Moderator: Estraven
magdaradek pisze:Ten kotek co był w szpitaliku to kojarzę. Strasznie miziasty, wydawał niesamowitą ilość różnych dźwięków oprócz miauczenia. Gaduła taka. Aż zaczęłam podejrzewać że to kotka w rui......
Magija pisze:dziewczyny, niestety mam widmo odwiezienia kociaków ze Zbiorczej do schronu - w sobotę mają podjechać jeszcze ludzie, którzy są chętni na pingwinkę - zostały by 4 maluchy... Żal serce ściska, dlatego tak doskonale rozumiem Cię Pisiokotku z tym maluchem z klatki schodowej
Widmo schronu przeraża, ale co do diabła zrobić?
Domy nie są z gumy a portfele bez dna, czemu tak wygląda świat no?
pisiokot pisze:Madziu, w jakim stanie są te maluszki ze Zbiorczej ? w miarę zdrowe czy do leczenia ?
goska_bs pisze:Moze stanie sie cud i zaden z maluchow nie trafi do schroniskowej klatki ....

andorka pisze:goska_bs pisze:Moze stanie sie cud i zaden z maluchow nie trafi do schroniskowej klatki ....
No nie trafi, nie trafi... przynajmniej nie do schroniskowej.
Żadnych luksusów im nie zapewnimy ale nie dostaną bonusa w postaci komletu schroniskowych chorób.
andorka pisze:goska_bs pisze:Moze stanie sie cud i zaden z maluchow nie trafi do schroniskowej klatki ....
No nie trafi, nie trafi... przynajmniej nie do schroniskowej.
Żadnych luksusów im nie zapewnimy ale nie dostaną bonusa w postaci komletu schroniskowych chorób.

Georg-inia pisze:
Andorka![]()
![]()
dla Wiedźmy_65, która się tu wprawdzie mało ujawnia, ale to głównie jej zasługa, bo to suszarnia w jej klatce i na nią spadnie główny ciężar opieki nad dzieciakami.

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, kota_brytyjka i 105 gości