PAKT CZAROWNIC XXVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 21, 2011 13:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Joarkadio - mocne, mocne kciuki za Karinkę :!: Może tylko jej się ulało? jednorazowo to nic takiego a nawet jeśli ma refluks to porozmawiaj z pediatrą-jest super syrop Gastrotuss Baby - polecam!
Ostatnio edytowano Czw wrz 22, 2011 10:22 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro wrz 21, 2011 13:14 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Zatłukłabym no :evil: Gdzie to wszystko ma sens jeśli dzieciaki na zadania domowe poświęcają godziny ? 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 21, 2011 13:15 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Też jestem zdania, że najmniejszej Miotły nic nie ma prawa ruszyć :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 21, 2011 13:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

villemo5 pisze:Też jestem zdania, że najmniejszej Miotły nic nie ma prawa ruszyć :ok:

rzekła Siostra Prezes to tak być musi :mrgreen:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 21, 2011 14:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Po przemyśleniach AGN.
Pomponie dasz radę :ok: Najważniejsze, że Tata ma sie lepiej.
Powinnam spotkać się z dentystą, zamiast tego wczoraj zaciągnęłam dużego na kontrolę - ma 4 ósemki do pożegnania, jeszcze nie wyrosły, ale też szans na przebicie się też nie mają bo rosną skośnie do siódemek i za -3-4mm wbiją się w nie. Duży mało zachwycony dłutowaniem, myśli nad terminem i zbiera się w sobie. Pytanie pożenać je razem czy każdą z fanfarami osobno :?:

No i najważniejsze.
Wczoraj poznałam babajagę :piwa: Z Dorotą postanowiłyśmy pokazać babajadze nocny Poznań. Studenci mają jeszcze wolne, więc sporo osób po Starówce się włóczy, czuć jeszcze resztki wakacyjnej atmosfery. Ja przyzwyczajona jestem do przecinania Starego Rynku na ukos,pędem, z nosem wbitym w kocie łby i niepokojem czy stawy i buty z tego spotkania wyjdą cało. Babajaga za to delektowała się kamienicami, malunkami, rzeźbami i w tym zachwycie pokazała mi, że Stary Rynek naprawdę jest ładny. Mówiła mi to rodzina, ale ja nigdy nie wiedziałam o co im chodzi :roll:
Fajnie wczoraj było, szkoda, że tak krótko. Musimy z Dorotą coś zrobić by zjazdy babajadze do Poznania przenieść.
Dzisiaj my z Dorotą do pracy, babajaga w planie ma podziwianie Warty - ciekawe gdzie?

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Śro wrz 21, 2011 14:57 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Dziewczyny jesteście absolutnie kochane! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Bardzo mi (po raz kolejny zresztą) pomogłyście. Masz rację Dolabro, gdyby od tego zależało zdrowie taty, to nie ma takiej rzeczy, której bym nie zrobiła, nie udźwignęła. Tato mój czuje się coraz lepiej. Wczoraj dostał jakieś takie coś jak mleko do picia, dzisiaj zażyczył sobie mineralną - więc oczywiście dostał. :mrgreen: Jazda z ty piciem była niezła, bo tato leży na 5 piętrze w szpitalu, gdzie żeby jechać windą., to trzeba mieć identyfikator, bo inaczej winda nie przyjedzie 8O W związku z tym dymam piechotą na to 5 piętro, a są to wysokie piętra... :? W okolicach trzeciego mam wrażenie, że zaraz wypluję płuca, dyszę jak zepsuta lokomotywa, aż gwiżdże... :? No i dzisiaj z rozpędu doleciałam na czwarte piętro, kiedy zadzwonił telefon - tato chciałby wodę. No wiec niewiele myśląc wykonałam bieg po schodach nazad, bo sklep oczywiście jest na parterze :evil: Następnie z wywalonym ozorem, prawie wypadniętymi oczami, trzymając się za bok, w którym złapała mnie kolka, wczołgałam się znowu na 5 piętro. Zanim weszłam do taty to kilka minut łapałam oddech, bo jak by mnie w tym stanie zobaczył, to pewnie by wezwał lekarza :roll: W dodatku wbiegając po schodach gadałam jeszcze przez telefon z nasza mamają, która opierdzielała mnie, że do niej nie zadzwoniłam, bo koniecznie chciała mi pomagać. :1luvu: To wspaniałe uczucie mieć taka świadomość, że ma się przyjaciół, na których zawsze można liczyć - mam majencję, która zawsze mi pomoże, babajagę i mamaję, na które również mogę liczyć, bo są na miejscu i wiem, że w razie czego mogę do nich jak w dym...

Jeśli chodzi o pracę domową, to nasza pani bardzo pilnuje realizacji programu, ale robi wszystko, by jak najwięcej dzieci zrobiły w szkole. poza tym Zuzia spędza trochę czasu na świetlicy, gdzie również z panią odrabiają choć częściowo lekcje, albo ida na dwór pobiegać, wiec mam zaliczone albo lekcje, albo wietrzenie dziecięcia :mrgreen:

Joarkadio biedna ta nasza Kari :( Moja Zuzia tez czasem wymiotowała, myslę, że może to nie bedzie nic poważnego, ale zawsze lepiej iść pokazać mała lekarzowi, tak na wszelki wypadek.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 21, 2011 15:25 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Pomponmamo ulubiona!!!
Chciałam wczoraj dzwonić do Cię, ale dobrze, że nie dzwoniłam, skoro masz takie urwanie :roll:
Ale dziś to bym jednak chciała, bo zapytanie mam!!!
Czy moge po robocie? Jakoś tak koło 19-tej?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 21, 2011 15:28 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

GŁOSOWANIE WRZESIEŃ 2011

1. :arrow: BZ - Amanda :arrow: 0

2. :arrow: BZ - Lilia :arrow: 0

3. :arrow: Uns :arrow: 8

4. :arrow: Hospicjum Agn :arrow: 9

5. :arrow: Koty z Lubonia :arrow: 2


GŁOSOWAŁY :arrow: dolabra, villemo5, Mulesia, AYO, psiama, józefina1970, AniHili, skwareek, Pasibrzucha, Annazoo, Dzyśka, Anda, playbunny71, Asia_Siunia, pomponmama, charm, agnieszka1565, joarkadia, bolkowa,
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro wrz 21, 2011 15:29 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Vill kochana Ty możesz o każdej porze :mrgreen: ... byle przed 22, bo wówczas padam na pysk :roll:Ja dzisiaj już w domu, tylko przy kompie pracuję :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 21, 2011 16:46 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

8)
Idę sobie 8) Mam umówione spotkanie z babajagusią na mieście 8) Poznań oglądany błękitnymi oczkami babajagusi jest piękny 8) Za to wasza kotka doroty widziana aparatem fotograficznym babajaguni wygląda jak ..... :strach: :strach: :strach:

Idę więc....pewnie znowu gdzieś o północy zladujemy w domku :smokin: :spin2:

wyszedłam :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 21, 2011 17:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

kotka doroty - ale wam zazdraszczam :oops:
odebrałam psicę z lecznicy :dance2: :dance: stan bardzo dobry koty się pochowały - szeryf wrócił :mrgreen:
a teraz idę zagonić młodego do dokończenia lekcji
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 22, 2011 8:22 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

A co to pomór czy co ? :mrgreen: Zero wpisów wieczorno-nocno-świtowych ? 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 22, 2011 8:24 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Brat mi stłukł młotkiem kabel od neta i mam dostep tylko z pracy... :?

Miłego dnia!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw wrz 22, 2011 8:25 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

villemo5 pisze:Brat mi stłukł młotkiem kabel od neta i mam dostep tylko z pracy... :?

Miłego dnia!!

8O

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2011 8:26 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII

Ja tu z karteczką, żeby głosy zliczać i nic 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 605 gości