Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2014 22:30 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

biedne są te nasze blokowe Kociaki bez Pana Andrzeja, dzisiaj wieczorem jak wracałam ze zbierania podpisów to jeden Kociak za nami biegł i miauczał (kiedyś dzikus, a dzisiaj biegł za nami) przygotowałyśmy jedzono i ciepłe mleko i od razu 9 Kociaków wyłoniło się z krzaków (tam są dla nich domki) i jadły, martwię się jednym Kociakiem, chyba jest bardzo chory bo strasznie chudy i jakiś pokrzywiony, gdyby był Pan Andrzej to by go jakoś złapał i zawiozłoby się go do weta, a w tej sytuacji nic nie da się zrobić :( jutro wysyłam pismo do Spółdzielni, oby Pana Andrzeja przywrócili to Kociaki od razu by odżyły. Zebrałyśmy 3 strony podpisów, więc może uda się :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon sty 27, 2014 6:50 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Miłego dnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 11:57 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Ooooo, już 98 stronka 8O
jak te .... wątki szybko lecą :roll:

cieplutkiego, spokojnego i pozytywnego tygodnia DOROTKO :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 12:07 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witam .
kaja888 pisze:biedne są te nasze blokowe Kociaki bez Pana Andrzeja, dzisiaj wieczorem jak wracałam ze zbierania podpisów to jeden Kociak za nami biegł i miauczał (kiedyś dzikus, a dzisiaj biegł za nami) przygotowałyśmy jedzono i ciepłe mleko i od razu 9 Kociaków wyłoniło się z krzaków (tam są dla nich domki) i jadły, martwię się jednym Kociakiem, chyba jest bardzo chory bo strasznie chudy i jakiś pokrzywiony, gdyby był Pan Andrzej to by go jakoś złapał i zawiozłoby się go do weta, a w tej sytuacji nic nie da się zrobić :( jutro wysyłam pismo do Spółdzielni, oby Pana Andrzeja przywrócili to Kociaki od razu by odżyły. Zebrałyśmy 3 strony podpisów, więc może uda się :)

Elu ,może spróbujemy na klatkę go złapać i do weta zabrać ?

u nas nic ,zła jestem bo z łapanki nici ,nawaliło auto ,bez auta nie mam co łapać bo nie zatargam :cry:
Już nie czekam ,idę zaraz je karmić.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 15:20 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Kotina pisze:Ooooo, już 98 stronka 8O
jak te .... wątki szybko lecą :roll:

cieplutkiego, spokojnego i pozytywnego tygodnia DOROTKO :1luvu:


o kurde
zaraz będa kotecki rozdawac na nowym watku :twisted:

jakby ktoś chciał pooglądac jak moje molosy rzyucają się na żarcie to poniżej filmik:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=N-CdXAVZDds

ups. mi wiem czy umiem wstawiąc filmiki :oops:

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pon sty 27, 2014 16:05 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

moje by to połknęły w 3 minuty :ryk:

Dziś przyszedł tylko jeden kociak ,bardzo głodny ,warczał gdy jadł .
On jadł mokre ,kotka suche .

Wczoraj dowiedziałam się że córcia dużych Gucia jest z mamą w szpitalu ,duszności. :?
Byłam wkurzona ,bo mieli kota i dziadki mają kota ,tyle że kot nie miał takiego kontaktu z dzieckiem jak Gucio ,który z małą śpi ,na małej śpi ,całuje ją itp. Nie chcą go oddać bo bardzo kochają :roll: zaproponowali mi dziś że kotek pójdzie do babci na czas leczenia i odczulania ,nie zgodziłam się .
Zaproponowali więc aby u mnie był do czasu odczulenia .
Nie zgodziłam się ,to jakiś absurd.
Mówili ze takich kotów nie ma ,że Gucio oddał by nerkę ,nie,oddał by życie za małą..a teraz będzie cierpiał.
Tak bardzo mi go żal ,moje kocie dziecko zostało po raz któryś skrzywdzone ,pierw przez los teraz przez ludzi. :cry:
Powinnam się wczuć w ich sytuację ,przepraszam ,nie potrafię :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 17:30 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu a może daj im szansę? Moja koleżanka i jej dzieci są uczulenie na kota ale wzięli odczulaja się iza skarby nie oddadzą, może i tu się uda?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 17:39 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

A robili testy,że to alergia typowa na kota ?

Też kiedyś na fb pod jednym zdjęciem kici do adopcji,oczywiście z powodu alergii jeden człek napisał,że bodaj on sam,albo jego dziecko,nie pomnę już, miał początki astmy.Zawzieli się,znaleźli dobrą alergolog i dzisiaj nie ma śladu
Zresztą daleko nie szukać.Nasza forumowa Anna61 też ma astmę i ma sztuk 14 pluszaków w domu
Niech spróbują,właśnie o to chodzi,zeby alergen ( jeśli rzeczywiście to Gucio) był cały czas w domu,żeby organizm też bez leków sam walczył,jak go chcą wydać na czas leczenie,to wtedy nie ma sensu całe leczenie, odczulanie,bo za kawałek to wróci,a tu chodzi,żeby się tego pozbyć
Kciuki za Gutka ,no i za tamtych córkę,jeśli rzeczywiście to alergia na Gutka,bo jak piszesz były koty,nie było takiego kontaktu jak z Guciem,ale był kontakt jakiś tam, na pewno kiedyś któregoś pogłaskała,kociak się otarł o nią, czy coś

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 27, 2014 17:49 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Nie wiem czy odczula się 4 letnie dziecko ,ale wiem jak długo to trwa sama jestem astmatykiem i mam syna z alergią .
Lekarze natychmiast orzekli ze to alergia na kota ,ja bym stawiała na ZSP.krtani bo to okres grzewczy wtedy występują duszności ,nie zgadzam się na ciaganie Gucia miesiąc tu miesiąc tu ja się o niego martwię :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 17:57 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dokładnie i to samo mi chodzi po głowie
Suche powietrze jest i niestety daje po gardle,strunach głosowych ostro
Też wiem to po nas,po mnie samej.Ostatnio jak przed wigilią mnie wzieło ,to dopiero tydzień po nowym roku mi przeszedł tak na dobre kaszel,odpaliłam nawilżacz i jak ręką odjął

Ano właśnie,i ta ślepa wiara lekarzom daje skutki :(
Nie chcą pewnie im dawać skierowania na szczegółowe badania,tylko tak,alergia i kij :evil:
Niech się uprą zaprą,wyciągną to skierowanie,na coś te skłądki co miesiąc w końcu idą

No długo trwa to leczenie,na pewno,ale w końcu musi ,lub daje skutek
A odczulac to chyba mozna w każdym wieku,tak mi się wydaje,ale na 100 % nie wiem
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 27, 2014 19:23 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Mój syn w okresie grzewczym jak był małym brzdacem co roku chorował na żal.krtani z dusznosciami ,budził się w nocy i nr mógł oddychać to było straszne .
Ale ja wiedziałam że to krtań.ech tylko Gucinka mi żal :cry: Ciągle o nim myślę nie idzie mi praca :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 20:12 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:( szkoda ich wszystkich a najbardziej malej i Gucinka
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35309
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon sty 27, 2014 20:20 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Weszłam naFB wszyscy odrazy wpisywali oddać kota ..kota do teściowej itp.takie jest podejście do zwierząt :evil:
Jestem ciekawa czy Gucio się odnajdzie :cry: czy mocno to przeżyje ,już się nie mogę doczekać :oops:
jasne że dziecka żal :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 21:28 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Poradź żeby Gucia przecierać wilgotną gazą czy szmatką.
No i nawilżacz koniecznie. Teraz zrobiło się zimniej w związku z tym są wyższe temperatury kaloryferów i to może być powód.
Jak nie maja nawilżacza to chociaż ręczniki rozwieszone na okrągło.


A te głodne, malutkie psiąteczka są cudne:))
A głodne:)) oj jakie głodne:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości