Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Oaza już w DS , nie mam jeszcze wieści , nie chce dzwonić tam po nie przespanej nocy bo Oaza miała tam trafić o 2 w nocy :lol:

Teraz czas na Omegę która czuje się już dobrze , nie ma biegunki ani wymiotów i tu mam wielka prośbę do Izydorki o tekst do ogłoszeń , bo moje są nie bardzo a Twoje Izdorko są bardzo zachęcające :lol:

A Rudzik tez chce mieć domek , czy ktoś go pokocha

A Kika też marzy o swym domku tak jak i charakterny Czorcik , ale czy ten domek je wypatrzy

Wszystkie badania Prezesa i Czesia dalej negatywne

Leczenie ronidazolem i tynidazolem przyniosło krótkotrwałe efekty, biegunki wracają. Leki trzeba było odstawić bo powodują za dużo skutków ubocznych. Wracamy do punktu wyjścia biedniejsi o 1,5 tys i bez nadziei na cokolwiek :cry:

Nie wiem już co robić :cry:

Justa&Zwierzaki pisze:Oaza już w DS , nie mam jeszcze wieści , nie chce dzwonić tam po nie przespanej nocy bo Oaza miała tam trafić o 2 w nocy

Teraz czas na Omegę która czuje się już dobrze , nie ma biegunki ani wymiotów i tu mam wielka prośbę do Izydorki o tekst do ogłoszeń , bo moje są nie bardzo a Twoje Izdorko są bardzo zachęcające

A Rudzik tez chce mieć domek , czy ktoś go pokocha

A Kika też marzy o swym domku tak jak i charakterny Czorcik , ale czy ten domek je wypatrzy

Oaza

badz szczesliwa, kiciu

Omegusia

Mrusie na gore

Dobrze czytać dobre wieści, mam nadzieję na następne :ok:

będę myśleć :wink:

estre pisze:Wszystkie badania Prezesa i Czesia dalej negatywne
Leczenie ronidazolem i tynidazolem przyniosło krótkotrwałe efekty, biegunki wracają. Leki trzeba było odstawić bo powodują za dużo skutków ubocznych. Wracamy do punktu wyjścia biedniejsi o 1,5 tys i bez nadziei na cokolwiek
Nie wiem już co robić

to bardzo niepokojące

:(:(

Oaza się aklimatyzuje :1luvu:

a Felix nadal nie , miauczy i nie mogą spać w nocy

oj, poczatki zawsze sa trudne.

Powolutku się chłopak przyzwyczai, szkoda, że nie chcieli też Kiki, napewno byłoby mu łatwiej

nie wiem, czy wziecie i Kiki cos by zdzialalo. Ona jest bardziej "dzika" niz Feliś.
Mysle, ze on potrzebuje bardzo, bardzo duzo czasu i cierpliwosci :ok:

kochane cioteczki dobijamy do 100 tki i czy jest ktoś chętny aby poprowadzić kolejna część wątku

kto tym razem? :ok:

Stawiam na izydorke ze wzgledu na kapitalne teksty do ogloszen :1luvu:

Kociara82 pisze:kto tym razem? Stawiam na izydorke ze wzgledu na kapitalne teksty do ogloszen

Ja tez jestem za izydorką :ok:

dzięki, ale ja tylko bywam na forum, a w maju to już w ogóle rzadko będę...
nie dam rady prowadzić strony...wątki to nie moja specjalność...niech Justyna skopiuje pierwszą stronę i firmuje ją sobą :ok: