Nieświąteczna norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 23, 2015 22:19 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Obrazek

Gabi79

 
Posty: 318
Od: Nie lip 01, 2012 10:35

Post » Czw gru 24, 2015 0:01 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

fajnie, że futer będzie miał gdzie dożyć
starość jest przereklamowana
a na imię futer może mieć Rysio

pokaż nowego :D

co do świąt - nic się nie zmieniło
niecierpięświąt
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw gru 24, 2015 11:19 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Kinnia pisze:fajnie, że futer będzie miał gdzie dożyć
starość jest przereklamowana
a na imię futer może mieć Rysio

pokaż nowego :D

co do świąt - nic się nie zmieniło
niecierpięświąt


Rysio, super!!!
Czekamy, co na to Marzenka.

Też nie mogę się doczekać fotki nowego.

Gabi79

 
Posty: 318
Od: Nie lip 01, 2012 10:35

Post » Czw gru 24, 2015 16:48 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 24, 2015 23:36 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Alienorku

Obrazek
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt gru 25, 2015 13:42 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Alienorku, mimo wszystko życzę ci wesołych Świąt! A przede wszystkim zdrowych i spokojnych!
Ja atmosfery mam tyle że mogę się podzielic. Makowiec, gałąź wigilijna, pierogi, uszka, ryby w dwóch postaciach...
A do tego katar Czarnidełka :wink: :roll:

Proponuję dla psiaka proste i nieskomplikowane imię Ciapek.

A jak się miewa reszta stadka?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35117
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt gru 25, 2015 19:44 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Wszyćkie kotki zdrowe i radosne (no, wiadomo, że z tą radością u Kotori to tak jak u grumpy cata, ale generalnie OK). Pies przyjechał - chudy jak nieszczęście, ma obcięte kudełki bo miał w nich różne różności (kołtuny ze wszystkim co natura dała w środku) a z oczu (powiedzmy) ropa płynie. Bogato. Wyniki krwi też bogate - albo poniżej, albo powyżej normy. W niedzielę do weta o ile będzie otwarte. Sikał na spacerze - jak zobaczyłam, że chodzi jakby czegoś szukał, wyczułam czego potrzebuje. Dostałam płyny do płukania oczu i uszu (by Trixie więc nie do końca sensowne przy tym co płynie z oczu) - oraz surolan, bo w schronisku stwierdzili stan zapalny uszu. Zjadł ładnie, napił się, siku na dworze, na spacerze kopał (w typie teriera), poslanko takoż potrzebował odpowiednio ustawić. Kocha głaski. I załapał chodzenie po schodach. Będzie potrzebował ubranka, więc mu coś na szybko machnę. Koty na początku były przejęte, ale jak zaległ spać obwąchały i wyluzowały. Susuwatari została bardzo solidnie przez Rysia obwąchana po tyłeczku, sama też go obwąchała i generalnie nie boi się go, choć omija na wszelki wypadek.
MB, u mnie to nie kwestia braku choinki (mam gałązki jodłowe) ani jedzenia świątecznego, tylko takiego jakiegoś braku zachwytu faktem, że święta, że Boże Narodzenie, że prezenty. Magia gdzieś uleciała i to już dość dawno temu. Częściowo może za to odpowiadać fakt, że musiałam przed świętami pożegnać Toperka a we wcześniejszych latach Leona, Koibito i Malutkiego. Jakoś tak nie teges. Może w przyszłym roku. Zobaczymy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt gru 25, 2015 21:02 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Rysio
:mrgreen:

pokaż Rysia
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 26, 2015 9:42 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Kinnia pisze:Rysio
:mrgreen:

pokaż Rysia


Też czekam na fotkę Rysia.

Gabi79

 
Posty: 318
Od: Nie lip 01, 2012 10:35

Post » Sob gru 26, 2015 10:51 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Sobie go zobaczcie z włosem długim : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=202031976802420&set=pcb.1048302408559977&type=3&theater. Na razie nie mam głowy do cykania mu fotek, bo trzeba najpierw załatwić sprawy zdrowotne.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 26, 2015 18:24 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Z opisu wyłaniał się opis totalnej bidy z nędzą, prawie na umarciu, a tu całkiem przystojny facet. Do wyników nie ma się co za bardzo przywiązywać - w normalnych warunkach będą się normować, jestem tego pewna.
Do świąt mam stosunek ambiwalentny, ich wesołość jest zdecydowanie przereklamowana. Pozdrawiamy!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob gru 26, 2015 19:03 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

psiak podobny do mojej Diany tylko ona włos czarny na końcach miala

wszystkiego dobrego dla Was

Obrazek
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob gru 26, 2015 19:22 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

haaszek pisze:Z opisu wyłaniał się opis totalnej bidy z nędzą, prawie na umarciu, a tu całkiem przystojny facet. Do wyników nie ma się co za bardzo przywiązywać - w normalnych warunkach będą się normować, jestem tego pewna.
Do świąt mam stosunek ambiwalentny, ich wesołość jest zdecydowanie przereklamowana. Pozdrawiamy!


Ja też myślałam, że piesio to totalny obraz nędzy i rozpaczy, co najmniej swoma łapami za TM, a tu taki słodziak.

On na pewno ma mniej niż 15 lat. Mam nadzieję, że u Marzenki odżyje :D

Gabi79

 
Posty: 318
Od: Nie lip 01, 2012 10:35

Post » Sob gru 26, 2015 21:18 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

śliczny Rysio
co się stało z jego oczami?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 26, 2015 21:45 Re: Nieświąteczna norka Alienorka

Jeszcze nie wiadomo, bo nie dotarłam dziś do dyżurnego weta. Po 3cim busie, który nie przyjechał w związku z możliwością, że u teoretycznie dyżurującego (i drogiego jak diabli a takiego se jeśli chodzi o relację jakość -cena) weta jednak nie ma nikogo, olałam temat. Jutro rano pojedziemy do moich i wyjdzie w praniu. Rysiek nie sprawia wrażenia mocno cierpiącego, więc mam nadzieję, że to wystarczy. Sądząc po dzisiejszych dokonaniach spacerowych - jeśli on ma 16 lat i jest niekontaktującym staruszkiem tuż nad grobem, załatwiającym się pod siebie (wetka ze schroniska wyraziła swoje współczucie dla mnie z racji brania powyższego) - to ja jestem chińską cesarzową. Jedno kupa i siku poszły w domu, bo przespałam, ale generalnie wszystko na spacerach, na trawkę lub ziemię. Schody ogarnął po pierwszym razie ( w obie strony), idziemy (mimo postojów na wąchanie) niewiele wolniej niż zwykle chodzę (no bo on jednak nie widzi, plus musi obwąchać i oznaczyć ważne miejsca), łapie co mu przekazuję smyczą bardzo szybko. Generalnie fajny chłopak, jedynym problemem może być fakt, że on jest energiczniejszy ode mnie i już widzę że będą problemy jak mi będzie brzuch strajkował. Wzrok - sądząc po nieogarnianiu do końca poruszania się - stracił niedawno. Jego oczy wyglądają wymiotnie - nie tak ja Susuwatari gdy do mnie przyjechała, ale niewiele lepiej (ona miała kule ropy, on ma dwa baseniki ropy). Grzecznie daje sobie czyścić oczy, zebranie włosów włażących do ślepiów gumką powoduje marudzenie i zdjęcie gumki przy pierwszej okazji.
Koty na razie trzymają się od niego na odległość, mimo że nie wykonuje nerwowych gestów i daje się obwąchiwać. Oraz po obwąchaniu kuperka Susu nie wykazał żadnych oznak niechęci do małej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1231 gości