Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2009 14:53 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Ulla, niebawem sobie zaaplikuje "czerwone skarpetki" :mrgreen: :wink:
To ma medyczne uzasadnienie, goraca woda uaktywnia działanie czerwonych krwinek czyli stymuluje układ odpornościowy. O moczynogach słyszałam jeszcze od babci. To stra jak świat metoda a człowiek głupi się faszeruje chemią ...
A niech będzie solona woda obrzydliwa, niech juz przestanie bolec :roll: .

Trzymajecie się cieplutko babcieczki i byle z dala od wirusów :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lis 05, 2009 14:56 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

No to trzeba nóżki moczyć :ok:
A grzanie wewnętrzne swoją drogą :piwa:
jak przyjadę do Krakowa, to się dopiero pogrzejemy :wink:
Ostatnio edytowano Pt lis 06, 2009 7:16 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 05, 2009 15:03 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Smarowanie wewnętrzne jest wręcz niezbędne przy przeziębieniach! :piwa: :lol: :ok: .
Rozgrzewa organizm od środka :D.
Izuś, o przyjeździe do Krakowa, to Ty myśl szybciutko, zanim Nanetka urodzi :D. Zrobimy jakieś zbiorowe grzanie :lol: :piwa: .
Psiama to ma na rzut kamieniem do Krakowa, więc też może do nas dołączy :wink: .
A może i inne Cioteczki-Kloteczki? :D :piwa: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 05, 2009 15:21 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

A oczywiście, że jesli tylko nie stanie mi na drodze coś to dopędze do Was na miotle na krakowskie błonia :ok: :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lis 05, 2009 15:29 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

psiama pisze:A oczywiście, że jesli tylko nie stanie mi na drodze coś to dopędze do Was na miotle na krakowskie błonia :ok: :mrgreen:

:ok: :lol: .
Mietłę możesz zostawić w okolicy błoń, bo stamtąd do mnie już bardzo niedaleko :D .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 05, 2009 15:49 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Ulla pisze:
psiama pisze:A oczywiście, że jesli tylko nie stanie mi na drodze coś to dopędze do Was na miotle na krakowskie błonia :ok: :mrgreen:

:ok: :lol: .
Mietłę możesz zostawić w okolicy błoń, bo stamtąd do mnie już bardzo niedaleko :D .


Super :ok: Byłoby naprawde fajnie kiedys sie spotkać :D Lece do "dzieci" :twisted: Prawdziwe z tata i szczekaczem przyjedzie później, a te miauczace juz się dziwą, gdzie Pani jest że jej nie ma :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lis 05, 2009 17:55 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Witajcie wieczorową porą :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 06, 2009 0:07 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Ze mną byłby problem ze spotkaniem - ledwo zdążyłam w niedzielę dojechać na Rakowice :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 7:22 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Witajcie Cioteczki-Kloteczki! (fajne określenie :P).
Ja bardzo chętnie przyjadę i byłoby super, jeśli mogłybyśmy się spotkać w większym gronie :) Myślę, że uda się to zrobić jeszcze przed wielkim dniem Nanetki, ale raczej na pewno w 2010 roku. A jeśli uda mi się znaleźć opiekunkę na 4-5 dni, chcę się także wybrać w końcu do Wrocławia, bo poprzednim razem się nie udało, a wiem że warto.

Jaka u Was pogoda? U nas się ociepliło, chociaż słonka brak. Wczoraj byłam bardzo zmęczona i cieszę się, że już piątek. Rozmawiałam wczoraj z sąsiadką, bratanica urodziła w poniedziałek, tydzień po terminie. Rodzina powiedziała Jej o śmierci męża, bo po rozmowie z lekarzem uznali, że miałaby straszny żal. Lekarz pozwolił i była na pogrzebie. A od 4 dni jest mamą zdrowej córeczki. Przykre, że w takich okolicznościach, ale dobrze, że z dzieckiem OK.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 06, 2009 7:56 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Odrobina słoneczka dla Was, w ten szary dzionek:

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 06, 2009 9:37 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Dzień dobry :D
U nas od rana mglizda (zimna wredna mgła,skraplająca się wszędzie) :evil:
Koty wstały przed 5-tą i zgodnie poszły do kuchni.
Mięsko było błe,Państwo zażyczyli sobie puszeczki, a Miziunia twarożek ze śmietanką(sama się poczęstowała Mamy śniadaniem).
Po śniadaniu starszaki poszły do TŻ-ta pospać,a Nanetka na okap kuchenny i obserwowała jak szykuję doniczki na owies.
Jak poszłam po ziarenka Nane zdążyła wygrzebać ziemię z dwóch doniczek i zwiać z powrotem na okap.Miałam sporo dodatkowego sprzątania :twisted: Do pracy goniłam z językiem na brodzie.

Cioteczka-Kloteczka :D :1luvu:
Moje siostry cioteczne bardzo wczesnie straciły matkę (miały 2 i 4 latka) i ich ojciec ożenił się z daleką kuzynką,która nosiła imiona Klotylda Filomena( jej sporo starsza siostra Matylda Hortensja ,brat Higin Albin 8O ).Klotylda była wspaniała-dla mnie Ciocia Klocia to określenie bardzo ciepłej osoby, która nas- dzieci bardzo lubiła i kiedy trzeba rozpieszczała, ale potrafiła być stanowcza (kuzynki też ją kochały,chciały mówić do niej mamo,ale Klotylda nigdy się nie zgodziła-mówiłyśmy jej po imieniu).

Pozdrawiam Wszystkich !
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt lis 06, 2009 9:53 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Witaj Gosiu z KIERAMI! :)
Nasze koteczki dbają o to, żebyśmy sie nie nudziły. Widzę, że Nanetka to jak bąbelki - istny żywioł :roll: :wink: A apetyty nasze gromadki też mają podobne. Dzisiaj czarna syrena włączyła się o wpół do piątej (ja kiedyś to czarne diablę uduszę :wink:).

Ciekawe imiona nosiły/noszą osoby w Twojej rodzinie. Bardzo oryginalne.
A Cioteczka-Kloteczka nie również się kojarzy z ciepłą, sympatyczną osobą.

Głaski dla KIERÓW i spokojnego dnia!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 06, 2009 9:58 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Witamy Cioteczkę od MPików :) I mamy nadzieję, że kiedyś nas odwiedzi
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 06, 2009 10:10 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Erin pisze:Witaj Gosiu z KIERAMI! :)

Ciekawe imiona nosiły/noszą osoby w Twojej rodzinie. Bardzo oryginalne.
A Cioteczka-Kloteczka nie również się kojarzy z ciepłą, sympatyczną osobą.

To bardziej rodzina wujka(szwagier Mamy).Wujek ożenił się ze swoją daleką kuzynką,chociaż Klotyldę znaliśmy" od zawsze"i w rodzinie wszyscy byli za.

Właśnie wyszło słoneczko i cieszę się ,że zaczyna się weekend i przyszłym tygodniu jest dodatkowy dzień wolny od pracy :D
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt lis 06, 2009 10:10 Re: Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

MaryLux pisze:Witamy Cioteczkę od MPików :) I mamy nadzieję, że kiedyś nas odwiedzi
PIK



Witajcie PIKi!
Odwiedzi bardzo chętnie :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 113 gości