Poznań Główny PKP| Zapraszamy na dworcowe dyżury

[itaka]

Dziwna sprawa z tą graciarnią ale nie możemy wykluczyć zwierząt dzikich z wolnych torów. Jakiś kun, lisów itp.
Albo kradzież ??

[kasia_5000]

No właśnie dzisiaj zastałam w graciarni puste pudełko po Winstonie. Nie było przewrócone, a karmy w środku brak.
Czy któraś z Was zapomniała zabrać opróżnione pudełko, czy raczej zakładamy, że ktoś postronny sobie zabrał karmę...?
Oczywiście wszystkie miski puste.

Do graciarni przyszła za mną Krówka - tak sobie razem szłyśmy od początku peronu 4a, a później w graciarni siedziała blisko mnie i czekała aż skończę wykładać karmę. Co ciekawe nie zaczęła od mokrej karmy tylko od suchej...
Na łączce zostało trochę suchej karmy. Była tylko Języczka i jeszcze jeden Czarnulek.

Na Składowej z przodu dwa czarne koty (chyba koteczka i kocurek) oraz Pingwinek, miski puste...
Na łączce Krówka i Pingwinek, przytulały się do siebie. Została miska suchej karmy i resztki mokrej, ale zamarznięte, więc musiałam wyrzucić.

[Mulesia]

Poznań. Panleukopenia.

Kochani,
w Was nasza ostatnia nadzieja... wczoraj umarła na tę chorobę nasza 3 miesięczna koteczka. dziś objawy dostał jej brat z miotu...
Mały ma coraz słabsze wyniki krwi. Po krew ozdrowieńca jesteśmy pojechać gdziekolwiek, byleby pomóc małemu.

Proszę pomóżcie,

pozdrawiam,
Asia

viewtopic.php?f=1&t=158841

[LunaKlara]

w sobote nie bralam winstona w graciarni, nie zagladalam tez do niego ...

czy glosowalyscie juz na Koci Pazurek

http://swiatkotow.pl/konkurs-swiateczny/konkurs.html

z jednego kompa tylko jeden glos wiec trzeba rozpowszechniac wsrod znajomych

[kasia_5000]

Zagłosowane i prosimy nadal o głosy!

Dzisiaj na Składowej z przodu czarna koteczka - siedziała w budce.
Na łączce jak zawsze Krówka i Pingwinek.
Reszta kotów chyba gdzieś się ukryła.

Zostawiłam karmę z przodu i poszłam na łączkę. Wracając z niej zajrzałam jeszcze raz, czy czarna koteczka wcina karmę.
Ale zamiast Niej przy miskach było kilkanaście gołębi.
Zdążyły zjeść w ciągu 10 min po ok 1/3 suchej i mokrej karmy, a z wody zrobiły brudną ciecz.
Szkoda mi tych gołębi, bo też są głodne, ale bez sensu, żeby jadły kocią karmę, dlatego chyba trzeba przestać zostawiać karmę z przodu.
Ja w każdym razie będę już teraz karmić tylko na łączce.
Może gołębiom będę przynosić jakieś ziarno...

[kasia_5000]

Grafik 09-15.12.2013

PKP
pn. -
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. -
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Ktoś jeszcze chętny?

[Hollis]

Grafik 09-15.12.2013

PKP
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Ktoś jeszcze chętny?

[Jarka]

Na PKP dziś 3 czarnuszki (wyszły spod ziemi). Sucha karma w jednym pojemniku, w drugim wyjedzona. Jedną z mniejszych budek wywiało na środek łączki. przestawiłam ją bardziej w stronę kąta. W graciarni 0 kotów, jeden pojemnik na suchą pusty, drugi prawie pełny. Zostawiłam wodę, możecie wykorzystać następnym razem.

[LunaKlara]

Grafik 09-15.12.2013

PKP
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. - lunaklara

Składowa
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. - lunaklara

Ktoś jeszcze chętny?

i jeszcze dwie sprawy
czy ktoras z dziewczyn mieszka na Strzeszynie ? bo jest tam do odebrania duzy wor scinkow polarowych do budek. Pan ma warsztat krawiecki w Gnieznie i tych scinkow ma mase, moze dowozic do siebie do domu na Strzeszynie w Poznaniu. Ten duzy, pierwszy wor jest do odebrania juz teraz. Mi Strzeszyn kompletnie nie po drodze..Ale mam miejsce do ich zmagazynowania w Poznaniu na Starolece.
Jezeli tutaj nie znajde chetnych to zwroce sie do innych poznanskich fundacji bo szkoda takiej okazji nie wykorzystac

sprawa druga to rozliczenie wplat z 1% podatku na koty dworcowe. Mialo sie znalezc na watku ale nie ma.. Poniewaz aktywnie namawiam od 2 lat znajomych na przekazanie tego 1% chcialabym wiedziedziec ile udalo sie zebrac i jak te srodki zostaly rozdysponowane

[itaka]

i jeszcze dwie sprawy
czy ktoras z dziewczyn mieszka na Strzeszynie ? bo jest tam do odebrania duzy wor scinkow polarowych do budek. Pan ma warsztat krawiecki w Gnieznie i tych scinkow ma mase, moze dowozic do siebie do domu na Strzeszynie w Poznaniu. Ten duzy, pierwszy wor jest do odebrania juz teraz. Mi Strzeszyn kompletnie nie po drodze..Ale mam miejsce do ich zmagazynowania w Poznaniu na Starolece.
Jezeli tutaj nie znajde chetnych to zwroce sie do innych poznanskich fundacji bo szkoda takiej okazji nie wykorzystac

sprawa druga to rozliczenie wplat z 1% podatku na koty dworcowe. Mialo sie znalezc na watku ale nie ma.. Poniewaz aktywnie namawiam od 2 lat znajomych na przekazanie tego 1% chcialabym wiedziedziec ile udalo sie zebrac i jak te srodki zostaly rozdysponowane

Ja mogę odebrać polar ale dopiero przed świtami tj. 21-23 grudnia bo dopiero wtedy będę w Poznaniu.

A co do 1% to kupiona była za to karma na dworzec, Kasia gdzieś o tym pisała w wątku.

[Jarka]

sprawa druga to rozliczenie wplat z 1% podatku na koty dworcowe. Mialo sie znalezc na watku ale nie ma.. Poniewaz aktywnie namawiam od 2 lat znajomych na przekazanie tego 1% chcialabym wiedziedziec ile udalo sie zebrac i jak te srodki zostaly rozdysponowane

A co do 1% to kupiona była za to karma na dworzec, Kasia gdzieś o tym pisała w wątku.

Konkretnie tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=142382&start=1335

[LunaKlara]

ten wpis Kasi czytalam, chodzilo mi o info ile na "koty dworcowe" udalo sie zebrac z 1% i jak to bedzie w 2013

[LunaKlara]

ten wpis Kasi czytalam. Sama a wlasciewie kociaki z karmy ochoczo korzytaly chodzilo mi o info ile na "koty dworcowe" udalo sie zebrac z 1% i jak to bedzie w 2013

[kasia_5000]

Przekazałam prośbę o wpisanie rozliczenia do Ani Z.
Obiecała wrzucić, jak tylko upora się z kilkoma rzeczami.

A dzisiaj na PKP nie było Języczki, chyba się gdzieś schowała przed deszczem.
Przyszło tylko dwóch Czarnulków.
W graciarni tym razem wyjątkowo zastałam całą miskę suchej karmy

Na Składowej kilka kotów, ale nie policzyłam ile dokładnie, ponieważ razem z Hollis skupiłyśmy się na szukaniu jednej z tych młodych koteczek - Krówki, bo nie ma kawałka tylnej łapy i bardzo kuleje.
Pan Parkingowy opowiadał, że inne koty przeganiają Ją od jedzenia.
Niestety rano Jej nie było.
Hollis próbowała łapać Ja jeszcze raz ok. południa, ale niestety nie weszła do łapki.
W piątek ponowimy próby...

[kasia_5000]

Hollis złapała wczoraj koteczkę. Brawa za wytrwałość!!!
Mała już bezpieczna i ma nawet ds
Na razie jest obserwowana i dopiero po kilku dniach będzie decyzja, czy łapkę trzeba amputować.

A dzisiaj na Składowej tylko na łączce dwa Pingwinki i Krówka.
Zostało trochę suchej karmy.