Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2008 23:36

Aia pisze:/.../ tak patrze rozglądam sie po pokoju i nie wiem co dalej...


jak ja to dobrze znam .,... straszna ta bezradnosc.

trzymaj sie Aia, duzo rzeczy sie dzieje, moze kiedys moze ktos ... :)
ja mysle o tych afiszach jeszcze ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 06, 2008 0:33

dzięki Zo

nie lubie takich dni
wtedy to chyba tylko spać i sie nie obudzić... :?
ale niestety czasami przychodzą
trzeba przecierpieć - lub odespać :wink:

gdyby nie Kaj to i ja również bym z domu nie wychodziła...


widziałam już wcześniej że wrzuciłas linki do filmików, ale nie mogłam obejrzeć przez ten komputer :roll: (ach jak by sie nowy przydał :roll: )
dopiero dziś i jestem zauroczona
uśmiechnąć też sie dało :P
z Misi to mądra kotka wyrośnie
widać po oczach
teraz jak taki chuderlak to mi moją Kirę przypomina - przecie też taki patyczak była i podobne spojrzenie :) (a taki mały sekrecik :wink: Kirę zawsze przezywalam m.in Bunia :P )

Obrazek
Obrazek

a o afiszach koło 10.01 też bym pomyslała by dać do wywieszenia...



wibrysko dziękuję ze cały czas tu jesteś... - dziś nic twórczego więcej nie wymyślę :oops: po prostu dziękuję :)


xaju

kotek z działek - Bokserek
nawet i mógłby być synkiem Asche'a (biorąc pod uwagę kolor i to że koty z tamtych działek w większości mają geny "syjamów" - po porzuconych kiedyś tam kotach domowych)
ale z tego co wiem kocurek jest w wieku zbilżonym do Asche'a - więc niestety


a anika ma rację
takie kotki dość często (nie wiem do jakiego momentu) zmieniają futerko
Asche przecież jak był malutki to był (no moze nie śnieżno :roll: ) ale biały - któż to mógł przypuszczać że sie jakieś paski, cętki pojawią 8O pierwszy raz takie dziwadełko widziałam na oczy 8O

a jak został wyniesiony to jednak był jeszcze podrostkiem (21mies)... a przynajmniej nie był jeszcze w pełni wyrośniętym kotem
teraz pewnie mógł masy nabrać
jeśli lepsze jedzenie dostaje to i futro się zmieniło
teraz zima to bardziej puchate...
a nawet an moich zdjęciach futerko Asche'a zmienia kolor w zależności od światła lub jego ustawienia... raz cętki są raz prawie ich nie widać...
taki jekiś kot z dziwnymi właściwościami :wink:


no nic
to tyle na dziś
postaram sie zajrzeć w niedziele jak czas pozwoli
pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie sty 06, 2008 0:44

Moze zalozymy fundusz na informowanie o Asche'm w mediach :twisted:

Jak uda sie dostac do fotografa, to warto by go poprosic, zachowal w pamieci kocurka i moze poinformowal o nim jakichs innych fotografow kocich jezeli takich zna... [a najlepiej wszystkich, ktorych zna of course]
Tak jak pisala Urwis -- koci fotograf duzo latwiej bedzie rozpoznawal koty. Plus taki fotograf pewnie bardziej zwraca uwage na koty w okolicy, jako na potencjalny material fotograficzny...


Zowisiu... wlasnie pomyslalam, o ile Ty masz trudniej Obrazek ... Smoczek bedac cala czarna mniej rzuca sie w oczy, duzo bardziej zlewa sie z tlem [mnie samej dosc czesto sie zdarza, ze nie zauwazam Norki, wiec jak ktos nie spodziewa sie czarnego kota, to tym bardziej go nie zauwazy] i trudniej ja zapamietac... Trzymam za kotke rownie wielkie kciuki!!!!!!!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Nie sty 06, 2008 1:48

Aia domyślam się ile masz wątpliwości...
jak zapytać żeby się czegokolwiek dowiedzieć :roll:

a o Kirę i szczeniaczka walcz - mają tylko Ciebie
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 06, 2008 13:45

Trzymaj się Aia... Na razie choć tyle moge powiedzieć - że wciąż trzymam kciuki, by ta historia skończyła się pomyslnie...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 06, 2008 14:49

ciekawe czy to jest Asche ? :roll:
możliwe, że mają zagraniczne zdjęcia
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 0:45

Powodzenia na kolokwium!!!
Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sty 07, 2008 16:23

podnoszę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 16:54

varulv pisze: /.../ Zowisiu... wlasnie pomyslalam, o ile Ty masz trudniej Obrazek ... Smoczek bedac cala czarna mniej rzuca sie w oczy, duzo bardziej zlewa sie z tlem [mnie samej dosc czesto sie zdarza, ze nie zauwazam Norki, wiec jak ktos nie spodziewa sie czarnego kota, to tym bardziej go nie zauwazy] i trudniej ja zapamietac... Trzymam za kotke rownie wielkie kciuki!!!!!!!


Dzieki :) nie moglam wczesniej odpisac. Praca przywala jak tona cegiel...
Ja wiem, ze z kotami czarnymi to w ogole ... juz to przez kilka miesiecy sprawdzilam, jak ludzie ich kompletnie nie rozrozniaja .. Wszystkie alarmy byly falszywe :(( staralam sie ja w ogloszeniach dobrze opisac, ale to nie pomoglo, ludzie nie pamietaja takich opisow, detali ...

Ona jesli zyje, to jest u kogos, na ulicy chyba nie przetrwala ... i ja do tej osoby chce dotrzec, chyba wlasnie uzbieralam na rozklejenie 250 afiszy ...uff, trudna sprawa, trwalo to od wrzesnia, ale juz nie ma wyjscia, zapasy jedzenia mam, koty tez, wiec wydam ile trzeba i zostane na zero przez jakis czas, praca jest, wiec bedzie ok.

Podziwiam Twoja i innych energie i wiare w powodzenie poszukiwan Asche ... wspaniale, ze Aia Was ma ... ja tez trzymam, oczywiscie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 07, 2008 20:28

varulv, wibrysko, Siean, Zo
dzięki za odwiedziny
i ciepłe słowa
i ciągłe trzymanie


nowy rok a poniedziałki po staremu
właściwie to całe po południe odespałam...
wcześniej byłam na zakupach
przed zakupami wstąpiłam do Empiku w poszukiwaniu tego kalendarza - nie znalazłam
lecz był inny - z TYM kotem na okładce... - kurcze tak scze rze mówiąc nie czuje by to był Asche... :oops:
kalendarza kupić nie mogłam, ale obejrzałam dokładnie
jeszcze nie zdąrzyłam obszukać info dotyczące kontaktów do fotografa


wibrysko
staram sie teraz pomóc Kirze
źle mi z tym ze Ona musi tm być :cry:
Kira jest wyjątkowa i taki też powinna mieć domek - spokojny, który będzie ją akceptował taką jaka jest - rozpieszczana jedynaczka u starszych ludzi czy bezdzietnego małzeństwa...
dostałam jakiś czas temu maila od TOZu... powiem że nie za bardzo pomogli :? raczej potraktowali olewczo :( muszę dlatego kogoś znaleźć z kim będę mogła to OMÓWIĆ dokładnie i wtedy pomyśleć jak sie za to zabrać... bo jak na razie to mam odebraną nadzieję że tak z pomocą prawa się da coś zrobić :(



jeszcze a propo kalendarza
anika mówiła że widziała tam zdjęcia nie tylko z polski...



dzięki varulv za kciuki :)
mam nadzieję że pomogły
bo kolokwium z angielskiego 8) :evil:



kończe bo zabieram sie za rozwojówke...
pozdrawiam
A.

PS
Kaj dziś scykorzył sie przed bałwankiem :lol: - ten biały, grubasny gość nie jest godny zaufania :roll: - choć później psi odważył sie podejść i go obwąchać :wink:
a bo u nas pierwszy śnieg! taki leżący, puchaty
ale temperatura wspaniała bo 0 +1*C więc dla mnie taka zima może być :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sty 07, 2008 21:09

Aia pisze:jeszcze a propo kalendarza
anika mówiła że widziała tam zdjęcia nie tylko z polski...


ne, ne... ;)

ja widziałam zdjęcia "zagraniczne" na stronie... fotografa? producenta kalendarzy? (ten link co mi przesłałaś)
widziałam tam krajobraz zupełnie nie polski. czasem przypominał Grecję, czasem inne "egzotyczne" kraje. również były zdjęcia kotów razem z ludźmi o zagranicznych "rysach". (coś w stylu Ameryki Południowej czy Azji też czasem...)

w tym konkretnie kalendarzu, który widziałam w Empiku (okładka ta sama, tytuł i nazwa też)
to ja nie wiem co jest, bo do środka się nie dało zajrzeć... ;) (choć z tyłu były miniatury, ale się nie przyjrzałam)



to tyle miałam "mądrego" do powiedzenia :roll: :twisted: :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2008 21:18

*anika* pisze:
Aia pisze:jeszcze a propo kalendarza
anika mówiła że widziała tam zdjęcia nie tylko z polski...


ne, ne... ;)

ja widziałam zdjęcia "zagraniczne" na stronie... fotografa? producenta kalendarzy? (ten link co mi przesłałaś)
widziałam tam krajobraz zupełnie nie polski. czasem przypominał Grecję, czasem inne "egzotyczne" kraje. również były zdjęcia kotów razem z ludźmi o zagranicznych "rysach". (coś w stylu Ameryki Południowej czy Azji też czasem...)

w tym konkretnie kalendarzu, który widziałam w Empiku (okładka ta sama, tytuł i nazwa też)
to ja nie wiem co jest, bo do środka się nie dało zajrzeć... ;) (choć z tyłu były miniatury, ale się nie przyjrzałam)



to tyle miałam "mądrego" do powiedzenia :roll: :twisted: :lol:



nie nie no tak :wink: :lol:
ale jesli na stronie producenta są zdjęcia zagraniczne to również i do tego kalendarza mogli wziąśc takie... :roll: czyli kot nie musi nawet pochodzić z Polski...

sie zobaczy...
jak się uda dotrzeć do fotografa

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sty 07, 2008 23:15

na pewno warto spróbować, bo może akurat...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 0:04

moga byc z niepolski, ale wcale nie musza... przeciez nierzadko polskie firmy biora sobie zagranicznie brzmiace nazwy by lepiej sie sprzedawac, to moga w kalendarzu robic zdjecia takie, by wygladaly zagranicznie i lepiej sie sprzedawaly...


Asche! Hop! Hop!
Szukamy niebieskookiego kocurka!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto sty 08, 2008 22:33

dzięki varulv

dziś znów wielkie nic
odczuwam jedynie zbliżającą sie sesje
a na samą myśl włosy mi dęba stają :strach:
znów byłm na zakupach (skleroza nie boli ale czego się wczoraj nie kupiło trzeba było pojechać po to dziś :? )
znów nie miałam chwili by zajrzeć na stronę producenta kalendarzy
teraz gotuje dla psi
zaraz idziemy na spacer
i tyle z dzisiejszego dnia zostało :?
a jeszcze trochę by sie przydało zrobić...

pozdrawiam
A.
ostatnio ciągle sie potykam o jakieś małe dołki... ale moze to tylko wina nadchodzącej sesji... jutro pewnie znów będzie lepiej...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 200 gości