K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 13:37 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Tweety pisze:
Akima pisze:Kogo mam wysłać do radia. Rozumiem że Malinkę i Brzoskwinkę zdejmujemy ? Bercik wraca. Wyślę Marcela. Kogo jeszcze ?


Penelopa? ona już daje mi się głaskać za każdym razem gdy podchodzę. ale na razie tylko mnie :twisted:
A Basia i Myszka są?



Basi i Myszki zdjęć więcej na mojej stronie:

BASIA I MYSZKA
Uwaga jest wśrod nich śFirek

Obie kotki są już miłe i przytulaśne - Basia wręcz nachalna i upierdliwa - ale i tak bedą potrzebowały cierpliwych ludzi żeby się przed nimi otworzyć.
Mysza - po operacji usunięcia guza - złośliwego - więc może się to jeszcze odezwać. Ona potrzebuje domu bez innych kotów - goni je - co do psa to też by chciała ale raczej ma respekt.
Basia - prawdopodobnie jaskra na oku i możliwe problemy z trzustką - to się okaze - niedługo będe jej robić dodatkowe badania
Te dodatkowe informacje - nie wiem czy dopiero zainteresowanym je przedstawiać czy od początku informować. Kotki specjalnej troski dla specjalnych ludzi.

BASIA i MYSZKA
ObrazekObrazek

to to jest śFirek - może jego też ogłaszać ... :-)
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto mar 23, 2010 13:38 przez Cammi, łącznie edytowano 1 raz

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 13:37 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Tweety pisze:
Akima pisze:Kogo mam wysłać do radia. Rozumiem że Malinkę i Brzoskwinkę zdejmujemy ? Bercik wraca. Wyślę Marcela. Kogo jeszcze ?


Penelopa? ona już daje mi się głaskać za każdym razem gdy podchodzę. ale na razie tylko mnie :twisted:

A Basia i Myszka są?

Jako, że z Rudą już bardzo kiepsko trzeba pojechać dzisiaj po południu do Romana i pomóc kotuni :cry: a potem pomóc Sol pochować ją

Smutne :(
I pomyśleć, że Pablo nadal się trzyma. Chodzi za Dużą krok w krok, patrzy w oczy i mruczy. Nadaj je i kuwetkuje, troszkę zaczyna jednak popuszczać pod siebie
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 23, 2010 13:38 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

lutra pisze:Smutno wokoło. Strasznie dużo kotów umiera, trzeba mocno się zastanowić nad tym...
Akcje sterylizacje powoli się toczą:
na płaszowskiej jedna kotka została
na warmijskiej też kotka
na prądniku również jedna kicia (pan potrzebuje klatki na niedzielę)
u queen-ink dwa kocurki wysterylizowane
w mogile zostały same kocury (4), mają mieć ciach w czwartek
mangha skończona
w zielonkach wysterylizowane 4 kotki, dziś (zaraz) jadę po 4 kotki i 3 kocurki, zostanie jeszcze ...12.
Jeśli chodzi o Gal Krk, to mnie nie będzie, ale myślę, że przydadzą się zdjęcia Miko nowe, te na wózku, niech ludzie widzą, że kociak daje radę.
Pani od Dusi nie napisała.
Malinka i Brzoskwinka jadą w czwartek do domu razem.
Lego już w Wawie. daje radę.
Armani wrócił do Pani Marty...

Miko musi być, stali bywalcy o niego pytają!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 23, 2010 14:44 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

No i stało się. Pirat idzie pod nóż. Nie da rady. Będzie pod specjalną narkozą. Zabieg w piątek, trzymać kciuki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 15:25 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Proponuję do GK Omleta - on jest spokojny i proludzki... tylko ze strupem na grzbiecie niestety :|
Spajderek jest do ogłaszania - poprzesyłam nowe zdjęcia i nowy opis.

Co do Omleta - nie wiem czy ogłaszać czy nie... Tweety, może jednak jego też poogłaszamy? Pani, która była na niego chętna ani razu nie dzwoniła do mnie... a miał być chłopak u mnie tylko tydzień...
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 15:37 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

ogocha pisze:Proponuję do GK Omleta - on jest spokojny i proludzki... tylko ze strupem na grzbiecie niestety :|
Spajderek jest do ogłaszania - poprzesyłam nowe zdjęcia i nowy opis.

Co do Omleta - nie wiem czy ogłaszać czy nie... Tweety, może jednak jego też poogłaszamy? Pani, która była na niego chętna ani razu nie dzwoniła do mnie... a miał być chłopak u mnie tylko tydzień...


ogłosimy go, bo nie ma sensu czekać. tylko jakieś konkrety o nim proszę.

Kto może pomóc Sol z Rudą? Przecież nie będzie dziewczyna z martwym kotem jeździć tramwajem ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 16:13 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 23, 2010 16:23 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Ja o 18 jadę L prawie spod Krakvetu, ale L nie może brać pasażerów :-(

Dlaczego to tak szybko ?! Niech się ten miesiąc już skończy.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 18:19 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

wislackikot zrobił roszadę w swoim kalendarzu i pojedzie z Sol

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 21:31 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Ruda dołączyła do swojego Maciusia. Tak się skończyła historia pary burasków ...
[']['][']

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 22:13 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Ruda (*){*}

Trzymajcie się.
Zamelduję się jak wrócę ze szpitala.

Do zobaczenia w GK.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro mar 24, 2010 0:59 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Bardzo proszęnapriv kontakt do Toro, bo pani która chciała Borysa jest zainteresowana

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 24, 2010 8:18 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

bardzo mi przykro z powodu Rudej i Macka,
czy rodzina, ktora ich oddala sie o tym dowie?
Tak sobie mysle i ogarnia mnie straszny zal...

spijcie kochane koty
[*][*][*]
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro mar 24, 2010 8:38 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Rudasiu - niech Cię aniołki przez Tęczowy Most przeprowadzą...

Obrazek

Kinia zabrała ode mnie wczoraj Luckyego - albo go wykastruje, albo zaszczepi.
Tak więc w sobotę raczej go w GK nie będzie.
Ale ja proponuję Huncwota!
Tylko że on jest strasznie ciężki!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 24, 2010 8:49 Re: K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Mi już słów brakuje i myśli trudno zebrać...[']


W kociarni ok. Jak się na Dymitra nasyczy to tak się dziwi, że daje klatkę posprzątać.
Aisza chuda! Nadal sterczy jej kręgosłup. Jadła przy mnie szynkę. Najlpeije by było gdyby już poszła do swojego nowego nowego domu. Podobnie z Agłają. Ona jest bardzo dzielna, ale widać zę zamknięcie w klatce jej nie służy. Ile jeszcze mamy czekać ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 99 gości