Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 11:10 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

Mysza pisze:ryśka- corne jest piękne :1luvu:


Nooo! :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 30, 2011 21:36 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

i bazarek na sterylizację kotów:
viewtopic.php?f=20&t=131005

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2011 11:06 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

Ziółko pisze:i bazarek na sterylizację kotów:
viewtopic.php?f=20&t=131005

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sie 01, 2011 22:43 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

A ja chciałam tylko napisać, że kociąt nie jest już 10, ale 11... Dzisiaj zostałam postawiona w sytuacji "Jak Pani nie weźmie kota, to go zawiozę do schroniska", wzięłam i w ten sposób fundacja wzbogaciła się o jeszcze jedną ok. 2-miesięczną dziewczynkę. Jest czarna, więc nazwałam ją Kawa.

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto sie 02, 2011 2:27 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

Niestety tego rodzaju sytuacje się zdarzają, nieodpowiedzialnych i nieświadomych ludzi nie brakuje. Dzisiaj był zresztą dzień koto-katastrof... Kawa jest jednak przyjemną koto-katastrofą.

Prawdziwie smutna wiadomość jest taka, że zmarł kot, którego wykastrowałam wczoraj w ramach OZ. Reanimowałam go, nie udało się. Czekam na wyniki sekcji... :(

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 03, 2011 16:09 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 14, 2011 23:41 Re: Fundacja PJD, bardzo potrzebujemy Mecenasów! 10 kociąt

Oddaliśmy wczoraj Vegasa. 8O :D Do domu cudnego, ludzi cudnych. Biedaczek na razie strajkuje, nie je od wczoraj, nie pije. Martwię się trochę, ale i mam wielką nadzieję, że jutro będzie już OK.
Nasz Tobiasz cały wieczór cicho nawołuje, szuka Vegasa :( - kiedy Vegas był malutki adoptował go i do tej pory byli kumplami. Ech! Ciężko oddawać kota po tak długim czasie. Tym niemniej mam przekonanie, że Vegas powinien mieć indywidualną opiekę - u nas wiecznie był niedopieszczony, a my przecież nie możemy z "kaprysu" zostawiać tymczasowych kotów, nawet, jeśli się zapomina, że są tymczasowe. W każdym razie Vegas ma naprawdę wyjątkowe szczęście - wspaniałych nowych opiekunów! :1luvu:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sie 15, 2011 10:26 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Rozstanie po długim "tymczasowaniu" musi być niełatwym przeżyciem dla wszystkich :(
Biedny Tobiaszek :(

Żeby tylko Vegas jak najszybciej zaaklimatyzował się w nowym domku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 19, 2011 0:00 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

:D Vegasik! Cieszę się z dobrych wieści :)

U mnie też dobra wiadomość - Róża się oswaja :D Wygląda na to, że nie będziemy mieli powtórki z Frani ;).
Swoją drogą nasza Śnieżynka miewa się dobrze i nauczyła się obchodzić z Loą ;). Teraz ma radochę, bo dla niej dużo kociąt = dużo zabawy :D

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 19, 2011 5:18 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

OOO starchuro masz nowego swojego kotka :?: :?: :?: :?: , bo z tego co pamiętam to Twoje to były Tośka i Xena :D :D :D

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 21, 2011 10:02 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Zbieramy fundusze na Operację Zabieg - tym razem książkowo:
viewtopic.php?f=20&t=132012&p=7859206#p7859206

Przy okazji miło mi poinformować, że Malibu i Mojito zostały zaszczepione pierwszy raz. W końcu! Dopiero teraz udało się w miarę opanować ich nawracające kichanie i łzawiące oczęta.

Maluszki rosną błyskawicznie, a cudne są, mruczące i zupełnie wyjątkowe :1luvu: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 23:15 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Ziółko pisze:OOO starchuro masz nowego swojego kotka :?: :?: :?: :?: , bo z tego co pamiętam to Twoje to były Tośka i Xena :D :D :D



TOCIAAAA! Ona nie jest Antoniną tylko Toto. Totka, Tocia itd. :lol: :lol: :lol:

Mam cały czas dwa "swoje". Franuta jest kotem w dalszym ciągu fundacyjnym. Póki co nie mogę tego zmienić :(.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 25, 2011 5:17 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

[quote="starchurka"]
Swoją drogą nasza Śnieżynka miewa się dobrze i nauczyła się obchodzić z Loą ;).

to który to kot??

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 25, 2011 6:36 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Ziółko pisze:
starchurka pisze:Swoją drogą nasza Śnieżynka miewa się dobrze i nauczyła się obchodzić z Loą ;).


to który to kot??


Frania. Nasza fundacyjna Śnieżynka.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 25, 2011 8:34 Re: Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

aaaaa to chyba że tak

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 36 gości