Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Akima pisze: Bam-Bamowate są odpukać zdrowe, Maja wilczy apetyt. Jak wyciągam surową wołowinę to zaczyna się warczenie i boję się o swoje palce.
Leone pisze:Akima pisze: Bam-Bamowate są odpukać zdrowe, Maja wilczy apetyt. Jak wyciągam surową wołowinę to zaczyna się warczenie i boję się o swoje palce.
O tak, zapomniałam Cię uprzedzićPamiętasz, jak je do nas przywoziłaś? Wspominałaś wtedy, że lubią serki topione, że wystarczy dać im trójkącik na talerzyk i one się zajmą same. Tak, zajmowały się tylko 'przez parę serków' - potem było zabieranie całego trójkącika i bieganie z nim do pokoju. Potem oczywiście niechcący komuś upadł serek, cały dywan zapaćkany, masakra
Teraz trzeba im te serki albo z ręki, albo podzielić
A warczenie Kafki to normalka
Akima pisze:Leone pisze:Akima pisze: Bam-Bamowate są odpukać zdrowe, Maja wilczy apetyt. Jak wyciągam surową wołowinę to zaczyna się warczenie i boję się o swoje palce.
O tak, zapomniałam Cię uprzedzićPamiętasz, jak je do nas przywoziłaś? Wspominałaś wtedy, że lubią serki topione, że wystarczy dać im trójkącik na talerzyk i one się zajmą same. Tak, zajmowały się tylko 'przez parę serków' - potem było zabieranie całego trójkącika i bieganie z nim do pokoju. Potem oczywiście niechcący komuś upadł serek, cały dywan zapaćkany, masakra
Teraz trzeba im te serki albo z ręki, albo podzielić
A warczenie Kafki to normalka
Dzisiaj rano Kafka porwała kawałek tak z 30o gram mięsą i uciekała przez całą kuchnię. JA takich nienażartych kotów jeszcze nigdy nie widziałam. Przecież one ciągle są głodne![]()
![]()
tealight pisze:Witam wszystkich!
W imieniu swoim i Kreski (biało-bura kicia na zdjęciach) bardzo bardzo Wam dziękuję za uratowanie Oczka!
Przy okazji składam oficjalną reklamacjęOczko miał być wycofanym nieśmiałym kotem, a jest... większym miziakiem niż Kreska.
Wszystkiego nawspanialszego na Święta!
Link do scen z życia Oczko i Kreski:
http://tealight.fotosik.pl/
karaluch pisze:U nas też nieźleJerremu najwyraźniej posłuzyła wizyta w kv i antybiotyk - ranny urobek w kuwetce zachwycił moje oczy
Do czego to doszło, żeby w bożonarodzeniowy poranek człowiek się kocią qpą zachwycał ...
Ivan zdrowieje pomalutku - oczka zdecydowanie lepsze, kicha mniej, ale wciąż jeszcze katar się utrzymuje. Ivan bardzo się skarży na zamknięcie w malutkiej kuchni, ale nie mogę go wypuścić, bo gdyby sie reszta kociejstwa pozarażała to ... no, nie wyobrażam sobie wizyt w kv z 9 chorymi kotami na raz. Ciagnik siodłowy z naczepą?
Tweety, serdeczne dzięki za wczorajszy transport. Bardzo mi było miło poznać twoją córkę, podziękuj jej jeszcze raz ode mnie.
Zdrowych i spokojnych Świąt dla wszystkich
mjs pisze:tealight pisze:Witam wszystkich!
W imieniu swoim i Kreski (biało-bura kicia na zdjęciach) bardzo bardzo Wam dziękuję za uratowanie Oczka!
Przy okazji składam oficjalną reklamacjęOczko miał być wycofanym nieśmiałym kotem, a jest... większym miziakiem niż Kreska.
Wszystkiego nawspanialszego na Święta!
Link do scen z życia Oczko i Kreski:
http://tealight.fotosik.pl/
Witam nową Dużą OczkowąA to się Jola ucieszy, jak Cię zobaczy na wątku.
Uściski dla Oczka i jego Towarzyszki
Dzisiaj rano Kafka porwała kawałek tak z 30o gram mięsa i uciekała przez całą kuchnię. JA takich nienażartych kotów jeszcze nigdy nie widziałam. Przecież one ciągle są głodne![]()
![]()
markopolo00 pisze:W dniu 28 grudnia przyjeżdża grupa wolontariuszy
która chce w ramach wolontariatu zmodernizować
naszą kociarnie mają na to dwa góra trzy dni
dają cześć materiałów chcą porobić posłania
drapaki może troszkę przerobić to i owo naprawić
Będzie potrzebne z naszej strony zapewnić im narzędzi
i samochód na zwożenie materiałów i innych rzeczy
Będzie potrzebna również osoba od nas do koordynacji
I fachowej pomocy i doradztwa .
Jest to grupa około dwudziestu kilku osób (studentów)
Ja mogę wziąć urlop na 29 i 30-12-2009
Ale i tak będę potrzebował pomocy nie mogę tam siedzieć dwanaście godzin
Narzędzia zapewniamy we własnym zakresie każdy z nas może
przynieść jakieś wkrętaki i kombinerki narzędzia elektryczne (wiertarka piła wyrzynarka ) cześć rzeczy będzie wykonywane
w warsztacie a cześć w lokalu ,
Jeśli fundacja wyraża zgodę na powyższy plan proszę o kontakt
telefoniczny ze mną a najlepiej z Sylwią która ma zarządzać
tą grupą wolontariuszy .Ja bez waszej pomocy nic wiecej nie jestem w stanie zrobić
zapomniałem było by dobrze żeby osoba od nas chociaż trochę znała język angielski
ja to trochę po rusku ale po angielsku to ani ani trochę
Tweety pisze:markopolo00 pisze:W dniu 28 grudnia przyjeżdża grupa wolontariuszy
która chce w ramach wolontariatu zmodernizować
naszą kociarnie mają na to dwa góra trzy dni
dają cześć materiałów chcą porobić posłania
drapaki może troszkę przerobić to i owo naprawić
Będzie potrzebne z naszej strony zapewnić im narzędzi
i samochód na zwożenie materiałów i innych rzeczy
Będzie potrzebna również osoba od nas do koordynacji
I fachowej pomocy i doradztwa .
Jest to grupa około dwudziestu kilku osób (studentów)
Ja mogę wziąć urlop na 29 i 30-12-2009
Ale i tak będę potrzebował pomocy nie mogę tam siedzieć dwanaście godzin
Narzędzia zapewniamy we własnym zakresie każdy z nas może
przynieść jakieś wkrętaki i kombinerki narzędzia elektryczne (wiertarka piła wyrzynarka ) cześć rzeczy będzie wykonywane
w warsztacie a cześć w lokalu ,
Jeśli fundacja wyraża zgodę na powyższy plan proszę o kontakt
telefoniczny ze mną a najlepiej z Sylwią która ma zarządzać
tą grupą wolontariuszy .Ja bez waszej pomocy nic wiecej nie jestem w stanie zrobić
zapomniałem było by dobrze żeby osoba od nas chociaż trochę znała język angielski
ja to trochę po rusku ale po angielsku to ani ani trochę
a można wiedzieć dlaczego nikt wcześniej nie uzgodnił tego ze mną? ostatnio miałam informacje w listopadzie, potem cisza, zero informacji czy to aktualne. Skoro nie było informacji to zostało zaplanowane przywiezienie 4 kotów do lokalu w tym gapy, która na widok człowieka znowu dostaje zawału. Czy ktoś pomyślał, że proponowane działania absolutnie nie mogą odbywać się w obecności kotów, tym bardziej takich jak Gapa. Nie mam pojęcia jakie prace mają się odbywać, co mają zmieniać i co naprawiać. Może nie ma czego naprawiać. Może jest coś co dobrze by było aby zrobili. Tylko do tego potrzebny jest KONTAKT Z OSOBĄ DECYDUJĄCĄ I WYMIANA INFORMACJI. NIKT NIC ZE MNĄ NIE UZGODNIŁ a dzisiaj jest pierwszy dzień Świąt więc najgorszy czas na ustalanie czegokolwiek co nie ma wspólnego z własną rodziną i wypoczynkiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości