TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 10, 2011 21:56 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Wytrzymać, jakoś wytrzymam, po nartach padnięta będę, poza tym odcięta od netu nie będę, jak się uprę to najwyżej do kafejki polecę :D


Zmykam, jeszcze trasę muszę przestudiować.



Mrusie grzeczne bądźcie :1luvu: :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek

-kropeczka-

 
Posty: 696
Od: Czw cze 10, 2010 15:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 10, 2011 21:57 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

oj, niedlugo 8 czesc watku :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lut 10, 2011 22:08 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

-kropeczka- pisze:Wytrzymać, jakoś wytrzymam, po nartach padnięta będę, poza tym odcięta od netu nie będę, jak się uprę to najwyżej do kafejki polecę :D


Zmykam, jeszcze trasę muszę przestudiować.



Mrusie grzeczne bądźcie :1luvu: :1luvu:

Ha Ha miaukocholizm da o sobie znać :ryk:
Prosze uwazaj na siebie :ok:
Obróżka z opisu wygląda super :1luvu: Mam nadzieje ze Matyldzi pomoże w podróży :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 11, 2011 13:38 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Przed chwilą wróciłam od weta z Myszunią i Matyldzią :
Myszunia w nocy znów mocno wymiotowała i bardzo kuleje na przednia łapkę od strony guza , dostała zastrzyki na wątrobę , na wymioty i przeciw bólowy , mamy zwiększyć dawke z 2.5 ml nawet do 4 ml Arthroflex do ustnie , Myszunia coraz gorzej się czuje , ona juz po woli odchodzi :crying: :crying: :crying:
Wysłałam 20 minut temu mmsa z 3 zdjęciami Myszuni ( mam nadzieje że juz dotarły a nie dotrą nocą :roll: )

A Matyldzia o wiele lepiej , jeszcze dostała antybiotyk i jeszcze na dwa dni ...

Maniek , Czort i Rysiek dostawali dziś Zylexis .

Eustachy sika jak strażak , och jak to miło widzieć mokry pampers :mrgreen:

Tygrys mi wczoraj nalał na zasłony a dzis nawet na ubranko Myszuni i musze je prac a ona bez ubranka w taka pogodę :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 11, 2011 16:13 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Myszuniu.... :crying: :crying: :crying:

Doszly, zaraz wstawie :(

edit:
Myszunia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 11, 2011 16:53 przez Caragh, łącznie edytowano 1 raz
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt lut 11, 2011 16:23 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Myszuniu, chcialabym, zebys nie cierpiala... Buziaczek do ciebie leci, mordko moja kochana :1luvu:

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 11, 2011 19:31 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Jak przed chwilą wróciłam to od razu zauważyłam że coś jest nie tak , zdjęłam pampersa i się okazało że w moczu jest krew :cry: Po chwili poszedł pić i za moment wszystko czyli całą wodę zwymiotował :cry: Dzwoniłam do mojej wetki i poradziła mi jakie leki mam mu podać .... boje sie , jak do rana nie będzie lepiej to muszę z nim do weta :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 11, 2011 21:41 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

juz ci mowilam, ze musisz sie z tym liczyc w jego chorobie, chocbys nie wiem jak sie starala. Nie mozesz sie zalamywac bo tu nie ma nic Twojej winy przeciez! Nietety, taka juz jego choroba, ze nie da sie tego calkiem wyleczyc, bedzie nawracac, mozesz tylko leczyc objawowo... Kiedy do Ciebie trafil nie chodzil, myslalas, ze go nie uratujesz, bylo bardzo zle, cudem przezyl, ciesz sie tym, ze jest z Toba, jego obecnoscia, kazda chwila razem spedzona, bo niewiele brakowalo, a nie byloby Ci to dane! Eustaszek tez walczy jak moze, myslisz, ze jemu jest latwiej?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 11, 2011 22:52 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Myszuniu oby leki pomogły i nic nie bolało :( Eustaszku o tobie też ciepło myślę
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 11, 2011 23:07 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Mysiu :ok: :ok: jestem z Toba myslami, kochanie, cokolwiek sie wydarzy :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 11, 2011 23:48 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Myszunia tak około 21 troszke zjadła conva , ale jak wyszłam z Pedrem i Fibim to pod dzwiami znów było zwymiotowane :cry: :cry: :cry: Ale na spacerek szła bardzo chetnie , nawet powąchała spotkanego psiaka od sasiadów , tez juz wiekowego .

A Eustachy ma coraz wiecej krwi w moczu :cry: :cry: :cry: ale na szczęście nie wymiotuje .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lut 12, 2011 13:53 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

poczytajcie sobie w wolnej chwili, jesli macie mocne nerwy. Jesli ktos moze wziac udzial w marszu... :ok: http://interia360.pl/artykul/spoleczne- ... stwo,43150

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 12, 2011 15:00 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Przed chwilką wróciłam od weta z Eustachym i Ozzim :

Eustachy rano juz nie miał krwi w moczu , ale i tak go wzielam do weta i ma dziwnie twardy pęcherz , w wtorek o godz 11 tej jestem umówiona na USG .

A u Ozziego zaropiał ten guz w buzince :cry: i dostał antybiotyk , w poniedziałek tez ma dostać .

Myszeczka dziś dość ładnie zjadła , nie wymiotowała . Nie kuleje i była dwa razy na spacerku :lol: I jak co dzień dastanie kolejną porcje leków ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lut 12, 2011 15:05 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Myszka, ale ty dzielna jestes :1luvu: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 12, 2011 15:09 Re: TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

A o 11 tej wysłam kilka mms ów do Caragh z nowymi fotkami Myszuni
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 838 gości