Oj, ten kk to zaraza jest. U mnie na razie dobrze.
Never, a pokażesz nam ją? ja, bardzo proszę. Stęskniłam się za nia i tym bardziej, że tak urosła

i wazy 2 kg. Moze ona taka wiecznie głodna, bo nerwowa? Ja, jak sie denerwuje to jem, jem, jem. . . .moze i ona tak samo? albo ma lambie. Jak Tola miała, to może przecież tak byc, że i Tinusia ma.
A adhd, to u mnie wszystkie maja chyba. Tak szaleją, że mi drzew szkoda. Tylko jeden Filemonek jak wdrapie sie na drzewo, to potem wrzeszczy zeby go zdjąc, bo sam ani rusz. Reszta kotów, nie ma dla nich problemu. Potrafia nawet na dach sie wspiąć. Tinusia, nie choruj, rybeńko kochana
Never, bardzo, bardzo wielkie dziekuję
