SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

[czarnekoty123]

Whiskas itp. mają uzależniacze różnej maści i wzmacniacze smaku/zapachu lub "naturalne aromaty" jak TOTW (dlatego on tak kotom smakuje). Bąki i takie kupki mogą być przy przechodzeniu na karmę wysokobiałkową (pod opisem TOTW na zoo+ było nawet o tym napisane); tak samo z mięsem - kot jedzący karmy jest zwykle wyjałowiony, a normalnie jedzący kot (czyt. polujący) ma w jelitach także sporo pożytecznych bakterii (dlatego czasami przy przechodzeniu na mięso trzeba dawać probiotyk jakiś lub - jeszcze lepiej - nieoczyszczony żołądek przeżuwacza, oczywiście surowy, bo tam też są te bakterie).



Co do pytania o karmę...

SUCHE

Na drugim miejscu ziemniaki, na czwartym - wysłodki ziemniaczane; tylko 31% białka i 14% tłuszczu, za to węglowodanów ponad 30% i 7,5% !! błonnika (wypełniacz drażniący jelita, ściągający wodę i wyprowadzający taurynę i nic poza tym); wapń i fosfor ujdą (ale jak mają być wysokie w kartoflance?); z punktu widzenia marketingowego bezzbożówka, ale szkoda by mi było na to kasy. Zdecydowanie lepiej wypada np. Porta21, a kosztuje znacznie mniej o ile mnie wzrok nie myli (2kg w zoo+ to koszt 34,80 zł, za tego Christopherus po wybraniu opcji 2kg - 89.90zł).


MOKRE

Np. kaczka, królik - znacznie droższe od Catz FineFood, a skład "mięso i produkty uboczne" - czyli mięso, a do tego "wszystko co się da" - w tym mogą być grzebyki, łapki itd. (produkty uboczne to nie podroby - w CFF jest tylko mięso i podroby). A analizy z podaniem wapnia i fosforu brak (ale po składzie niczego dobrego się raczej nie ma co spodziewać).

[Spilett]

Właśnie dlatego kupiłam jej Taste'a, bo ma (opis ze strony e-sklep.kakadu)

Enterococcus faecium, Lactobacillus casei, Lactobacillus acidophilus, Saccharomyces cerevesiae fermentation solubles, dried Aspergillus oryzae fermentation extract, niacyna, biotyna, kwas foliowy, wszystkie minerały i witaminy zalecane przez AAFCO w żywieniu kotów.

Gdzieś przeczytałam, że ma za mało tauryny i trzeba suplementować. Niestety na razie u nas cienko z funduszami, więc kotek wciąga głównie suche, ale postaram się potem (tzn. jak będzie lepsza sytuacja finansowa) kupować jej dobre puszki, coby i mokrej troszkę posmakowała... Na początku jak ją wzięłam dostałam od dobrych ludzi puszki Sheby - po tym miała bardzo luźną kupkę i robiła co 2h. Na Taste jest dopiero od tygodnia, więc mam nadzieję, że jej się w żołądku bakteryjki wyklują i nie będzie miała problemów kuwetkowych

[Ikerka]

Co w kuwecie zalezy też od kota. Moje przez rok karmione były szjsem wh.. ki... i bezmarkowe auchan.
czarna Ikerka kupy twarde, bezzapachowe co 2 dzień. Biała Chmurka masakra, bomby biologiczne, rzadkie, smród na cały dom. Wystarczyło, że mokre zmieniłem na tanie bezbożowe pasztety Winston (skłąd to mięso i produkty pochodzenia, więc żadna rewelacja), cena tylko 89gr za 100gr. Suche dawałem 1/2wh jun (bo musiałem skonczyc paczke)+1/2 pur one jun i z dnia na dzień kupki białej zrobiły sie twarde bezzapachowe , regularnie robione co rano. Przestałem odróżniac która kiedy zrobiła.
Teraz zmieniam karmy na teoretycznie lepsze, ale winstona z sentymentu też zostawię.

[Spilett]

No widzisz, a moja cały tydzień na Taste i ładne kupki, wczoraj dałam jej mięso (przemrożony kurczak) - i dziś bach, rzadkie. W zeszłym tygodniu to samo, z tym że miała jeszcze starą karmę. Ogólnie to niech sobie robi jakie chce, w końcu u ludzi też nie funkcjonuje wszystko jak w zegarku... tylko dla mnie problemem jest to, że jak zrobi rzadkie to nie do końca zawsze, czasem jej na tyłku trochę zostanie - i pod moją nieobecność może sobie np. usiąść na krześle czy na łóżku, których przecież z 'kleksa' nie wypiorę (dlatego pół biedy jak wybierze kocyk czy parapet...). Głównie o to mi chodzi, bo jak robi twarde, to bez "końcówek".

[czarnekoty123]

A może jej po prostu kurczak nie służy (albo chemia z niego)? Magnolia kurczaka nie może - wszystko byle nie kurczak (choć orijena mogła i cff z kurczakiem, ale kurczak ze sklepu odpada). Rzadka kupa może być objawem nietolerancji pokarmowej lub alergii.

[Spilett]

A może jej po prostu kurczak nie służy (albo chemia z niego)? Magnolia kurczaka nie może - wszystko byle nie kurczak (choć orijena mogła i cff z kurczakiem, ale kurczak ze sklepu odpada). Rzadka kupa może być objawem nietolerancji pokarmowej lub alergii.

Spróbuję dać jej jeszcze w tygodniu i obserwować 'rezultaty', jeśli to faktycznie przez mięso to przerzucimy się na inne
Dzięki za poradę

[Ikerka]

Jak coś dajesz pierwszy raz lub rzadko to kupka u wrażliwego kotka może być luźniejsza. biala Chmurka zrobiła tak po 1 porcji an. carny, potem było okay.
Karmienie tylko chrupkami jest bardzo tanie, ale niezdrowe dla kota. No chyba, że lubi dużo pic, ale większosć kotów nawet jak pije, bo w końcu po tylko suchym poczuje pragnienie, to wypije duzo za mało.

[malotka]

Hej

Od jakiegoś czasu mam w domu dwie kotki, małe jeszcze obie w wieku około 2 miesięcy. Mówię około, bo tylko jedna z nich ma pewną datę urodzenia Druga jest TOZową przybłędą.

Kociaki karmię Orijenem, mam obok domu sklepik w którym mozna kupić karmę na wagę, także mieszam zwykłego Orijena z tym rybnym.
Dodatkowo raz dziennie, na wieczór dostają jakieś mięsko. Do tej pory wypróbowałam PON (niestety ponoć we wrześniu był problem z dostawcą tej karmy i na razie nie mam jej gdzie kupić we Wro w przyzwoitej cenie), Bozitę (która do najlepszych nie należy, stąd nie przywiązuję się do niej). Teraz kupiłam na probę CFF (bo nie było PONa). Zastanawiam się też nad spróbowaniem karmy Grau.
Czy takie karmienie:
suchy orijen 2-3 razy dziennie, rano-popołudniu
mokry PON/CFF/Grau 1 raz wieczorem
jest ok? I ile te koty powinny jeść jednorazowo żeby się nie utyły za bardzo? Czy coś im suplementować?
Nie chcę zostawiać im suchego na cały czas, żeby im się trawiło pojedyncze jedzenie w brzuszkach. No i czarna kulka jak tylko widzi jedzenie to wyjada z obu misek, więc trudno byłoby mi sprawdzić czy rudy zezolec coś zjada i w jakich ilościach (a już raz mieliśmy awarię, nie chciała jeść zupełnie nic, nawet weterynaryjnej papki). W dodatku ruda potrafi odejść od miski i zostawić połowę, wtedy własnie czarna jej wszystko zjada.

Ruda waży teraz około 1 kg, czarna jest troszkę mniejsza, przez co mam podejrzenie że ruda może być starsza niż 2 miesiące, tylko była trochę wychudzona jak ją przygarnęliśmy.

Przepraszam, że po raz tysięczny zadaję takie pytanie jak wszyscy. Potrzebuję chyba po prostu aprobaty

[Maupa]

karmisz je w sam raz, suplementować tego nie trzeba - suche i mokre masz jako zbilansowane, "pełnoprawne" karmy.

póki kociaki mają 2 miesiące (i w ogóle póki są kociakami), nie warto ograniczać im żarcia. widziałaś kiedyś otyłe kocię? ja też nie dopiero, jak się zrobią dorosłe i leniwe, trzeba im ograniczać porcje. skoro czarna je, to znaczy, że potrzebuje; dzieciaki powinny jeść tyle, ile chcą - naprawdę spalą to wszystko. jeszcze rosną, będą większe, niż są teraz. a dolicz zabawy

[malotka]

Ok, to miska z suchym wróci na stałe, przynajmniej na razie.
Dzięki za pomoc.

[Dorotita]

Założyłam nowy wątek bo nie mogłam znaleźć podobnego. Więc przepraszam jak juz taki był.


który skład karmy jest lepszy? mam do wyboru te trzy karmy i nie wiem zbytnio na jaka sie
zdecydować.


pierwsza: Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym 4% kurczaka
w brązowych kawałkach), zboża, roślinne ekstrakty białkowe, oleje i tłuszcze,
produkty pochodzenia roślinnego, minerały, warzywa (4% marchewki w
pomarańczowych kawałkach, 4% groszku w zielonych kawałkach),
mleko i produkty mleczne (mleko w 4% chrupiących kawałkach).

druga: suszone mięso drobiowe (ze zmniejszoną zawartością tłuszczu)
(m.in. 31% Kurczaka), kukurydza, pszenica, tłuszcz pszeniczny, tłuszcz zwierzęcy,
mąka kukurydziana, suszone białko zbożowe, hydrolizat białka drobiowego, ryż(4%),
hydrolizat wątroby, celuloza, chlorek sodu, chlorek potasu.

trzecia: Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego ( 14% mięsa, w
tym min. 4% kurczaka),
zboża, ekstrakt z białek roślinnych, oleje i tłuszcze, ryba i rybne produkty uboczne,
minerały, warzywa ( marchew 1,3%, szpinak 1,3%, groszek 1,3%), drożdże,
produkty pochodzenia naturalnego ( pietruszka 0,4%).

są to karmy Junior, bo moja mała kotka ma dopiero 2,5 mies.

[wistra]

Pierwsza to whiskas junior, druga to perfect fit juniroe, a trzecia to cat chow kitten. Zgadłam?

Edit: zgadłam! dobra jestem, nie potrzebowałam googli

wszystkie te karmy nadają się do śmieci

[myamya]

Żadna nie wygląda zachęcająco.

Edit: o, dobrze zgadłam, że to śmieciowe żarcie...

[Bellemere]

A nie lepiej brzmi dla Ciebie to:

pierwsza: suszone mięso kurczaka, groszek, słodkie ziemniaki, tłuszcz drobiowy, białka ziemniaczane, pieczona dziczyzna, wędzony łosoś, naturalne aromaty, sproszkowana ryba z oceanu, metionina, chlorek potasu, chlorek choliny, tauryna, suszony korzeń cykorii, pomidory, jagody, maliny, wyciąg z jukki Schidigera, Enterococcus Faecium, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus casei i Lactobacillus plantarum, suszona trichoderma longierbrachiatum fermentation, wysokowartościowe witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, D, E), minerały (białko żelaza, cynku, miedzi, manganu, siarczan żelaza, siarczan cynku, siarczan miedzi, siarczan manganu), jodek potasu, tlenek manganu, biotyna, pantotenat wapnia, sód, kwas foliowy.


druga: suszone mięso z kurczaka, suszony ziemniak, świeże mięso z kurczaka, olej drobiowy, sos z drobiu, papka buraczana, suszone całe jaja, suszone drożdże piwne, olej z łososia, wyciąg z żurawiny oraz jukki, wyciąg z cytryny, wyciąg z olejku rozmarynowego

trzecia: suszone mięso kurczaka, ziemniaki, świeże mięso kurczaka (bez kości), świeży sandacz (bez ości), mączka z białej ryby, groszek, tłuszcz drobiowy (naturalne źródło witaminy E), suszona na słońcu lucerna, wątróbka drobiowa, świeża biała ryba (bez ości), całe jajka, olej z łososia, słodki ziemniak, szpinak, buraki, pomidory, jabłka, rośliny morskie, jałowiec, żurawina, czarna porzeczka, dzięgiel litwor, korzeń cykorii, lukrecja, dzięgiel litwor, kozieradka pospolita, koniczyna, koper włoski, liście mięty, nagietek, kwiat rumianku, lawenda, cząber ogrodowy, ekstrakt z rozmarynu, Lactobacillus acidophilus, Enterococcus faecium


Karmy wymienione przez Ciebie są naładowane zbożami, których kot nie przyswaja odpowiednio. U niego albo to przez niego przelatuje (więc jest ciągle głodny), albo od nich wręcz tyje (przez węglowodany - kot nie człowiek, on potrzebuje dużej ilości białek i tłuszczów i jak najmniej węglowodanów).
U mnie wśród wymienionych pierwsza to Taste of the Wild wersja Rocky Mountain, druga Applaws Kitten i trzecia Acana Wild Prairie. Cena wydaje się dość duża, ale przy zakupie dużego worka Taste'a za 115zł (w zooplusie, dostawa powyżej 99 gratis) starczy Ci to na dobre kilka miesięcy. Jak ja liczyłam, to za suchą karmę TOTW płacę niecałe 20zł miesięcznie.

[Maupa]

trzeba jeszcze wytłumaczyć, dlaczego

Dorotita - wszystkie te karmy zamiast mięsa składają się z niewiadomoczego (produkty pochodzenia zwierzęcego oznaczają chrząstki, rogi, kopyta, dzioby) i wypełniaczy takich jak zboża, skrobia, pulpa buraczana czy cokolwiek - a kot tymczasem potrzebuje mięsa, podrobów i mikroelementów.

zamiast wybierać karmę "junior", co jest chwytem marketingowym (porównaj ten skład z "dorosłymi" karmami - nie znajdziesz znaczących różnic), wybierz którąś z polecanych w pierwszym poście tego wątku. wszystkie mają skład dużo lepszy, więc nie potrzeba sprzedawać tego samego pod zachęcającą etykietką. karma jest dla kota - nieważne, jakiego; rozróżnienia są dopiero, kiedy z jakichś względów karmę trzeba traktować jak lek (koty nerkowe, koty z cukrzycą, koty z alergią).

powodzenia