Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

[kocurzyca41]

OKI,obiecałam siostrze,że napiszę.Odczuwa straszliwy brak Taci na wątku.Możesz jej pomóc?

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.
Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

[kalair]

[Marzenia11]

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.

dołączam się chcę wsystkie tsy!
u mnie Bozita też jest ble. Dobrze, że kupiłam tylko jedno opakowanie na próbę.

[Marzenia11]

Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

nie utonęła, ale wykorzystuje wielką wodę i dryfuje uzywając słoneczka i nie będzie jej w necie do poniedziałku

[kalair]

No niestety, musimy na zdjątka poczekać.

[Myszolandia]

[margaretka2002]

sorry, ze ja tak zupelnie od czapy temat zapuszcze... ale zastanawiam sie nad zakupem Mango Halogen Oven i żelazka parowego z Mango - miala ktoras z Was, obserwujacych watek, czy moze Ty, OKI, doczynienia z tymi produktami?? nie mam jak znalezc osoby, ktora moze dac jakas obiektywna opinie, nikt tego nie uzywal osobiscie...

Ja nawet nie wiem, o czym Ty mówisz

Ja mam takie cus jak halogen oven, ale wtedy to sie nazywalo kombiwar - hula juz tak z 15 lat, a uzywam go zamiast piekarnika, bo piekarnika nie mam...

[Mała Dzikuska]

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.

dołączam się chcę wsystkie tsy!
u mnie Bozita też jest ble. Dobrze, że kupiłam tylko jedno opakowanie na próbę.

Oj, a ja też Bozite zamówiłam na próbę. Martwicie mnie...

[Mała Dzikuska]

sorry, ze ja tak zupelnie od czapy temat zapuszcze... ale zastanawiam sie nad zakupem Mango Halogen Oven i żelazka parowego z Mango - miala ktoras z Was, obserwujacych watek, czy moze Ty, OKI, doczynienia z tymi produktami?? nie mam jak znalezc osoby, ktora moze dac jakas obiektywna opinie, nikt tego nie uzywal osobiscie...

Ja nawet nie wiem, o czym Ty mówisz

Ja mam takie cus jak halogen oven, ale wtedy to sie nazywalo kombiwar - hula juz tak z 15 lat, a uzywam go zamiast piekarnika, bo piekarnika nie mam...

Kombiwar jest suuper! Moja mama ma juz drugi. Bardzo sobie chwali. Pierwszy służył jej wiele lat i sprawny jest właściwie do dziś, tylko rączka się połamała. Porównaj Tilli ceny, bo może się nie opłaca tego z Mango. A to chyba tak samo działa.

[Mała Dzikuska]

Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

nie utonęła, ale wykorzystuje wielką wodę i dryfuje uzywając słoneczka i nie będzie jej w necie do poniedziałku

Komu dobrze...urlopik...

[Rakea]

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.

dołączam się chcę wsystkie tsy!
u mnie Bozita też jest ble. Dobrze, że kupiłam tylko jedno opakowanie na próbę.

Oj, a ja też Bozite zamówiłam na próbę. Martwicie mnie...

Bozitki są w 3 "konsystencjach: - moje uwielbiają kawałki w sosie, ale już "w galaretce" i pasztet jest nie halo.. w dodatku muszę dzielić na 3 części i zamrażać z tego 2 - bo jak zostawiam w pudełku to od połowy kartonika już im nie idzie
bo podobno koty albo ubóstwiają Bozitę albo jej nie lubią.

[kalair]

[Marzenia11]

Dobrej nocy OKI, kotenkom i wielbicielkom Wariatkowa

[kalair]

Oki, jak dzisiaj będzie, to zaś beze mnie. Buu..

[OKI]

Cześć

Dzień dobry?

Bry?

OKI,obiecałam siostrze,że napiszę.Odczuwa straszliwy brak Taci na wątku.Możesz jej pomóc?

Postaram się Padł mi komputer w domu, postaram się porobić jakieś fotki i jak nie zapomnę zabrać aparatu do pracy, to wrzucę. Nie obiecuję, że jutro, bo ostatnio z czasem krucho, ale postaram się

OKI jak sie trzymacie?

Znośnie

OKI,obiecałam siostrze,że napiszę.Odczuwa straszliwy brak Taci na wątku.Możesz jej pomóc?

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.
Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

Nieeee, tylko troszkę się zalałam
No dobra, żartuję Jw. technika jest zawodna
U mnie Bozita wchodzi co drugi dzień Maupy, zgadza się

Cześć,no właśnie,MY CHCEMY TACI,MY CHCEMY TACI !!!Sorki za milczenie,ale czasu brak.Najnowsze relacje:Bozita jest ble Maupy zielone.Smilli na razie nie otwieram.Wezmę je głodem,albo sfiksuje.

dołączam się chcę wsystkie tsy!
u mnie Bozita też jest ble. Dobrze, że kupiłam tylko jedno opakowanie na próbę.

Ja mam więcej, na szczęście w różnym tempie, ale wchodzi

Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

nie utonęła, ale wykorzystuje wielką wodę i dryfuje uzywając słoneczka i nie będzie jej w necie do poniedziałku

Chciałabym, ale niech będzie - trochę słoneczka faktycznie użyłam

No niestety, musimy na zdjątka poczekać.

Musicie

Oki,czy ty aby nie utonęłaś?

nie utonęła, ale wykorzystuje wielką wodę i dryfuje uzywając słoneczka i nie będzie jej w necie do poniedziałku

Komu dobrze...urlopik...

Tiaaaa, na sobotę i niedzielę

Oj, a ja też Bozite zamówiłam na próbę. Martwicie mnie...

Bozitki są w 3 "konsystencjach: - moje uwielbiają kawałki w sosie, ale już "w galaretce" i pasztet jest nie halo.. w dodatku muszę dzielić na 3 części i zamrażać z tego 2 - bo jak zostawiam w pudełku to od połowy kartonika już im nie idzie
bo podobno koty albo ubóstwiają Bozitę albo jej nie lubią.

No to moje koty robią na zmianę Mam tę w galarecie, w puszkach