[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 31, 2011 17:56 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Hej
Posłałam parę groszy na oparzonego Rudasa. Mam słabość do rudo-białych - taki jest mój rezydent Stefan. Jak widzę takiego biedaka to zawsze mi staje przed oczami myśl "co bym zrobiła, gdyby to był mój kot?' Brrr, okropność. Mam nadzieję, że chociaż ten grosik pomoże mu stanąć na łapki...

Pozdrawiamy razem ze Stefanem i trzymamy kciuki...

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lip 31, 2011 20:01 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Gosia B pisze:Hej
Posłałam parę groszy na oparzonego Rudasa. Mam słabość do rudo-białych - taki jest mój rezydent Stefan. Jak widzę takiego biedaka to zawsze mi staje przed oczami myśl "co bym zrobiła, gdyby to był mój kot?' Brrr, okropność. Mam nadzieję, że chociaż ten grosik pomoże mu stanąć na łapki...

Pozdrawiamy razem ze Stefanem i trzymamy kciuki...


Serdeczne dzięki w imieniu Rudasa :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon sie 01, 2011 8:23 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

wpłynęło kilka wpłat dla Rudego poprzez Facebook, w jakim stanie jest kić?? jak się czuje?? muszę napisać komentatorom...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 8:25 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Rude, strasznie biedne :( Trzymam kciuki oby szybko rany mu się wygoiły i znalazł dobry domek gdzie już nigdy go nie spotka krzywda.

Ja niestety również mam kocią biedę, wieczorem wystawię zdjęcia. Jest to koteczka biało-czarna około 1roku. Chuda strasznie, czuć każdą kość :( I ma złamaną tylna prawą łapę w stawie kolanowym - kości są poprzesuwane. Dzisiaj jadę na zdjęcie. Kicia jest śliczna, mrucząca, gaduła straszna, typowo domowa kicia, nie umiała sobie poradzić na wolności jeszcze z połamaną łapką :( Jak ją przywiozłam rzuciła się na miskę, zjadła i zasnęła nad miską po chwili się przebudziła,żeby jeść dalej.

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 9:15 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kocia Lady pisze:wpłynęło kilka wpłat dla Rudego poprzez Facebook, w jakim stanie jest kić?? jak się czuje?? muszę napisać komentatorom...

Rozmawiałam z Bożenką u której jest kotek ...przekazuję iż kotek czuje sie dużo lepiej, jest wesoły i chce się bawić, problem tylko,ze nie ma gdzie ( jest sam w łazience) rany powoli na brzegach sie zabliźniają tj. bledną, środek grzbietu wymaga jeszcze dłuższego leczenia, ale powoli i on sie zagoi ...kotek ma wielką wolę życia i to jest najważniejsze ma ok 8 m-cy jest jak widać młodziutki i chciałby mieć kontakt z ludźmi i innymi kotkami, a to obecnie jest nie możliwe :(
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Pon sie 01, 2011 10:08 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Biedny kocik, trzymam kciuki i zycze mu szybkiego wyzdrowienia :1luvu:
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 11:39 Re: Dagmara...

Dzięki za info potem dopiszę na fb i o domku też
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 11:44 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

właśnie dostałam cynk o porzuconej kotce z obrożą przeciwpchelna, widać , że kotka kotka domowa była strasznie wychudzona, opiekują się nia ludzie ale przygarnąć nie chcą, kicia niestety przebywa na podwórku. zgodzili sie jeszcze kilka dni ja pokarmic a co póżniej....? Boże gdzie je upychać, telefon milczy jak zaklęty.
portem dostane zdjęcia

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon sie 01, 2011 11:45 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Ja również dziękuję,ze zrobiłaś to wydarzenie na fb...ja niestety nie mam tam konta..jak coś to pytaj ...kontakt z p.Bożenką mam kiedy tylko trzeba.
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Pon sie 01, 2011 14:57 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Sonia93 ok już wkleiłam komentarz, jak coś to będę pytać...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 15:01 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Sonia93 pisze:Ja również dziękuję,ze zrobiłaś to wydarzenie na fb...ja niestety nie mam tam konta..jak coś to pytaj ...kontakt z p.Bożenką mam kiedy tylko trzeba.


Może trzeba jakieś foty, to służę aparatem i sobą :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon sie 01, 2011 15:04 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

tak, tak foty by się przydały, wtedy by można zrobić allegro cegiełkowe...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 15:05 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Bogusia :1luvu: przed chwilą zgarnęła biedną kotulkę, mruczącą, tuptającą szylkretkę ze zgniłym, ropiejącym ogonem. Już niedługo będzie po sterylce i kikutkiem ogonka. Ogon był wyrwany, albo pies, albo drzwi???
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon sie 01, 2011 15:12 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

kassja pisze:Bogusia :1luvu: przed chwilą zgarnęła biedną kotulkę, mruczącą, tuptającą szylkretkę ze zgniłym, ropiejącym ogonem. Już niedługo będzie po sterylce i kikutkiem ogonka. Ogon był wyrwany, albo pies, albo drzwi???

Ups... biedactwo..trzymam kciuczki za nią. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon sie 01, 2011 16:56 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

kassja pisze:
Sonia93 pisze:Ja również dziękuję,ze zrobiłaś to wydarzenie na fb...ja niestety nie mam tam konta..jak coś to pytaj ...kontakt z p.Bożenką mam kiedy tylko trzeba.


Może trzeba jakieś foty, to służę aparatem i sobą :mrgreen:

Napisałam pw, ale dopiero doczytałam do czego foty ...ok jutro zadzwonie do p.Bożenki, bo dziś pracuje do 22h i umówie co i jak
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 78 gości