Koty Babci i Rustie I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 06, 2010 19:23 Re: Koty Babci i Rustie - udało się, DZIĘKUJEMY :)

Podnosimy wątek na życzenie zaniepokojonych.
Żyjemy.
Trochę się podziało ostatnio, parę osób zalazło mi za skórę, parę zdarzeń wytrąciło zupełnie z równowagi i stąd ta cisza.
[Osobom które zaangażowałam w pewną trudną sprawę należą się przeprosiny - wymiękłam, gdy zaczęto mi grozić. Być może nie nadaję się do tej roboty, trudno :( ]

Ze względu na chorobę babci, moje (mam nadzieję, że przejściowe) problemy z pracą, trochę wyhamowałyśmy, tzn. jak na nasze możliwości ;)

Od ostatniego wpisu przewinęło się przez nasze łapska 28 nowych kotów (głównie dzikusy pokastracyjne). 9 znalazlo domy w tym czasie, 1 rudasek wrócił do domu, 1 kociak umarł (Vampirek).

Obiecałyśmy sobie, że póki kotostan nie zmiejszy się jeszcze bardziej, żaden nowy kot nie dołączy do nas. A domu szukają (wiek orientacyjnie, oczywiscie):

1) MILA - ur. 07.2007, u nas od wiosny 2008, zaszczepiona, kastratka. Dominantka, jak ma dobry dzień, to obdarza człowieka uprzejmym zainteresowaniem. Piękna. Moze być wychodząca.
Obrazek

2) FIGA - ur. 09.2007, u nas od wiosny 2008, zaszczepiona, kastratka. Piękna i niesmiała, boi się człowieka, przyjaciółka wszystkich kotów. Tylko niewychodząca.
Obrazek

3) WOJTEK - ur. 07.2007, u nas od lata 2008, zasczepiony, kastrat, FelV(-). Słodki głupol, po miesiącach dzikowania, największy pieszczoch w stadzie. Może byc wychodzący.
Obrazek

4) PTYŚ - ur. 02.2008, u nas od stycznia 2009, zaszczepiony kastrat. Kot urodzony i wychowany w domu, jednak bity, może nigdy nie zaufać człowiekowi (ucieka na widok ręki). Do podziwiania, do towarzystwa dla kotów. Tylko niewychodzący.
Obrazek

5) LALUNIA - ur. 06.2009, u nas od lata 2009, zaszczepiona, kastratka. Płochliwy dzikus, świetna towarzyszka dla drugiego kota, jako osobista instruktorka fitnes ;) Drobna figura, beżowe futro w cętki i oczy w kolorze mandarynki sprawiają, że wygląda jak dziki gatunek kota, a nie jak pospolity mruczek.
Obrazek

6) CZESTER - ur. 06.2008, u nas od lata 2009, kastrat, FelV(-), FIV (-), nie szczepiony, ciągle w leczeniu, od przyszłego tygodnia interferon, bo brak nam juz pomysłów :(
Obrazek

7) ZEFIR - ur. 06.2008, u nas od jesieni 2009, zaszczepiony, kastrat. Gruby płochliwy koteczek, o ogromnym instynkcie macierzyńskim. Na zdjęciu z synem, którego próbował wykarmić własną piersią, mały ma już dom. Zefir wymaga diety, u nas nie do zrealizowania.
Obrazek

8-9) MAŁA i MINI - ur. 10.2009, u nas od wiosny 2010, zaszczepione, kastratki. Upolowane w miejscu, w którym male dziewczynki nie powinny mieszkać, zostały, oswajają się powoli, marzy mi się wspólny dom.
Obrazek

10) ŻANETA - ur. 01.2010, u nas od wiosny 2010, zaszczepiona, kastratka. Po kastracji pojawiły się objawy rujkowe, do sprawdzenia. Malutka, milutka, rozrabiajaca, jak to kociak.
Obrazek

11) STEFANIA - ur. 100 lat temu ;), u nas od wiosny 2010, kastratka, FelV(-), jeszcze nie szczepiona. Wyniki morfologia/biochemia wzorcowe, usunięte wszystkie ząbki. Całe życie dzika i bezdomna, szybko oswoiła się, zachwycona własnym kocykiem i regularnymi posiłkami.
Obrazek

12) ŚNIEŻEK - ur. 05.2008, u nas od wiosny 2010, kastrat, nie szczepiony, w leczeniu (zapalenie oskrzeli).
Obrazek

Na "już" adopcyjne są Wojtek, Mila i Żaneta, za niedługo Stefania i Miniaturki, Śnieżek po wyleczeniu. Z resztą może być problem, one juz tak długo są pod naszą opieką, ale na rezydenture nie ma szans. W dodatku przyzwyczajone do wygód i opieki niemozliwa jest zsyłka np. na wieś, do stodoły, choć charakter by to sugerował :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 06, 2010 19:30 Re: Koty Babci i Rustie - udało się, DZIĘKUJEMY :)

Rozliczenie:

Wpłaty:
136 Saldo z 03.03
50 Sin
25 Basica
60 vega36
30 Maykaw
30 Jarka
32 Genowefa
23 Genowefa
28 Ann0106
56 olamichalska
60 kasiakom
40 taizu
28 kai
28 Amica
30 sanna-ho
28 aleksis
30 alutek87
50 Cammi
-----------------------
764 Razem

Dziękujemy krakusik8 za bazarki, ewan za żwirek i BarbAnn za ocieplacz :)

Wydatki:
30 żwir
60 mięso
20 leczenie Vampirka
200 szczepionki
247 leczenie Stefanii
45 oridermyl
35 leczenie Śnieżka
------------------------------------
637 Razem

Saldo 06.06: 127 zł

Czekają nas wydatki na walkę ze świerzbem u niewspółpracujących kotów (czyli pewnie stroghold/advocate :( ), kolejne odrobaczenie stada + interferon dla chorych.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 06, 2010 19:45 Re: Koty Babci i Rustie - udało się, DZIĘKUJEMY :)

Rustie fajnie, że napisałaś - ja po cichutku podczytuję.
Babci życzę zdrówka, a Tobie unormowania sytuacji w pracy :ok:
Podziwiam to, co robicie. Jesteście niesamowite :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Nie cze 06, 2010 20:19 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Elu, uściskaj Babcię.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 06, 2010 22:13 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

O, życie tu wróciło :wink:

Pozdrowienia dla Babci. Za Jej zdrowie :ok:
I za pracę :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 09, 2010 16:17 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Proszę o przeczytanie i zastosowanie się do instrukcji:)
viewtopic.php?f=8&t=112451

Każdy pies, który zdobędzie odpowiednią liczbę "klików" dostanie w prezencie duży wór karmy :)
Jeden (Śnieżka z Łowicza) już nakarmiony :dance: Jeśli się sprężymy do 28.06, uda się również pozostałym 49 :ok: Dziennie można oddać jeden głos z jednego komputera.

W konkursie startują również Baca i Siwa od Biafry.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 09, 2010 20:49 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Klikam :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 16:26 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Psiaki "wyklikane" wszystkie na długo przed terminem :D
I tak sobie myślę, narzekamy na Rybną, a zwierzaki z innych schronisk mogą sobie pomarzyć o takich warunkach :(

Ktoś jeszcze nie oddał głosu w ankiecie KV? Jeśli nie macie swoich faworytów baaardzo proszę o głosy na bardzo mi bliskie Kotkowo.
W lutym zastanawiałam się nawet czy nie zrezygnować z konkursu, gdy zobaczyłam, że Kotkowo też zgłoszone i nie powalczyć o głosy dla Nich.
Mała grupka osób zaczynała niecałe 3 lata temu bez wsparcia i zaplecza. Dziś również bez wsparcia i zaplecza za osobiście użebrane pieniądze dokonują rzeczy niesamowitych i na niewyobrażalną skalę :ok: w ciągu tak krótkiego okresu udało się wysterylizować ok 530 kotek, 75 kocurków i znaleźć dom dla blisko 1200 kotów!

Teraz, na progu najgorętszego okresu w sezonie kociakowym, gdy do każdego pomagacza zewsząd napływają sygnały o zwierzętach potrzebujących pomocy, Kotkowo jest zawalone kotami (blisko 60 bezdomnych ogonków) i zadłużone po uszy. Niedługo będzie więcej - i kotów, i wydatków. Bez pomocy ci fantastyczni ludzie nie będą w stanie nadal pomagać :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 19:43 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Też głosowałam na Kotkowo.
Ale chyba znów im się nie uda :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 12, 2010 9:31 Re: Koty Babci i Rustie - udało się, DZIĘKUJEMY :)

Rustie pisze:Podnosimy wątek na życzenie zaniepokojonych.
Żyjemy.
Trochę się podziało ostatnio, parę osób zalazło mi za skórę, parę zdarzeń wytrąciło zupełnie z równowagi i stąd ta cisza.
[Osobom które zaangażowałam w pewną trudną sprawę należą się przeprosiny - wymiękłam, gdy zaczęto mi grozić. Być może nie nadaję się do tej roboty, trudno :( ]

Ze względu na chorobę babci, moje (mam nadzieję, że przejściowe) problemy z pracą, trochę wyhamowałyśmy, tzn. jak na nasze możliwości ;)

Od ostatniego wpisu przewinęło się przez nasze łapska 28 nowych kotów (głównie dzikusy pokastracyjne). 9 znalazlo domy w tym czasie, 1 rudasek wrócił do domu, 1 kociak umarł (Vampirek).

Obiecałyśmy sobie, że póki kotostan nie zmiejszy się jeszcze bardziej, żaden nowy kot nie dołączy do nas. A domu szukają (wiek orientacyjnie, oczywiscie):

1) MILA - ur. 07.2007, u nas od wiosny 2008, zaszczepiona, kastratka. Dominantka, jak ma dobry dzień, to obdarza człowieka uprzejmym zainteresowaniem. Piękna. Moze być wychodząca.
Obrazek

2) FIGA - ur. 09.2007, u nas od wiosny 2008, zaszczepiona, kastratka. Piękna i niesmiała, boi się człowieka, przyjaciółka wszystkich kotów. Tylko niewychodząca.
Obrazek

3) WOJTEK - ur. 07.2007, u nas od lata 2008, zasczepiony, kastrat, FelV(-). Słodki głupol, po miesiącach dzikowania, największy pieszczoch w stadzie. Może byc wychodzący.
Obrazek

4) PTYŚ - ur. 02.2008, u nas od stycznia 2009, zaszczepiony kastrat. Kot urodzony i wychowany w domu, jednak bity, może nigdy nie zaufać człowiekowi (ucieka na widok ręki). Do podziwiania, do towarzystwa dla kotów. Tylko niewychodzący.
Obrazek

5) LALUNIA - ur. 06.2009, u nas od lata 2009, zaszczepiona, kastratka. Płochliwy dzikus, świetna towarzyszka dla drugiego kota, jako osobista instruktorka fitnes ;) Drobna figura, beżowe futro w cętki i oczy w kolorze mandarynki sprawiają, że wygląda jak dziki gatunek kota, a nie jak pospolity mruczek.
Obrazek

6) CZESTER - ur. 06.2008, u nas od lata 2009, kastrat, FelV(-), FIV (-), nie szczepiony, ciągle w leczeniu, od przyszłego tygodnia interferon, bo brak nam juz pomysłów :(
Obrazek

7) ZEFIR - ur. 06.2008, u nas od jesieni 2009, zaszczepiony, kastrat. Gruby płochliwy koteczek, o ogromnym instynkcie macierzyńskim. Na zdjęciu z synem, którego próbował wykarmić własną piersią, mały ma już dom. Zefir wymaga diety, u nas nie do zrealizowania.
Obrazek

8-9) MAŁA i MINI - ur. 10.2009, u nas od wiosny 2010, zaszczepione, kastratki. Upolowane w miejscu, w którym male dziewczynki nie powinny mieszkać, zostały, oswajają się powoli, marzy mi się wspólny dom.
Obrazek

10) ŻANETA - ur. 01.2010, u nas od wiosny 2010, zaszczepiona, kastratka. Po kastracji pojawiły się objawy rujkowe, do sprawdzenia. Malutka, milutka, rozrabiajaca, jak to kociak.
Obrazek

11) STEFANIA - ur. 100 lat temu ;), u nas od wiosny 2010, kastratka, FelV(-), jeszcze nie szczepiona. Wyniki morfologia/biochemia wzorcowe, usunięte wszystkie ząbki. Całe życie dzika i bezdomna, szybko oswoiła się, zachwycona własnym kocykiem i regularnymi posiłkami.
Obrazek

12) ŚNIEŻEK - ur. 05.2008, u nas od wiosny 2010, kastrat, nie szczepiony, w leczeniu (zapalenie oskrzeli).
Obrazek

Na "już" adopcyjne są Wojtek, Mila i Żaneta, za niedługo Stefania i Miniaturki, Śnieżek po wyleczeniu. Z resztą może być problem, one juz tak długo są pod naszą opieką, ale na rezydenture nie ma szans. W dodatku przyzwyczajone do wygód i opieki niemozliwa jest zsyłka np. na wieś, do stodoły, choć charakter by to sugerował :(

Podniosę...DOMKI NADAL POSZUKIWANE !!!

krakusik8

 
Posty: 1968
Od: Nie mar 29, 2009 23:01

Post » Pt lip 16, 2010 11:13 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Śnieżek umarł - wg sekcji FIP bezwysiękowy, niczego nie podejrzewałyśmy, bo wyniszczenie kładłyśmy na karb infekcji. Co niczego w sumie nie zmieniło :(

Plus: Bisia, Rysia, Lotka (czarna dziewczynka bez zdjęcia) - gotowe do adopcji :ok:
Obrazek Obrazek
Plus Iga i Paula: viewtopic.php?f=1&t=114371
Żaneta na "wymianie kolonijnej" ;) w związku z przybyciem Pauli.
15

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 16, 2010 12:28 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Rustie pisze:Śnieżek umarł - wg sekcji FIP bezwysiękowy,


Przykro :( Paskudny fip po raz kolejny...

Przydałyby się adopcje :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 05, 2010 21:02 Re: Koty Babci i Rustie - come back | DS potrzebne

Witam zimowo :)

Po sierpniowej zarazie, która zabrała 3 kocięta, wracamy do gry.
Oczywiście powtarzając sobie, że nie mamy już siły i trzeba ograniczyć działalność. Efekt ograniczania to 18 kocisk na dziś :mrgreen:
Cztery dzikusy posterylkowe wrócą na wolność jak tylko się ociepli, patrząc przez okno sadzę, że będzie to w okolicach maja :roll:

Paula umarła, o czym pisałam już w wątku "beznadziejnym".
Odeszła (FIP :evil: ) także jedna z bliźniaczek z Tandety.

Rysia, Bisia, Lotka, Żaneta i parę innych, o których nie miałam tu okazji napisać, mają domy.
W domu także Czester - nasz ukochany chorowitek. Nowi opiekunowie spróbowali jeszcze medycyny niekonwencjonalnej, również bezskutecznie, po czym pokochali wiecznie zasmarkanego :mrgreen:

Stenia po kolejnym pogorszeniu, kolejnym czyszczeniu paszczy, chwilowo dziąsełka ok, krew w normie. Schudła i wymizerniała, ale nastoletnia uliczna weteranka ma prawo do nie najlepszej kondycji.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 05, 2010 21:43 Re: Koty Babci i Rustie - zimowo

Oooo, miło wiedzieć, że żyjesz :piwa:

Jak zdrowie Babci?
Jak w pracy?

I kiedy się spotkamy (o ile ktoś zna jakieś knajpy dla palących :evil: )?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 05, 2010 21:46 Re: Koty Babci i Rustie - zimowo

8O nie-do-wia-ry :!: witam i cieszę się,że jesteś :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1678 gości