SchronWro DO ZAMKNIĘCIA

No to może znajdzie sie ktos do jutra?

molly88 pisze:No to może znajdzie sie ktos do jutra?

Z pewnością ktoś się znajdzie. :wink:

I co był ktoś w schronie?

Ja nie byłam bo nie moglam jak pisałam wcześniej. Peniwe nikt nie był

Ty na razie i tak nie możesz chodzić :wink:

Dopóki małej się nie zaszczepi lepiej tam nie chodź żebyś czegoś nie przyplątała do domu.

To, że koty zostały przeniesione do nowego schroniska nie oznacza automatycznie, że już można być spokojnym o ich los.

Pracownicy schroniska nawet bardzo o nie dbając, nie znajdą dla nich domów.
A miejsce kota udomowionego, chorego czy też zdrowego i to każdej rasy jest w domu, a nie w schronisku, nawet najlepszym i najładniejszym.

Trudno uwierzyć, że wśród tak ogromnej liczby miłośników kotów w naszym mieście i okolicy nie ma paru osób, które mają dobry aparat i trochę czasu w niedzielę (lub sobotę) i mogłyby kontynuować akcję tak ładnie prowadzoną przez przeszło dwa lata (może i wcześniej też, z góry przepraszam urażonych).

Dostałam info od aamms..
Pytanie: czy Neigh będzie domem tymczasowym dla persika?
Bo być może udałoby mi się załatwić transport z Wrocławia do mnie. I pod koniec września chyba będę jechać do W-wy.
Ale.. Chciałabym zabrać też białą persicę. Czy one mogłyby być w jednym transporterze? Bo jechałby z nimi ktoś nie-kociarz, więc chodzi o jak najmniejszy problem. No i trzeba by ewentualnie dostarczyć koty pod jakiś adres (ale to jeszcze do ustalenia). No i jak szybko możecie je wyciągnąć? Bo prawdopodobnie jedzie w piątek po południu.

Edzina pisze:Dostałam info od aamms..
Pytanie: czy Neigh będzie domem tymczasowym dla persika?
Bo być może udałoby mi się załatwić transport z Wrocławia do mnie. I pod koniec września chyba będę jechać do W-wy.
Ale.. Chciałabym zabrać też białą persicę. Czy one mogłyby być w jednym transporterze? Bo jechałby z nimi ktoś nie-kociarz, więc chodzi o jak najmniejszy problem. No i trzeba by ewentualnie dostarczyć koty pod jakiś adres (ale to jeszcze do ustalenia). No i jak szybko możecie je wyciągnąć? Bo prawdopodobnie jedzie w piątek po południu.

Dziewczyny, czy ktoś może odpowiedzieć na te pytania?
Jest DT dla białoniebieskiego, pomoc finansowa, nawet transport się znalazł..
Czy ten kot NAPRAWDĘ musi siedzieć nadal w schronie??

I co z białą 'persiczką'?
Nadal jest w schronie? Wiadomo co jej jest?
Jak widzicie Edzina zgłasza chęć ofiarowania kotce tymczasu.. co więcej - transport też jest..
Czy Biała też musi siedzieć nadal w klatce??

My szukamy rozwiązań, podsyłamy możliwe opcje, zgłaszają się sprawdzone osoby do opieki nad kotami a tu cały czas głucha cisza..

Prosimy o aktualne wieści o tych kotach..

Mam nadzieję, że biała zostanie wydana dopiero po sterylce? Bo zauważyłam już zainteresowanie nią...

Ta kicia jest w typie kotów z hodowli w moim mieście (już nie istnieje). Jestem ciekawa czy hodowca poznałby jakby co.. Białych persów nie jest tak dużo..
Z tego co widzę - jest na kwarantannie. Ale gdyby szukała DT też później - transport da się załatwić.
W sprawie biało-niebieskiego trzeba chyba coś postanowić.. Bo jeśli chcecie robić badania i dopiero później do DT - możemy to odłożyć do przyszłego tygodnia. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Troche tam już siedzi i cierpi być może.. A jeśli chcecie skorzystać z transportu, to też trzeba działać, bo do piątku musiałbym już wszystko wiedzieć i mieć kota w pogotowiu.
Wtedy badania mogę zrobić u siebie (niestety z pomocą finansową), wikt i opierunek ma u mnie zapewniony. ;-)

Ewentualnie badanie krwi, jeśli nie będzie jakieś masakrycznie drogie.
Jednak mogę zabrać go tylko wtedy, kiedy ktoś - bez względu na wynik - zabierze kota na DT. Nie dam rady opiekować się długo, jeśli np. okaże się, że do końca życia będzie wymagał jakiejś specjalistycznej opieki (jeśli wyjeżdżam - nikt w domu nie będzie potrafił zająć się kotem, jeśli by wymagał jakiś zabiegów). Więc z drugiej strony nie wiem czy jest sens go transportować, czy lepiej zrobić badania w schronisku i od razu wysłać do DT, który przetrzyma do czasu znalezienia domu.
Zdecydujcie co będzie dla niego najlepsze. U mnie może być do czasu transportu do DT docelowego (jeśli do W-wy to prawdopodobnie sama z nim pojadę). Ale przez ten czas zapewnię mu badania i opiekę. U mnie aktualnie siedzi 1 młoda kotka na tymczasie (+ 2 moje), więc przepełnienia nie ma.

Białej już nie ma w schronie - chyba właściciele ją zabrali. /nie było mnie w week w pracy/ Natomiast jeżeli chodzi o biało szarego to gdzie on ma iść - do kogo bo mi w schronie Pani Basia mówiła że ktoś z kociego życia się do niej odezwał w sprawie właśnie DT dla niego i teraz nie mam pojęcia czy to o to samo chodzi DT które ktoś stąd chce mu dać. Zrobione mu zostały badania krwi - nic złego nie wykazały.

Robi się bałagan.

No wiec tak z Kociego Świata odzywała sie w jego sprawie p. Kasia Strzelecka - pisałam o kocie na dogo i się zainteresowała jego losem. ( rozmawiałam z nią dziś przez tel ). Może mu zapewnić przeleczenie jeśli będzie potrzebne u siebie w Azylu. Ja proponuję mu pobyt u siebie w domu ( warunki do sprawdzenia:-) zapraszam)

Ja sie natomiast dzis od Demi dowiedziałam, ze dopytywali sie o niego jacyś ludzie - ponoć po zbiegu ma szanse na dom? To prawda????

Po raz kolejny : proponowałam dt dla kociambra, ba....nadal proponuje, bo mnie skreca ze od lipca siedzi bez badań...... Równie czytelnie mówię, ze nie będzie mnie stac na drogie lecznie kota. Podstawowe badania tak. USG obiecała mu Aamms.
Tyle, ze może jemu wcale nie jest potrzebne DROGIE leczenie.....Tak naprawdę to nic nie wiadomo, prawda?

Dziewczyny ja Was bardzo proszę.......ustalmy coś czarno na białym. Codziennie docierają info o potrzebujących kotach......ja nie wiem czy mogę pomóc innemu czy czekać na tego.
Jest dla niego dom? Nie ma? Chcecie go wysłać? Nie chcecie? Zrobicie mu badania na miejscu?

Wiem, ze w piątek będą jechały przez Warszawę do Lublina dwa psiaki - jest szansa podłączenia kota do transportu.
Wiec?

PS a biala persica ponoc zostala wyadoptowana. Ponoc miala mocznice i ponoc nowi wlasciciele zostali poinformowania i zdecydowali sie na kota, obiecali dawac odpowiednia karme itp.....

No niestety dzieli nas spora odleglosc i wszystkie info sa wlasnie takie "ponoc"

Jedyne zainteresowane osoby szaro białym persem to ludzie z tego forum, nie obiło mi sie o uszy żeby kto kolwiek z klientów chciał go zaadoptować. Nawet jak przychodzili - popatrzyli na niego i tyle - nikt nawet o niego nie pytał.

Z demi dzisiaj rozmawiałam i mówiłam jej właśnie o tej niejasności bo nie wiedziałam czy kocie życie chce zabrać kota i czy dana osoba nim zainteresowana siedzi na tym forum - już wiem.

Ok ja sie wycofuję z tego bo juz się i tak sama pogubiłam :]
Kto będzie chciał kota niech jak najszybciej zabiera bo szkoda żeby siedział.
A nikt się o niego - przynajmniej nie słyszałam - nie dopytywał poza ludźmi stąd

_leśna_ pisze:Jedyne zainteresowane osoby szaro białym persem to ludzie z tego forum, nie obiło mi sie o uszy żeby kto kolwiek z klientów chciał go zaadoptować. Nawet jak przychodzili - popatrzyli na niego i tyle - nikt nawet o niego nie pytał.

Z demi dzisiaj rozmawiałam i mówiłam jej właśnie o tej niejasności bo nie wiedziałam czy kocie życie chce zabrać kota i czy dana osoba nim zainteresowana siedzi na tym forum - już wiem.

Ok ja sie wycofuję z tego bo juz się i tak sama pogubiłam :]
Kto będzie chciał kota niech jak najszybciej zabiera bo szkoda żeby siedział.
A nikt się o niego - przynajmniej nie słyszałam - nie dopytywał poza ludźmi stąd

Czyli wygląda na to, że to ta sama oferta DT dla kicia - od Neigh..

No to gra i buczy:-)

Bo nie chciałam akcji, ze dt uprowadził kota np. dobrze rokującemu ds:-)
Czyli co .......można dogrywać akcję "piątkowy transport"? synchronizujemy zegarki?

Czy słyszałyście coś o tym?
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3575 ... ociat.html
Ktoś wie coś więcej?

SchronWro DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum