Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 04, 2010 21:17 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Nowa82 pisze:
Nowa82 pisze:A może wrzucicie kotka zdjęcie? czy on ma puszysty ogon? :roll: bo około 3-4 tygodnie temu po działkach jeździła dziewczynka i szukała swojego kotka, który jej uciekł z ulicy Kombajnistów (więc w sumie okolice) niestety tylko tyle wiem od mamy, więc koloru nie znam...

Ja tylko się przypomnę z moim pytaniem :roll:



Nasz nowy lokator ma na imię Zbyś. To mały czarnuszek z typowym - niewielkim ogonkiem. Oczka bursztynowe, na szyjce drobna biała krawatka, rąbek (chyba tylnej) łapki ubrany w białą "mini-skarpetkę". Rozkoszny do schrupania.

Agnieszka Zawada

 
Posty: 42
Od: Pt maja 07, 2010 15:49
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 04, 2010 21:45 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Agnieszka Zawada pisze:
Nowa82 pisze:
Nowa82 pisze:A może wrzucicie kotka zdjęcie? czy on ma puszysty ogon? :roll: bo około 3-4 tygodnie temu po działkach jeździła dziewczynka i szukała swojego kotka, który jej uciekł z ulicy Kombajnistów (więc w sumie okolice) niestety tylko tyle wiem od mamy, więc koloru nie znam...

Ja tylko się przypomnę z moim pytaniem :roll:



Nasz nowy lokator ma na imię Zbyś. To mały czarnuszek z typowym - niewielkim ogonkiem. Oczka bursztynowe, na szyjce drobna biała krawatka, rąbek (chyba tylnej) łapki ubrany w białą "mini-skarpetkę". Rozkoszny do schrupania.


Ale Zbignieff (tak go nazwała moja córka :wink: ) jest z Juliusza a to dość daleko od Kombajnistów, bo jesli mnie pamięc nie myli (a moze mylić) to Kombajnistów jest gdzies w okolicy dawnej kopalni Sosnowiec, a Zbys jest znaleziony w okolicy kopalni Juliusz :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 6:54 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Dziewczyny a co z grafikiem?Obstawiony jest ten tydzień?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 7:16 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

oooo ostatnia stronka heh

co do kota który latał :(
złe wieść
wczoraj się dowiedziałam, że zdechł... oczywiście wczoraj się też dowiedziałam, że leczony był na zamkowej :(
sąsiad tam pojechał bo najbliżej kot dostał leki i wet nie widział zagrożenia życia mimo, że z pyska leciała mu maź brązowa i lepka więc musiał być nieźle połąmany na pyszczku :( ale nie zoperowali go nic - maaaasaaaakra ...
dwa dni później pojechali znowu a dzień później zdechł ... bidulek [']
zła jestem i tyle więc muszę se popisać ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 7:21 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Iweta pisze:Ale Zbignieff (tak go nazwała moja córka :wink: ) jest z Juliusza a to dość daleko od Kombajnistów, bo jesli mnie pamięc nie myli (a moze mylić) to Kombajnistów jest gdzies w okolicy dawnej kopalni Sosnowiec, a Zbys jest znaleziony w okolicy kopalni Juliusz :D

No Iweta dobrze, że zauważyłaś :wink: tyle tu kotków, że nie trudno się pomyślić. Mi właściwie chodziło chyba :roll: o tego co został zabrany z Harcerskiej i chyba jest u Mary na tymczasie... to jego zdjęcie jest też na kiosku z gazetami? 8) (bo już się sama gubie ale myślałam że jego...) i o jego opis ogonka mi chodziło :D

Madziula nie dziwie Ci się :evil: też udzieliło mi się Twoje zdenerowanie :x
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Pon lip 05, 2010 7:45 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Nowa82 pisze:
Nowa82 pisze:A może wrzucicie kotka zdjęcie? czy on ma puszysty ogon? :roll: bo około 3-4 tygodnie temu po działkach jeździła dziewczynka i szukała swojego kotka, który jej uciekł z ulicy Kombajnistów (więc w sumie okolice) niestety tylko tyle wiem od mamy, więc koloru nie znam...

Ja tylko się przypomnę z moim pytaniem :roll:


Nie kotek ma zwyczajny ogon, jest cały czarny i dość umięśniony

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 8:16 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

mar_tika pisze:Dziewczyny a co z grafikiem?Obstawiony jest ten tydzień?


Marta GRAFIK cały obstawiony :wink:
MIKUŚ
 

Post » Pon lip 05, 2010 8:32 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Dziewczyny i chłopaki mam pytanie w imieniu koleżanki. Czy ktoś zna jakiegoś weta, który przyjeżdżałby na usypianie zwierząt do domu? Proszę zastanówcie się i dajcie znać jak najszybciej. Chodzi o Sosnowiec.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 8:48 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

wiem, że Golba jeździł kiedyś na wizyty domowe ale czy na uśpienie nie wiem
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 11:20 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Niestety 10 będę już na Grunwaldzie, ale wyślę dziś maila ze zgłoszeniem.

Zostawiłam na kociarni trochę Puriny Sensitive dla Emmy - nie wim kto "zawiaduje" leczeniem, ale jakby można się było spytać czy można to dawać :P Skład jest podobny to Royal Canin sensitivity control, która świetnie wpłynęła na Bońka, który miał biegunkę lub rozwolnienie. RC potwornie droga, więc testuję teraz na nim purinę - mam wrażenie, że też pomaga bardzo.

Na kociarni byłam z Alą (moją córką) - Zbyszek skradł jej serce w minutę :1luvu: jest naprawdę cudny, miziasty i do schrupania :1luvu: Młoda pokochała też Emmę i już zapowiedziała, że w piątek koniecznie ze mną jedzie na kociarnię. Bo wpisałam się (a właściwie nas) na piątek rano 9 lipca i pon. wieczór 19 ego lipca - tak więc tuż przed wyjazdem i tuż po powrocie z urlopu będę na kociarni. 8)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 05, 2010 11:24 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Aha, gosiakot - to nie pała z hiszpańskiego tylko 5- więc się nie stresuj. w sieci jest mnóstwo wpisów rodowitych Hiszpanów, przy których wypadasz jak członek Real Academia Espańola.

A co do wyglądu - jak pojedziesz do Hiszpanii to usłyszysz to guapa tyle razy, że zrozumiesz, że jesteś ładna i tyle. :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 05, 2010 14:22 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

zacytuję z mojego wątku bo normalnie pisać nie mogę dwa razy.
jestem przylamana :cry:

No więc nie ma co dłużej zwlekać.
Muszę to napisać :evil:

RAMZES zwiał ze swojego nowego domku. :(
Po prostu pitnoł przez okno. Nie będę pisać jaka jestem wściekła, bo żadne slowa tego nie oddadzą.
Obrazek Obrazek

Obrazek

Trudno stało się
Teraz prosimy o pomoc i rozesłanie wici gdzie się da.

Trochę szczegółów.
Ramzes trafił na Klimontów na ulicę Gacka 77 (jest to ulica z domkami jednorodzinnymi za kopalnią klimontów).
Był tam krótko więc nie zna terenu ani za bardzo nowych dużych.
W dniu w ktorym zwiał od razu rozstawiliśmy klatkę łapkę bo wieczorem był widziany z innym stacjonarnym kotem łazęgom, ale razem z nim uciekł sploszony. Szukaliśmy go też do 1 w nocy i nad ranem każdego dnia.
Utrudnienie jest takie że są tam domki jednorodzinne i odgrodzone i nie ma do nich dostępu.
Za domkami zaraz są ogródki dzialkowe.

Niestety szukanie nie przynioslo rezultatu i na klatkę nic się nie złapalo przez 3 dni.
Nie widać też nigdzie Ramzesa, a stacjonarny paraduje tam od czasu do czasu ale sam.

Zaraz na drugi dzien rozwieszone było takie oto ogloszenie zezdjęciami Ramzesa:

Z A G I N Ą Ł K O T
We wtorek 29 czerwca 2010 wyszedł z domu czarny kot RAMZES.
Kot jest cały czarny i ma bursztynowe oczka
Nie zna terenu i może być przestraszony.
W A Ż N E !!!!!!
Kot jest w trakcie leczenia.
Każdego kto widział kota prosimy o kontakt
660 – 817 - 564telefoniczny.
Przewidziana nagroda dla znalazcy


Ogłoszenia rozwieszone na Klimontowie, na działkach i u okolicznego weta- nie wiem czy nie u p. Eli.
I cisza :cry: normalnie jestem zalamana.
On bardzo chcial na wolność, ale nie tak to mialo być.
nie wiem jak sobie poradzi, czy i ile wcześniej żył na wolniości.
Z nami był od września 2009 r. wyciągnięty ze schronu. Wiele choróbsk przeszedł i jak wyszedł na prostą to......

Proszę otwierajcie uszy na każdego czarnego kastrowanego kocurka.
Wiek ok 2 - 3 lata.
Cały czarny z bursztynowymi oczkami.
Charakterystyczne jest też to że pomiędzy kłami nie ma tych małych ząbków na przodzie bo wszystkie byly wyrwane
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 14:35 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Jak nie sraczka... :? Przykro mi Dorotko. To w zasadzie niezbyt daleko ode mnie to jak dam radę odwalę nocny spacer :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 05, 2010 14:44 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Alienor pisze:Jak nie sraczka... :? Przykro mi Dorotko. To w zasadzie niezbyt daleko ode mnie to jak dam radę odwalę nocny spacer :wink:

Spacery Marzenko to chyba niepotrzebnie bo tam rodzinka patroluje caly czas i dzieci też.
Narazie nigdzie go nie widzieli ani w dzień ani w nocy ani nad ranem.
Myślę że trzeba pytać u wetów i mieć uszy otwarte może ktoś go przygarnie :cry:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2010 14:53 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Alienor pisze:Aha, gosiakot - to nie pała z hiszpańskiego tylko 5- więc się nie stresuj. w sieci jest mnóstwo wpisów rodowitych Hiszpanów, przy których wypadasz jak członek Real Academia Espańola.

A co do wyglądu - jak pojedziesz do Hiszpanii to usłyszysz to guapa tyle razy, że zrozumiesz, że jesteś ładna i tyle. :D


Dziękuję :D nie ma to jak dowartościowanie przez kogoś wartościowego, choć będąc w h. nic takiego nie słyszałam- "guapali" na chude :mrgreen: , a jam przecież pulchna puella :ryk:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości