[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2009 21:36 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Ja także rozmawiałam dzisiaj z nowym domkiem :mrgreen: Pani zakochana. Wczoraj kociaki przytłoczone chyba trochę powierzchnią (z piwniczki do 80m kwadratowych 8O ) padły o 23 i przespały całą noc. Ogólnie grzeczne, rudy mruczy jak zawsze, dziewucha jak zwykle niedostępna. Wszystko w porządku jednym słowem :mrgreen:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 07, 2009 18:33 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Swój dom - miejmy nadzieję - na zawsze znalazł dziś CYPISEK.
Choć nadal nieco niesforny, a może zbyt tchórzliwy, Pani wspaniale zapanowała nad nim.

W południe Kochana Ula zawiozła mnie z JANTOSIEM do weterynarza.
Coś biedakowi dolega, ale na razie nie wiadomo co...
Była kroplóweczka i zastrzyczki.
I będziemy obserwować...

A COLARGOL czeka na swój domek. Przepiękny i bardzo wesoły.
Wprost fantastyczny.
Tylko oczko i uszki nadal trzeba leczyć.

Po sterylce kocica z Al. Piłsudskiego nie chce jeść - nie podoba się jej klatka.
I posiedzi zapewne do poniedziałku.

Miłego weekendu!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 07, 2009 19:19 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Pani Janiu! Dziękuję za opiekę nad kociczką z Piłsudskiego. To właśnie taka dziewczyna z charakterem ;) Może ucieszy się na wiadomość, że jej maluszki mają się dobrze, dziś uczesałam puchatka, nigdy nie wiedziałam, że puchaty kotek wymaga tyle pracy:)

*sissi*

 
Posty: 25
Od: Pon cze 22, 2009 12:06
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 07, 2009 20:27 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

W kategorii telefonów w "sprawach różnych" ostatnie dwa dni są niepowtarzalne...
Wczoraj o 21 - pani, że kotek pod blokiem. nieduży. I pani "nie może bo ... to co zwykle + alergia" tłumaczę jej cierpliwie, że o 21 to ja naprawdę niewiele wykombinuję, bo normalnie myślący człowiek nie odbierze ode mnie telefonu o takiej porze, przeczuwając (trafnie zresztą :twisted: ), że chcę go uszczęśliwić jakimś futrem.
Pani więc stwierdziła, że niech sobie pochodzi przez noc, jak się rano coś znajdzie to wtedy go poszuka :roll:
Ech..
Szałwia się zlitowała.
Ja natomiast byłam bezwzględna - pani pojechała do lecznicy, zapłaciła za przegląd. Kotek nieduży okazał się być dorosłą kotką :roll:
Ale za to miłą. Więc może jakoś to będzie.
Dziś rano - to dobre:
Pani chciałaby rudego kotka. Dobrze się składa, bo mamy na stanie dwa rude. Dalej niestety coraz ciekawiej - poprzedniego rudego zabił samochód (ok, ludzie czasem się uczą po czymś takim) Ale od słowa do słowa pani wyznała, że ma w domu 6 kociaków 8O Nieśmiało pytam - skąd? NO, moja koteczka się okociła :!: I czy nie chcielibyśmy się wymienić - rudego kotka za jej 6 kociaków 8O 8O 8O Pani zdziwiła się, że nie jestem entuzjastycznie nastawiona do jej propozycji :roll: Jestem taka nieużyta...

Pani Bogusia się realizuje... Dziś była na Kawaleryjskiej. Są tam 2 kotki+Miot starszy - ok 3-4 mce- z 4 kociaków został jeden. Miot młodszy - 3 szutki ok 2 mce. Jakoś tam te kicie giną - pani mówiła, że trute. Ale równie dobrze może być nie leczony kk.
W każdym razie złowiła 3 sztuki. Pojechały się hodować u karmicielki. Kocice jakieś natomiast niechętne do wycinania macicy się trafiły. Ale panie bedą nad tym pracować.
Wieczorem zabrała mnie na foty do pewnego miłego psiutka (mieszka tam, gdzie kiedyś mieszkała moja Szczotka) Piesek cudny. Kassja robiła za obiekt do gryzienia a ja się realizowałam fotograficznie. Potem KRÓTKA sesyjka foto z wierzgającą szykretką vel Szyszką z Niewodnicy. Ech..jeszcze nie oglądałam tych zdjęć, ale nie wróżę sukcesów.
Pani Bogusia z Kassją pojechały do Fast łowić ostatniego chwastka z Fast...

W międzyczasie byłam u pani od Witosika. Witosik już znalazł dom, pani dostała natomiast 2 jego rodzeństwa. Rodzeństwo duuuże niestety i mocno strachliwe. Tak jakoś z duszą na ramieniu je wyciągnęłam z klatki (wiecie, NIE POWINNAM dać się pogryźć)
na szczęście stwory nieagresywane - oby tak zostało. Bo zastrzyki jeszcze na 4 dni...


Moje bulgoczące syfiątko chore :( rano nawarczało na wszystkich, natłukło Dymka, zjadło i poszło spać. NO i spało i spało i spało.. około 14 doszłam do wniosku, że coś nie halo. Dobrze,że luby akurat był w domu to pojechał z nim do weta, zostawił Uli (Ula tkwiła tam z Janią i Jantosiem) potem dojechałam a on miał 41 stopni :strach: :strach: :strach:
Dostał leki, nawet surowicę. Po powrocie powtórnie natłukł Dymka, nawarczał na wszystkich i zaczął się bawić kulką. Prosiak mały. Jak można mnie tak straszyć???
Teraz, kiedy hormony mi szaleją? I to tak szaleją, że jak wczoraj pisałam tekst o porzuconym KONGO to sama chlipałam...
http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=33
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 07, 2009 21:39 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Więcej nie pisz takich tekstów :!:
Wyłam jak bóbr :cry:
I właśnie myślałam sobie co czuła osoba,która to pisała?
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 07, 2009 22:34 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Zawsze mówimy, że wyobraźnia ludzka nie ma granic, ale i tak kolejny raz daję się zaskoczyć (mam tu na myśli tą wymianę kota na rudego :? ).

Znalezisko, które do mnie dotarło:
jest urocze :D. Państwo, którzy ją przywieźli mówili, że prawdopodobnie kicia została wyrzucona, biegała za ludźmi, prosiła żeby ją wziąć... Przejrzeli wszystkie możliwe ogłoszenia, ale nikt jej nie poszukiwał. A kicia rzeczywiście ma zupełnie domowe zwyczaje. Przytula się, udeptuje, rozmawia po swojemu. Tulaczek straszny :). Chrzest bojowy przeszła w postaci ignorancji kompletnej przez dwóch rezydentów i dostała na imię Bajka :).

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Sob lis 07, 2009 22:49 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Szałwia pisze:Zawsze mówimy, że wyobraźnia ludzka nie ma granic, ale i tak kolejny raz daję się zaskoczyć (mam tu na myśli tą wymianę kota na rudego :? )

Dokładnie:wymianę 6ciu kotów na 1 rudego. Normalnie biznes życia :roll:

dorotak97 pisze:Więcej nie pisz takich tekstów :!:
Wyłam jak bóbr :cry:
I właśnie myślałam sobie co czuła osoba,która to pisała?

też wyła jak bóbr :twisted:
Mam jeszcze w zanadrzu tekst o Dymku :roll: Tj tworzy się...Ale nie mogę codziennie chlipać do komputera bo i tak mój luby jest mocno zaniepokojony stanem mojej psychiki :roll:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 1:37 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Dostałam mailem z Vivy, rozsyłam dalej.
Jeśli możecie, pomóżcie, jeśli nie (wiem, jak jest) roześlijcie dalej. Proszę.

http://vegie.pl/topics158/3154.htm

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 14:10 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

aga&2 pisze:Marlenuś -potrzebujesz czegoś? żwirek, jedzonko?może jakiegoś antyrobaka?


Nie no jak na razie dajemy Sobie radę jakoś

Oto foteczki :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zagłosuj na KOTKOWO
viewtopic.php?f=1&t=112159

Marlenuś91

 
Posty: 55
Od: Wto kwi 21, 2009 15:51
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 17:17 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Witam :)

Od 2 godzin jest u mnie Zenio z Kotkowa :) Och, jaki on jest wspaniały :1luvu: ! Zwiedził domek (troszkę miauczał), ślicznie zjadł, pobawił się myszką i piłeczką, posiedział na parapecie na kocyku ciotki-kotki (oj, co to będzie?) i skorzystał z kuwetki (co za czyścioszek!). Teraz śpi u mnie na kolanach a ja z niepokojem czekam na stuknięcie w okno balkonowe oznajmujące przybycie mojej Koty, która nic jeszcze nie wie o nowym Lokatorze :kotek:

Pozdrawiam :)
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Nie lis 08, 2009 18:53 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Zenek, ty zdrajco!I to jest kocia wdzięczność...
Obrazek

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 19:12 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Marlenuś- piękne Trikotki. Masz szczęście do tego kolorku, co? Jakbyś potrzebowała to szepnij słówko... Wybierają się Mruczeć?
jamaria - no to kciuki. Rozumiem, że masz duszę na ramieniu :)
Mały Haryś - kartofelek jakiś taki...jak byliśmy w domu to szalał i bulgotałi i się tłukł i warczał jak pit bullek.
A o 18 zwymiotował i się zepsuł. Tak się zepsuł że nie chciał szyneczki 8O
Jest zepsuty od godziny, ale jakoś mniej - wcześniej leżał na brzuszku a teraz zrelaksowany na boczku...
Przewrażliwiona jestem, co?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 19:32 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Basica pisze:Uleńka nie oddawaj Mela
Nie oddaję, zostaje u nas :) No i mam 3 koty. Moja mama się załamie jak się dowie :wink:

aga&2 pisze: rano nawarczało na wszystkich na wszystkich, natłukło Dymka
aga&2 pisze:Po powrocie powtórnie natłukł Dymka, nawarczał na wszystkich
Niniejszym informuję, że to wszystko to czarny PR :!: Harry to jest absolutny mruczak. Czekaliśmy aż dr Agnieszka ustali co podać (zgadnijcie z kim 8) ) i chłopakowi włączył się taki motor, że hej (biedak jeszcze nie wiedział ile klujów dostanie :( )

aga&2 pisze:Ula tkwiła tam z Janią i Jantosiem
Nie tylko tkwiłam - posiadłam bezcenną umiejętność składania klatki wystawowej :)


Dzisiaj rano o mało nie zeszłam na zawał.
Rano obudził mnie pisk i miauczenie dochodzące z klatki (tri tak mają, że jak jedna drugiej nie widzi to drą buźki aż strach). Patrzę - klatka zamknięta a w niej tylko jedna :strach: :strach: Dopiero po chwili zauważyłam, że otwarte są drzwiczki z przodu klatki, których nigdy nie otwieraliśmy i tamtędy wyszła. Zachodzę w głowę, jakim sposobem zostały otworzone i które z futer jest takie zdolne.

aga&2 pisze:Przewrażliwiona jestem, co?
Nie da się ukryć :)
Ostatnio edytowano Nie lis 08, 2009 19:37 przez 1969ak, łącznie edytowano 1 raz
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 08, 2009 19:37 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Dzwoniłam właśnie do p. Ewy. Jest źle :( Zenio leży na środku pokoju bardzo zrelaksowany a bezgranicznie zdenerwowana Kota (bez kolacji) siedzi przy drzwiach, warczy i prycha na Zenia i na mnie. Moja pocieszająca i uspokajająca ręka wyciągnięta w jej stronę została podrapana :( P. Ewa pocieszyła mnie, że to normalne i trzeba im dać trochę czasu :?
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Nie lis 08, 2009 20:05 Re: [Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

jamaria pisze: P. Ewa pocieszyła mnie, że to normalne i trzeba im dać trochę czasu :?
Dokładnie tak, panienka musi przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Może też tak być, że bedą tzw. łapczyny czyli będzie zaczepiała nowego przybysza, bo będzie chciała pokazać kto tu rządzi :)
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 112 gości