Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 18, 2010 9:09 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Moniko :oops:

tak okropnie boli mnie ząb ,cała noc ,jestem pół przytomna z bólu i z braku snu i z ilości leków które nie działają ,gdzie do dentysty żebym było bezpłatnie :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 9:25 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Witam

próbowałam znaleźć pogotowie stomatologiczne w Warszawie, ale internet to śmietnik

może zadzwoń na pogotowie, podadzą Ci numer który szpital dyżuruje.

Kciuki trzymam.

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 18, 2010 9:59 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

rozwala mi głowę ,szczękę ,kark wszystko :cry: pulsuje bólem.
ja mam ogromne problemy z paszczą ,35 lat sterydów do ustnych Encorton ,Polcortolon ,w zastrzykach Diprofos itp .wziewne stale i nieustająco zrobiło mi z zębów watę :cry:
żaden wet już nie chce ich dotykać bo tylko resekcja i nówki sztuki mnie ratują ,ale kiedy miałam koronkę to organizm alergika odrzucił ją :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 10:24 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorciu jeśli chodzi o ekstrakcje to polecam chirurgie szczękową w szpitalu Bielańskim
A tu wykaz gabinetów które przyjmują w ramach NFZ i prowadzą dyzury stomatologiczne
http://www.nfz-warszawa.pl/index/pacjent/ostre_dyzury_stomatologiczne
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Sob wrz 18, 2010 13:35 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dorcia44 pisze:Moniko :oops:

tak okropnie boli mnie ząb ,cała noc ,jestem pół przytomna z bólu i z braku snu i z ilości leków które nie działają ,gdzie do dentysty żebym było bezpłatnie :?:

Sprawdź w necie ul. Nowy Zjazd 1 - centrum stomatologiczne.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 18, 2010 15:16 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dzwoniłaM WSZĘDZIEJ NIE CHCĄ MNIE BEZ ZAPISU PRZYJĄĆ :cry: DODAJĄC ŻE PRZY TAK SILNYM STANIE ZAPALNYM NIE BĘDZIE RWANIA ,TRZEBA PIERW USUNĄĆ STAN ZAPALNY .
WZIĘŁAM 2 UNIDOXY ,TONE PRZECIW BÓLOWYCH ,WSZYSTKO MNIE BOLI ,ŻOŁĄDEK ODMAWIA WSPÓŁPRACY :cry:

LEDWO DOJECHAŁAM NA TYM ROWERZE DO WETKI ,TAK RWAŁO :cry:

MALUCHY LEPIEJ.

PRÓBOWAŁAM SIĘ PRZESPAĆ ALE NIE MOGĘ :cry:

WYRWE WSZYSTKO CO TRZEBA I CO NIE TRZEBA ,NIGDY WIĘCEJ ZĘBÓW W PASZCZY :twisted: :crying:

TAK MI SIĘ MARZYŁ ODPOCZYNEK :cry:

A CO BĘDZIE W PONIEDZIAŁEK JAK MI NIE PRZEJDZIE :strach: :strach: :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 15:44 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

O MIŁCE I TASMANIE

Gdzieś po 22 stwierdziły że koniec ganiania za sobą i pora się zając poważnymi sprawami ;)

Tasman przez 23 już po mnie łaził ugniatał i nie dawał nic zrobić po za głaskaniem :D, za to się pokłócilismy się o kołdre bo on mi zabrał pół bezczelnie się na niej układając.... Także spaliśmy razem a teraz już nie śpimy bo mnie obudził z godzinę temu lizaniem po twarzy :D Nie odstępuje na krok, mruczy jak zepsuty traktor liże mnie i ogólnie chyba mi psa sprezentowałaś :D Zrobiliśmy wczoraj kupola całkiem jest dobrze, nawet zaczyna podjadać powoli chrupki, ale jeszcze tak bardzo ostrożnie...

Miłka za to ma okresy ;) najpierw zapierniczała z Tasmanem równo, potem wpakowała się za szafkę do RTV, skąd przeleciała piorunem po jakiejś godzinie do łazienki i postanowiła spać na wannie... Nie ruszam jak jej wygodnie. O trzeciej nad ranem zrobiła mi pobudkę i przez godzinę domagała się miziania bo jak na moment przestawałam to był protest ;) Po czym się już układała do snu, ja się gdzieś gwałtowniej poruszułam i spierniczyła znowu do szafy...
Także tu będziemy mieć więcej pracy, ale jestem dobrej myśli, wszak dopiero 12h tu są :))

chciałam Ci zrobić zdjęcie ale się nie ad bo tasman się wierci... teraz wlazł pod kołdrę i chyba jest nadzieja że się prześpi to może się uda :D

:1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 16:31 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorciu powinnas zarzyc antybiotyk , żeby zlikwidowac stan zapalny zeba.
Jutro bede przejezdzac , to wpadne i podam Ci conwalescenta
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob wrz 18, 2010 17:28 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dorcia44 pisze:O MIŁCE I TASMANIE

Gdzieś po 22 stwierdziły że koniec ganiania za sobą i pora się zając poważnymi sprawami ;)

Tasman przez 23 już po mnie łaził ugniatał i nie dawał nic zrobić po za głaskaniem :D, za to się pokłócilismy się o kołdre bo on mi zabrał pół bezczelnie się na niej układając.... Także spaliśmy razem a teraz już nie śpimy bo mnie obudził z godzinę temu lizaniem po twarzy :D Nie odstępuje na krok, mruczy jak zepsuty traktor liże mnie i ogólnie chyba mi psa sprezentowałaś :D Zrobiliśmy wczoraj kupola całkiem jest dobrze, nawet zaczyna podjadać powoli chrupki, ale jeszcze tak bardzo ostrożnie...

Miłka za to ma okresy ;) najpierw zapierniczała z Tasmanem równo, potem wpakowała się za szafkę do RTV, skąd przeleciała piorunem po jakiejś godzinie do łazienki i postanowiła spać na wannie... Nie ruszam jak jej wygodnie. O trzeciej nad ranem zrobiła mi pobudkę i przez godzinę domagała się miziania bo jak na moment przestawałam to był protest ;) Po czym się już układała do snu, ja się gdzieś gwałtowniej poruszułam i spierniczyła znowu do szafy...
Także tu będziemy mieć więcej pracy, ale jestem dobrej myśli, wszak dopiero 12h tu są :))

chciałam Ci zrobić zdjęcie ale się nie ad bo tasman się wierci... teraz wlazł pod kołdrę i chyba jest nadzieja że się prześpi to może się uda :D

:1luvu:

To one już w DS?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 18, 2010 17:32 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

tak Moniko ,wczoraj Dorotka po nie przyjechała .

meggi2 wzięłam antybiotyk i czekam :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 17:33 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Byłaś u lekarza? U stomatologa?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 18, 2010 17:43 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dzwoniłam ,mogę przyjechać ale nic mi nie zrobią bo wynika że mam silny stan zapalny ,zgorzel ,jeżeli wzięłam antybiotyk to trzeba czekać :cry:
na dodatek zaczęło boleć mnie gardło ,trzęsie mną okropnie ,wszystkie okna pozamykane a ja mam delirkę ,chyba trzeba piecyk z piwnicy przynieść :?
a przecież to dopiero połowa września ,16 miesięcy jak Grześ odszedł :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 17:44 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Biedna jesteś.... :( Zostało coś węgla? Może napal w piecu?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 18, 2010 17:53 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

jak ruszę głową to umieram :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 17:58 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Weź p/bólowy i kocyk+podusia.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Myszorek i 600 gości