Ile jeszcze da się wytrzymać?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Niech ktoś zakończy wreszcie ten koszmar!
Ile jeszcze da się wytrzymać?
Alienor pisze:Basiu, jak miałam sepsę, to mnie kroplówkami żywili - Dropsa też chyba trzeba na 2-3 dni przestawić na Duphalyte'a. Zresztą Julka tymczaska jak miała sepsę też miała 2 dni tylko na tym, plus cerenia, plus antybiotyki - nic dopyszcznie. Nawet antybiotyk podawalam do wenflonu. Nie wiem na ile masz opcję dostać to do domu i założyć Dropsowi wenflon u weta.
Gdyby nie przekocenie i odległość mogłabym jakoś pomóc realnie, a tak to tylko![]()
![]()
darialekarzyk pisze:Ehh same nieszczęścia te koty spotykająPani Basiu co robimy z tym kotem ?
horacy 7 pisze:Alienor pisze:Basiu, jak miałam sepsę, to mnie kroplówkami żywili - Dropsa też chyba trzeba na 2-3 dni przestawić na Duphalyte'a. Zresztą Julka tymczaska jak miała sepsę też miała 2 dni tylko na tym, plus cerenia, plus antybiotyki - nic dopyszcznie. Nawet antybiotyk podawalam do wenflonu. Nie wiem na ile masz opcję dostać to do domu i założyć Dropsowi wenflon u weta.
Gdyby nie przekocenie i odległość mogłabym jakoś pomóc realnie, a tak to tylko![]()
![]()
Możliwość mam założenia venflonu tylko wetka wczoraj mocno się zastanawiała z innych względów czy podawać leki dożylnie czy na początek podskórnie.Gdybyśmy wczoraj weszły w lek dożylny nie miałbybyśmy juz żadnej alternatywy gdyby nie zadziałał tak mamy to w odwodzie jeszcze.On miał już venflon dwa razy zakładany pierwszy raz jak miał tydzień.Kroplówki mam i dzisiaj podam podskórnie wszystko mam sól,ringera,duphylte,glukozę do wyboru.Cerenie też mam ale mam jeszcze nie podawać,niestety boimy się nawrotu pp.Kociaki dostały interferon który leczy ale nie daje odporności,u mnie wirus jest nadal więc strach jest.Niestety nie było chetnych by kocięta ode mnie przejąć ,może źle napisałam bo inne zakocone dt nie mogły tego zrobić ze względu na niebezpieczeństwo zakażenia a innych chętnych nie było.Zastanawiam się mocno nad podaniem wszystkim kociakom zylexisu tylko to ogromny koszt jest.Skąd brać kasę na takie trudne,długotrwałe leczenie.Nie wiem juz co robić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 699 gości