A u mnie praca od rana ... poza domem, intensywne zlecenie i nielatwe, ale juz za mna. Jutro podobne. Miniobchod zrobiony, na szczescie ogloszenia sa.
Wiadomosc dla Tweety byla taka: Zlotko jednak mial/ma robaki

, zaraz po podaniu Profendera (wczoraj wieczorem) znalazlam w kuwecie dowody (na szczescie martwe). Nie wiem zreszta, czy to na pewno on ... Moze Sreberko ? Dalam odrobaczacz wszystkim, a dzis parafine - ale tylko kocurkom, bo Platynka wciaz bierze antybiotyk, i nie chcialam go zmarnowac przez szybkie wydalenie. Na razie czekam na rezultaty ... Zlotko sie cos podejrzanie zachowuje, musze go lapnac i sprawdzic.
Domowe tez wszystkie dostana, tylko sie troche pozbieram ..
dzieki za odwiedziny i serdecznosci ..
zo, troche bez koncepcji co dalej