Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 9:06 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

o, jak miło :D Znowu obecna... Z koteczkami był wyjazd, czy bez?
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon maja 24, 2010 9:10 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

W domu siedziałam :lol: Tyle że z racji padnięcia kompa poszwendałam się w sobotę po mieście więcej niż zazwyczaj, bo pogoda była sprzyjająca :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 9:17 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon maja 24, 2010 9:20 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Tiaaaa :lol:
Za dobrze by mi było :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 9:22 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:



jak najbardziej była okazja do używania parasolki :mrgreen: :mrgreen: plus degustacja win w okolicach Starówki w słoneczną sobotę i już wszystko się zgadza :lol: :lol: :lol: no.. prawie wszystko, nadwislanskie plaże były zalane.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 24, 2010 9:23 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

margaretka2002 pisze:Ja mam takie cus jak halogen oven, ale wtedy to sie nazywalo kombiwar - hula juz tak z 15 lat, a uzywam go zamiast piekarnika, bo piekarnika nie mam... 8)


dzieki za odpowiedz, margaretka :D :1luvu:
kolejna pozytywna opinia :mrgreen: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2010 9:25 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Rakea pisze:bo podobno koty albo ubóstwiają Bozitę albo jej nie lubią. :roll:


moje jedza, ale bez entuzjazmu ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2010 9:28 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

tillibulek pisze:
Rakea pisze:bo podobno koty albo ubóstwiają Bozitę albo jej nie lubią. :roll:


moje jedza, ale bez entuzjazmu ;)

Moje to przede wszystkim są teraz przeżarte na maksa, a wszystko przez Delkę - dostają po 3 mokre posiłki dziennie, bo już nie mam jej jak upychać tych wszystkich probiotyków, immunostymulantów, antywirusów i innych dobrodziejstw :ryk:
A w związku z przeżarciem marudzą na wszystko :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 9:30 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:


tez juz wyobrazilam sobie OKI na Wielkiej Fali na nadmuchiwanym wodnym materacu, w kostiumie kąpielowym, okularkach slonecznych, z drinczkiem w reku, sączącą leniwie trunek i opalajacą się z błogim usmiechem na ustach.... :mrgreen:

tylko cyknac fotke i podpisac: "OKI walczy z zywiolem" :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2010 9:31 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI pisze:
tillibulek pisze:
Rakea pisze:bo podobno koty albo ubóstwiają Bozitę albo jej nie lubią. :roll:


moje jedza, ale bez entuzjazmu ;)

Moje to przede wszystkim są teraz przeżarte na maksa, a wszystko przez Delkę - dostają po 3 mokre posiłki dziennie, bo już nie mam jej jak upychać tych wszystkich probiotyków, immunostymulantów, antywirusów i innych dobrodziejstw :ryk:
A w związku z przeżarciem marudzą na wszystko :roll:


dokladnie, bol, bo nie ma w czym tego upychac :roll:
dlugo musza je jeszcze dostawac??

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2010 9:31 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

tillibulek pisze:
Mała Dzikuska pisze:A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:


tez juz wyobrazilam sobie OKI na Wielkiej Fali na nadmuchiwanym wodnym materacu, w kostiumie kąpielowym, okularkach slonecznych, z drinczkiem w reku, sączącą leniwie trunek i opalajacą się z błogim usmiechem na ustach.... :mrgreen:

tylko cyknac fotke i podpisac: "OKI walczy z zywiolem" :ryk:



policja nie wpuszczała nikogo nad sam brzeg i tylko dlatego OKI nie pływała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 24, 2010 9:37 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

tillibulek pisze:
OKI pisze:
tillibulek pisze:Moje to przede wszystkim są teraz przeżarte na maksa, a wszystko przez Delkę - dostają po 3 mokre posiłki dziennie, bo już nie mam jej jak upychać tych wszystkich probiotyków, immunostymulantów, antywirusów i innych dobrodziejstw :ryk:
A w związku z przeżarciem marudzą na wszystko :roll:


dokladnie, bol, bo nie ma w czym tego upychac :roll:
dlugo musza je jeszcze dostawac??

W zasadzie dostaje tylko Deli, pozostałe "obrywają" przy okazji :lol: Tzn. np. probiotyki daję Deli całość dawki, a drugą dzielę na połowę Taci i Szelmie, Biostyminę tak samo :roll: A czy długo, to się zobaczy... do skutku :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 9:40 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Marzenia11 pisze:
tillibulek pisze:
Mała Dzikuska pisze:A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:


tez juz wyobrazilam sobie OKI na Wielkiej Fali na nadmuchiwanym wodnym materacu, w kostiumie kąpielowym, okularkach slonecznych, z drinczkiem w reku, sączącą leniwie trunek i opalajacą się z błogim usmiechem na ustach.... :mrgreen:

tylko cyknac fotke i podpisac: "OKI walczy z zywiolem" :ryk:



policja nie wpuszczała nikogo nad sam brzeg i tylko dlatego OKI nie pływała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Haha :lol:
A na serio... to jakieś fatum nade mną wisi chyba :roll: Normalnie Pragę mam całkiem nie po trasie i przejeżdżam na drugą stronę Wisły średnio raz w roku :roll: A jak jest powódź, to zawsze kursuję w tę i nazad :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 10:07 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Marzenia11 pisze:policja nie wpuszczała nikogo nad sam brzeg i tylko dlatego OKI nie pływała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


eee tam, nie z takimi rzeczami sobie OKI radzila :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2010 10:51 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Marzenia11 pisze:
Mała Dzikuska pisze:A ja myślałam, że jakaś plaża, słoneczko i drinki z parasolką... :mrgreen:



jak najbardziej była okazja do używania parasolki :mrgreen: :mrgreen: plus degustacja win w okolicach Starówki w słoneczną sobotę i już wszystko się zgadza :lol: :lol: :lol: no.. prawie wszystko, nadwislanskie plaże były zalane.. :roll:

Tyż piknie! :mrgreen: :ryk: :mrgreen: :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 604 gości