i robią wrażenie że zawsze tam mieszkały.
A kiedy chcemy wychodzić do domu,ONE wpatrując się w nasze twarze,cicho pomiaukują i biegają od nas do transportera i w tych ostatnich minutach,jak nigdy wcześniej,udowadniają całym swoim kocim ciałkiem że mimo krótkiego czasu jaki razem spędziłyśmy,nauczyłyśmy się "siebie czytać,słuchać",porozumiewać i rozumieć.
Dla czego ONE w takiej ostatniej minucie przed moim wyjściem,wciąż robią to samo,udowadniają że widziały mnie,lubiły,ze było między nami coś ważnego.Dla czego ONE w tej ostatniej minucie łamią mi tę swoją osobistą cząstkę mojego serca,za każdym razem tak samo...
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości