Jurand*Kot Niebieski*Białaczka* Jest dobrze

mala tri jest cuuuuuuuuuudna :1luvu:

a jak sie czuje Jurand?

dziękujemy za bazarki :1luvu:

są bardzo potrzebne

zdjecia Juranda będę ale za chwilę
brakuje mi czasu,w nocy wstaje przynajmniej 3 razy zeby dac małej tri jeść, i przypilnować Samsonika
Samsonik ma podejrzenie chłoniaka? jutro na 15 jedziemy do Mialanówka na usg, zobaczymy co będzie

malutka ma biegunke

czy 100zł za usg to normalna cena teraz?

w Wawie jakieś 130zł za usg całego psiego ciałka płaciłam, więc cena chyba ok...

dzięki, tez tak mi się wydawało, choć drogo jak diabli

A ta biegunka malej nie jest przypadkiem od robali?

już była odrobaczana, zaraz na drugi dzień, nie pamiętam ile to już dni, nic nie wychodziło

Anna Rylska pisze:już była odrobaczana, zaraz na drugi dzień, nie pamiętam ile to już dni, nic nie wychodziło

Ż moimi bylo tak, że glisty wyeliminowały się do reszty dopiero po 3 odrobaczaniu, a na forum widzę, ze dzieje się tak częściej. Jakieś odporne się robale porobiły.
Malutka, zdrowiej, nie rób Dużej kłopotów!

zgadza się
tu jeszcze doszła zmiana jedzenia

Aniu R. podaj proszę numer konta, także przeleję co nieco dla kociaków. Tak bym je chciała wziąć wszystkie, ale tak się nie da się niestety... :cry:

w ciężkiej sytuacji się znalazłaś....-dobrze że jesteś!!! :1luvu:

Trudno mi o tym pisać, ale niestety świat jest tak okrutny, że trzeba dokonywać strasznych wyborów i może trzeba zastanowić się nad taką sytuacją, żeby poświęcić jedno (kocię :cry:

) na rzecz drugiego (które ma większe szanse)....(ąż mnie zabolało jak to napisałam) ale niestety wszystkich nie da rady uratować, niektórzy ludzie nie zasługują na miano ludzi..... Nie zlinczujcie mnie proszę, piszę to w dobrej wierze... :ok:

Natalia0603 pisze:Aniu R. podaj proszę numer konta, także przeleję co nieco dla kociaków. Tak bym je chciała wziąć wszystkie, ale tak się nie da się niestety...
w ciężkiej sytuacji się znalazłaś....-dobrze że jesteś!!!
Trudno mi o tym pisać, ale niestety świat jest tak okrutny, że trzeba dokonywać strasznych wyborów i może trzeba zastanowić się nad taką sytuacją, żeby poświęcić jedno (kocię ) na rzecz drugiego (które ma większe szanse)....(ąż mnie zabolało jak to napisałam) ale niestety wszystkich nie da rady uratować, niektórzy ludzie nie zasługują na miano ludzi..... Nie zlinczujcie mnie proszę, piszę to w dobrej wierze...

Natalia a może trzeba zastanowić nad nauczeniem się szukania większej ilości rozwiązań niż dwa?

I tez piszę to w dobrej wierze. :ok:

Racja, trzeba szukać rozwiązań tylko....spróbowałam postawić się w sytuacji Ani Rylskiej-nie wiem co bym zrobiła, wszystko się wali, ciężko jest, coraz więcej kotków potrzebujących pomocy i co zrobić?? Przygarniać kolejne, jednocześnie nie mogąc pomóc reszcie, czy odmawiać pomocy... ach życie jest straszne! ale niestety nauczyło mnie jednego- trzeba dokonywać wyborów-na tym polega!

ale zawsze trzeba mieć nadzieję i na szczęście są ludzie skorzy do pomocy:) :ok:

Natalia są tacy ludzie którzy po prostu nie przejdą obok potrzebującego kota obojętnie, choćby mieli na głowie całe stado. Mają ten specjalny rodzaj wrażliwości, która wygrywa z kalkulacja i zdrowym rozsądkiem. Dlatego też takie osoby trzeba wspierać bo bez nich zwierzaki byłyby bez szans :roll:

Gibutkowa popieram w 100%

Ja także popieram w 100% cieszę się, że tacy ludzie są i jedyne co mogę powiedzieć to, że będę starać się choć trochę wesprzeć i stłumić głos mojego rozsądku:)

JurandKot NiebieskiBiałaczka* Jest dobrze

Kto przegląda forum