W nosie Totka nie stwierdzono żadnych polipów i innych zmian - jest natomiast bardzo silny wysięk ropy
Moderator: Estraven
Aleksandra59 pisze:Totek po rynoskopii - dzielnie to zniósł, chociaż cała wycieczka (jechaliśmy właściwie przez całą Warszawę: z Wilanowa na Bemowo) była dla niego strasznym stresemKicio zsikała się w transporterku
![]()
W nosie Totka nie stwierdzono żadnych polipów i innych zmian - jest natomiast bardzo silny wysięk ropyJutro wiozę materiał na kolejne badania bakteriologiczne i mam nadzieję, że nie wyjdzie jakieś kolejne badziajstwo
Kumpel Totka z lecznicy - Edison - miał wcześniej zaordynowane inhalacje i zostało do lecznicy takie specjalne urządzenie dostarczone, także teraz obaj panowie będą inhalowani
za biedulki-i za Totusia i za Edisonka!




Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości