Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Czekamy na zdjęcie Zakapcia :ok:

Wąt się kończy, Stary się kończy. Niech Nowy 2012-ty da kopalniakom pełne miski i wiele szans na TE domy !!! :1luvu:

no ja kopalniakom życzę, żeby wreszcie Rózia znalazła DS, bo już półtora roku jest w DT

to wtedy Bengalska może dostanie szansę się oswoić, bo na wolności to ciężko, choś ma zadatki

Miśka to jest franca i chyba nikt jej nie zrozumie

żeby Lenka dała się złapać, bo już też rok się wałęsa

Zdzichu szczęsliwy jedynak ostatnio zaczął się uczyć ze swoją panią i chyba już obsługuje laptopa na jej kolanach

(zdjecia mam na komórce, nie wkleję)

a teraz wklejam szczęśliwego Zakapiorka, czyli Zaka

z nową zabawką:
Obrazek

I pomyśleć, że taka bida z niego była :1luvu:

Aż mi się gęba śmieje

z niego była maksymalna bida, jeszcze do tego ma FIV, ale nie choruje, jest bardzo łagodnym, zgodnym kotem i dwa pozostałe też, więc nie ma ryzyka zarażenia

Obrazek

To jest jak dobra bajka :1luvu:

Oczyska napasłam

w Nowym Roku Zdzisiek pozdrawia (znaczy śpi spokojnie na parapecie po kurczaku) wszystkie Koty i Właścicieli !

Panią Kasię również, czekamy na odwiedziny !

Zdzichowy dom pisze:w Nowym Roku Zdzisiek pozdrawia (znaczy śpi spokojnie na parapecie po kurczaku) wszystkie Koty i Właścicieli ! Panią Kasię również, czekamy na odwiedziny !

a dziękujemy bardzo za pozdrowienia i zaproszenie, muszę pomyśleć kiedy Zdzisława odwiedzić

Zdzisiek się nadaje na metamorfozę roku

Pozdrawiamy domek, wszystkie Naj w Nowym :ok:

Wdzięczny za Zdzicha :1luvu:

i miłe słowa "Zdzichowy dom" pozdrawia Panią Kasię z rodziną i wszystkich, którzy trzymali za Zdzisia kciuki. To najwspanialszy kociak. Nie wyobrażam sobie aby mógł jeszcze miaszkać na kopalni . :!:

pozdrawiam

Miło, że przyjaciel Zdzicha, Zak, też ma dobry dom i jest zdrowy :ryk:

Zdzichu pozdrawia Zaka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ok:

i rzyczy pełnych misek i miękkich legowisk

Zdzichowy dom pisze:Miło, że przyjaciel Zdzicha, Zak, też ma dobry dom i jest zdrowy
Zdzichu pozdrawia Zaka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i rzyczy pełnych misek i miękkich legowisk

ooo, Zdzichu akceptował "w miarę swoich możliwości" tylko Zaka, ale Zak od niego dostawał łapą przy różnych okazjach

przypomnę filmik jak zabieraliśmy Zaka do domu do Opola, a Zdzichu go "pozdrowił"

(oczywiście Zdzichu nie Ziutek - Grażyna nagrywała a jej się imona mylą...)
http://www.youtube.com/watch?v=fNXM_wFcL9I

Zdzichu w domowych warunkach w niczym nie przypominia dominującego kota z terenu kopalni. Jest w domu około dwa miesiące i ciągle jeszcze bywa zalękniony, choć nie ma powodu. Ale miło zobaczy ten filmik.

Zdzichowy dom pisze:Zdzichu w domowych warunkach w niczym nie przypominia dominującego kota z terenu kopalni. Jest w domu około dwa miesiące i ciągle jeszcze bywa zalękniony, choć nie ma powodu. Ale miło zobaczy ten filmik.

bo Zdzichu taki bywa tylko dla innych kotów, względem człowieka to najwdzięczniejszy i najbardziej delikatny kot, kiedyś nie był aż tak oswojony, a nigdy nie zrobił mi krzywdy, nigdy nie drapnął - co nie mogę powiedzieć np. o czarnej Miśce, francy jednej

też był czasem wystraszony, łatwo się płoszył, cały czas miał się na baczności w obecności obcych

a do Zaka się łasił, ale to było tak na zmianę

Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Kto przegląda forum