TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 03, 2014 22:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

marivel pisze:Justynko, miałam zamówić coś dla maluchów, ale jak piszesz już na jakiś czas ich zaopatrzyłaś. Może kupię coś innego - dla Noemi np.
Na zespół jelita drażliwego - to tylko ten Hills czy inne Intestinale też się łapią?

Wydaje mi sie że chyba tak , najwyżej jak nie będzie jej służyć to sie nie będzie następnym razem kupować a to link jak ten i/d wygląda https://www.google.pl/search?q=i.d+gast ... B300%3B300 U nas to zawsze czegoś brak , teraz nie mamy dla Noemi , ale tez juz brakuje rc urinary dla S.U.K.owców i podkłady sie kończą , ech zycie , tak że jak bedzie paczuszka to sie cieszymy z wszystkiego :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 03, 2014 22:55 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

dana.b pisze:Justyś, paczuszkę z obiecaną karmą nadałam wczoraj :ok:
Miziaczki dla koteczków Obrazek

Dziekujemy :1luvu: , jak tylko dojdzie dam znac :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 03, 2014 23:05 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Marivel a ile możesz przeznaczyć na tę karmę dla Noemi?
tutaj http://www.krakvet.pl/hills-feline-p-1277.html 5 kilo kosztuje 148zł, co wystarczyło by dla jednej kici na dłuższy czas.
Ja dorzucę 20zł, może jeszcze ktoś?

No i karma urinary też ważna, bo wiele kotów Justy jej potrzebuje. dziewczyny zbieramy, jak co miesiąc?
Ja deklaruję 20zł
Ostatnio edytowano Sob maja 03, 2014 23:31 przez phantasmagori, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 03, 2014 23:11 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

phantasmagori pisze:Marivel a ile możesz przeznaczyć na tę karmę dla Noemi?
tutaj http://www.krakvet.pl/hills-feline-p-1277.html 5 kilo kosztuje 148zł, co wystarczyło by dla jednej kici na dłuższy czas.
Ja dorzucę 20zł, może jeszcze ktoś?

No i karma urinary też ważna, bo wiele kotów Justy jej potrzebuje. dziewczyny zbieramy, jak co miesiąc?
Ja deklaruję 20zł

Kochana bardzo dziękujemy :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 04, 2014 11:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

phantasmagori pisze:Marivel a ile możesz przeznaczyć na tę karmę dla Noemi?
tutaj http://www.krakvet.pl/hills-feline-p-1277.html 5 kilo kosztuje 148zł, co wystarczyło by dla jednej kici na dłuższy czas.
Ja dorzucę 20zł, może jeszcze ktoś?

No i karma urinary też ważna, bo wiele kotów Justy jej potrzebuje. dziewczyny zbieramy, jak co miesiąc?
Ja deklaruję 20zł



Oczywiscie skladamy sie Kochani!
Bardzo prosimy o pomoc. Liczy sie naprawde kazda złotówka i za kazda jestesmy ogromnie wdzieczni!

Ja dokladam do Noemi 20 zł
Razem mamy 40 zl

A na karme Urinary tez dodaje 20 zł wieć razem także mamy 40 zł
Potrzeba jeszcze po 100 złotych.

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Nie maja 04, 2014 14:10 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

myślałam o kupieniu dla Noemi czegoś mokrego z intestinali - Justynka pisała, że mała płacze za mokrym,
a skoro jest już zbiórka - to ja się dołączę finansowo, już bez robienia paczki. W tym miesiącu mogę dać trochę więcej niż zazwyczaj - tj. 100 zł
dla Noemi i Mikiego ( może być po 50 dla każdego albo jak będzie potrzeba inaczej - to zbierający już zarządzi :mrgreen: )

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie maja 04, 2014 14:25 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

marivel pisze:myślałam o kupieniu dla Noemi czegoś mokrego z intestinali - Justynka pisała, że mała płacze za mokrym,
a skoro jest już zbiórka - to ja się dołączę finansowo, już bez robienia paczki. W tym miesiącu mogę dać trochę więcej niż zazwyczaj - tj. 100 zł
dla Noemi i Mikiego ( może być po 50 dla każdego albo jak będzie potrzeba inaczej - to zbierający już zarządzi :mrgreen: )


Justynko to zarządz co zamowic.

mamy juz w sumie na Urinary 40 zł (brakuje 100 zł)
-dla Noemi 90 zł
- dla Mikigo 50 zł

(mam nadzieje, ze dobrze licze :oops: )

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Nie maja 04, 2014 14:47 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

napisałam "dla Mikiego" - bo wiem, że Mikuś je urinary

czyli ode mnie 50 Noemi i 50 urinary

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie maja 04, 2014 14:50 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

marivel pisze:napisałam "dla Mikiego" - bo wiem, że Mikuś je urinary

czyli ode mnie 50 Noemi i 50 urinary

Aha no to juz zmieniam bo myslalam, ze chodzi o inna karme ;) :oops: :oops: :oops:


Czyli dla Noemi mamy 90 zl :1luvu: i na karme Urinary 90 zl :1luvu:

Dziekujemy bardzo Ciociu marivel, bo juz jestesmy blisko zamowienia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Justynko masz wspaniale osoby wokol siebie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Nie maja 04, 2014 18:15 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

AgaS1987 , Phantaspamgoi , Mariviel wielkie , wielkie dzieki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No a jutro jade do weta z Majeczką bo sie jej kieł rusza i ja boli a zawiezie nas miko_bs :1luvu:

No a u Soni coraz lepiej , nóżki juz wcale sie jej nie plączą , a skóra tak sobie jutro odbiore dla niej obróżkę z feromonami , na koty nada syczy , no i już czas może na jej ogłaszanie ??? Jak myślicie ...

A maleńtasy to juz nie takie sierotki , one z dnia na dzień silniejsze i coraz bardziej oswojene, juz nie tylko Fredi mruczy , ale i Antonio też i jutro mam w planie je odrobaczać i już czas na szukanie im domu , ja proponuje taki tekst :
Kociaki Antonio i Fredi to dwaj bracia którzy poznali co to jest być bezdomnym , mieli tylko siebie , ale ze sie przeziębiły trafiły do domu tymczasowego , tam wyzdrowiały i maja pełne brzuszki , ale nadal nie maja domu , domu takiego na zawsze , takiego w którym będą mogły zyć długie lata ...
Warunkiem adopcji jest spotkanie przed adopcyjne , podpisanie umowy i zabezpieczenie okna , prosze dzwonić pod nr 507 300 768



Mam nadzIeje że niedługo AniaG wstawi ich fotki ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 04, 2014 19:13 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

A maleńtasy to juz nie takie sierotki , one z dnia na dzień silniejsze i coraz bardziej oswojene, juz nie tylko Fredi mruczy , ale i Antonio też i jutro mam w planie je odrobaczać i już czas na szukanie im domu , ja proponuje taki tekst :
Kociaki Antonio i Fredi to dwaj bracia którzy poznali co to jest być bezdomnym , mieli tylko siebie , ale ze sie przeziębiły trafiły do domu tymczasowego , tam wyzdrowiały i maja pełne brzuszki , ale nadal nie maja domu , domu takiego na zawsze , takiego w którym będą mogły zyć długie lata ...
Warunkiem adopcji jest spotkanie przed adopcyjne , podpisanie umowy i zabezpieczenie okna , prosze dzwonić pod nr 507 300 768

[/quote]

Ja bym bardziej napisała nie, że warunkem adopcji jest wizyta, tylko cos w stylu, że koty wiele przeszły i zależy nam na upewnieniu się, że kociaki trafią w dobre ręce. Stąd przed adopcją chcielibyśmy spotkać się z Państwem(czy coś takiego)

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Nie maja 04, 2014 22:57 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

A może przerobić ogłoszenie Baltazarka?

"Fredi i Antonio to dwaj bracia uratowani z ulicy. Nie wiadomo, czy zgubili się mamie, czy ktoś ich po prostu porzucił. Braciszkowie dopiero uczą się ufać ludziom, lecz jeśli podarujesz im dom, odwdzięczą się przyjaźnią na całe życie.
Braciszkowie są już zdrowi, odrobaczeni, zachowują czystość, przebywają w domu tymczasowym w Tychach.
Pamiętaj, zwierzę nie jest rzeczą. Adopcja zwierzęcia to decyzja na kilkanaście lat.
Jeśli chcesz podarować braciom kochający dom, skontaktuj się z Justyną .
Obowiązuje umowa adopcyjna
Proszę o kontakt wyłącznie telefoniczny"
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 04, 2014 23:11 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

o umowie adopcyjnej, aby przeprowadzić pierwszą eliminacje
kontakt wyłącznie telefoniczny, aby wyeliminować cwaniaków typu "chcesz się pozbyć kotka to zadzwoń, a ja zaoszczędzę na telefonie"
Takie rzeczy jak wizyta PA to już podczas konkretnej rozmowy.
Ja bym ją zamieniła na wizytę zapoznawczą, państwo poznają kotka, kotek państwo, a PA przeprowadzi się mimochodem, widzi się podejście domu do kota. Następnie, jeśli wizyta przebiegła pomyślnie, domek ma tydzień na przemyślenie decyzji i przygotowanie się na nowego domownika, czyli żarełko, legowisko, kuweta, żwirek ( tak zrobiłyśmy z Justyną z moimi Sroczkami)
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 05, 2014 23:08 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Kochani, do Justyny podeszła dziś koteczka z wyciekiem z dróg rodnych, najprawdopodobniej to ropomacicze, koteczkę trzeba na cito wysterylizować!
Niestety sterylki z Urzędu Miasta w Tychach zawłaszczyła sobie jedna Fundacja, Justyna niema dostępu do darmowych sterylek :( Może wysterylizować na kreskę, ale te koszty trzeba kiedyś ponieść :(
Czy ktoś jest w stanie zrobić wydarzenie na FB?
Oto Kicia

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 05, 2014 23:36 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Wklejam zdjęcia maluchów z pierwszej wizyty u weta :

Obrazek Obrazek

Pierwsze badanie :

Obrazek Obrazek

Druga wizyta u weta :)

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

Po wizycie u weta maluchy wtulone w siebie ;)

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
"...i w swoim cierpieniu odnajdziesz radość, jeśli jego celem będzie ratowanie czyjegoś życia"

ZENUŚ -MIŁOŚC MOJEGO ŻYCIA 17.06.2014 ['] LALUŚ 05.11.2013[']
Obrazek Obrazek

Ania G

 
Posty: 634
Od: Pt paź 15, 2010 19:44
Lokalizacja: Śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 99 gości