PAKT CZAROWNIC XIV

[skwareek]

Noo bo jak to dawno sie czytalo to sie dokladnie nie pamieta .

[solangelica]

Mama muminka przyjmowała wszystkich z całym dobrodziejstwem inwentarza, jak wiesz co mam na myśli Zawsze ze soickim spokojem, radą i pocieszeniem Kurde AYO, ale mnie wypuściłaś Mam zrobić laurkę? Nic z tego Mama muminka za lotna nie była....

...i miala wypasioną torebkę
Dajcie spokoj Mamie Muminka, bo to super postac - ja sie na tej bajce wychowalam... choc mnie raczej pasuje Mala Mi a czasami schizujaca Panna Migotka

witam swieza krew - dobry skwarek nie jest zly kocica przepiekna, jesli ma takie podejscie do swiata jakie ma spojrzenie, to mieli racje. to JEST jedynaczka

Siostro Prezes nie umieraj, jeszcze nie pora.

I przepraszam za glupie pytanie ale jak sie robi oklad z TŻa do ziarenka...? Bo jakos tego ekhm nie kumam....

[villemo5]

umieram. Blanka czuwa

[kotka doroty]

Witajcie siostry w czarach biegłe

Witam nową czarowną i jej piękną jedynaczkę

Dawno mnie tu nie było ale moje drogie siostry od piątku byłam TDT Dzisiaj muszę się pożegnać z moim prześlicznym kociem i serce mi się kraje.
Kocio wraca po nieudanej adopcji Wraca do swojego byłego domu gdzie warunki wołają o pomstę do nieba
Cholera (przepraszam za słowo)gdyby nie moja sytuacja rodzinna i finansowa to bym kocia przetrzymała Gdybym nie wyjeżdżała Potrzebuje pociechy normalnie ,bo jak pomyslę do jakich warunków wraca to
Pokażę Wam mojego gościa

[AniHili]

Mama muminka przyjmowała wszystkich z całym dobrodziejstwem inwentarza, jak wiesz co mam na myśli Zawsze ze soickim spokojem, radą i pocieszeniem Kurde AYO, ale mnie wypuściłaś Mam zrobić laurkę? Nic z tego Mama muminka za lotna nie była....

...i miala wypasioną torebkę
Dajcie spokoj Mamie Muminka, bo to super postac - ja sie na tej bajce wychowalam... choc mnie raczej pasuje Mala Mi a czasami schizujaca Panna Migotka

witam swieza krew - dobry skwarek nie jest zly kocica przepiekna, jesli ma takie podejscie do swiata jakie ma spojrzenie, to mieli racje. to JEST jedynaczka

Siostro Prezes nie umieraj, jeszcze nie pora.

I przepraszam za glupie pytanie ale jak sie robi oklad z TŻa do ziarenka...? Bo jakos tego ekhm nie kumam....

Ja też nie, acz podejrzenia mam...kosmate

[ola19]

Śliczny.Szkoda,że mu się tak życie popaprało.Dlaczego wraca z adopcji?


skwarek witam gorąco.Kota urocza.

[kotka doroty]

Śliczny.Szkoda,że mu się tak życie popaprało.Dlaczego wraca z adopcji?

No cóż kocio dziki trochę,dodaj do tego strach,dezorientację Pani zabrakło cierpliwości.Faktem jest że,kocio nie daje się dotknąć ale ja wiem że, to ze strachu.Najodważniejszy jest w nocy,wtedy szaleje.Dzisiaj obudziły mnie dziwne odgłosy,jakby mi ktoś w wannie siedział,dopiero po chwili zajarzyłam że,to Ari(Arystoteles-tak ma na imię)w łazience urzęduje
Kot nie zna człowieka ,zanim znalazł się w Poznaniu,przebywał w domku w którym było 25 kotów!Człowiek zaglądał do nich 2razy dziennie To skąd on ma wiedzieć że,ludż to jedzonko i pieszczoty
Kocio przebywał w Poznaniu 3 tygodnie zwiedzając nowy domek tylko nocy,w dzień siedział w koszyczku.Po tym czasie pani straciła cierpliwość i zrezygnowała z kocia .Dzisiaj wraca do tych strasznych warunków a ja beczę bo nie mogę nu pomóc

[becia_73]

Na poprawę nastrojów dwie landrynki do wzięcia oczywiście nawet w dwupaku

Przyjmujemy zapisy chętnych

[ola19]

Chłopaki?

[becia_73]

jeszcze na 100% nie wiadomo, dopiero dziś będą obadane;), ale pewnie tak
Jest też suuuuper cudny, słodki i w podobnym wieku marmurkowy kocurek . Też do wzięcia .

[psiama]

Witam świeżego skwareeczka Kota boska, spojrzenie to ma , nie ma co jak jedna moja Lubię takie o !
AYO widze nieźle wczoraj poszalała i wprowadziła Cię w temat

Rany julek, strasznie żal, że dzikusior wraca w takie warunki ...
Becia - cudone cukiereczki. Za wspaniały najlepiej-duo-domek

[pomponmama]

I przepraszam za glupie pytanie ale jak sie robi oklad z TŻa do ziarenka...? Bo jakos tego ekhm nie kumam....

Ja też nie, acz podejrzenia mam...kosmate [/quote]


Już odpowiadam. Fachowcem od metody na ziarenko jest Babajaga, to ona mnie w tej kwestii oświecieła.
Otóż należy włożyć sobie do pępka ziarenko, np. kawy, albo pieprzu, albo dowolne i rozetrzeć na proszek tżetem. Nie sprawdzałam czy działa, ale podobno metoda jest niezawodna, jak twierdzi babajaga Ja jej wierzę. Myślę sobie nawet, że ona może czasem symulować chorobę, żeby się leczeniu poddać Widziałyście jej tżeta? Eh, żeby nie był babajadzyn, i żeby był z 10 lat starszy...

[psiama]

umarłam

[Erin]

O ja pierdziu

[solangelica]

Już odpowiadam. Fachowcem od metody na ziarenko jest Babajaga, to ona mnie w tej kwestii oświecieła.
Otóż należy włożyć sobie do pępka ziarenko, np. kawy, albo pieprzu, albo dowolne i rozetrzeć na proszek tżetem. Nie sprawdzałam czy działa, ale podobno metoda jest niezawodna, jak twierdzi babajaga Ja jej wierzę. Myślę sobie nawet, że ona może czasem symulować chorobę, żeby się leczeniu poddać Widziałyście jej tżeta? Eh, żeby nie był babajadzyn, i żeby był z 10 lat starszy...

Buhahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!
PADLAM I SIE TARZAM!! ZARAZ MNIE Z PRACY WYWALA

dobreeee