Sosnowiec- szukamy transportu dla Olinka do Warszawy

majencja pisze:Mikuś to jak mas oczy w d...do się możesz patrzec na lot stolca do muszli Zawsze w takim przypadku trafisz

dobre

majencja pisze:Mikuś to jak mas oczy w d...do się możesz patrzec na lot stolca do muszli Zawsze w takim przypadku trafisz

Majka, no nie moge :smiech3:

Ty to jesteś niezła aparatka :smiech3:

ło matko

Basia tylko nie oslepnij jak bedziesz sledzić ten lot :spin2:

majencja pisze:Mikuś to jak mas oczy w d...do się możesz patrzec na lot stolca do muszli Zawsze w takim przypadku trafisz

Majka, to dobre :ryk:

to się nazywa pozytywne myślenie - w każdej sytuacji coś dobrego.
A teraz garść informacji z naszego zwierzyńca:
Piguła (ta od Frani) - coś się nam panna przytkała czymś i miała kontrast podany, na RTG wyszło przytkanie czymś. Środki poslizgowe nie pomagają. Zwraca kawałki jedzenia i ogólnie taka biedna. Jutro znowu do weta.
Frania - spi w łożeczku z moją mama - na poduszce głowa, reszta pod kołderką. Leżą i sie wygrzewają - sielanka :1luvu:

banda 5-ciorga:
rodzeństwo Szroniastych czyli Diesel i jego brat. KK zaawansowany, Diesel od dwóch dni samodzielnie je, bo tak był zmuszany, niemniej jednak w buzi nadal nadżerki, na nosie, ropa w oczach i szmery w oskrzelach. jesli chodzi o jedzenie baaardzo wybredny - gotowana wołowinka z jarzynami. TYLKO

Brat Diesla - je ale też nie za fajny, nadżery mniejsze, oczy w ropie, ale walczymy. na szczęście bez specjalnych wymagań kulinarnych.
Rodzeństwo krówkowatych :
Krówek Czarny - sraczka z krwią, ale je i szaleje. Wczoraj stłukł sobie kolano myslałam ze skrecil noge ale pouchlizna zeszła. W badaniu dziś wyszły lamblie. No to będziemy truć. W buzi lekkie nadżery
Krówek Brązowy - w sumie spoko gość bo nic mu nie jest i gdyby nie to ze przebywał z chorymi na KK to bym go wystawiła bo zdrowy. Nie wiem tylko czy mu sie cos nie rozwinie.
No i dziewczynka sliczna TRi Lola - nadżerka w buzi, slini sie, nosek troszke ze strupkami ale je i sie bawi.
wszystkie dostają f-lysine, biogen, witaminy, i antybiotyk w róznym dawkowaniu.
lekko padam na pysk. ale nic to zeby tylko zaczely wracac do zdrowia.
mamy :kotek:

kotów w domu

No Ewciu ale się dokociliście :1luvu:

za całą bandę i wasze siły

majencja pisze:Mikuś to jak mas oczy w d...do się możesz patrzec na lot stolca do muszli Zawsze w takim przypadku trafisz

Jesteś mistrzem świata :mrgreen:

To się nazywa poczucie humoru - żeby tylko tak wszyscy se żartowali :ryk:

Z A C H I R - a

Zachir to moja nowa tymczasowiczka. Jest ze mną od czwartku. W piąek miała amputację przedniej łapki /przyczyną jest parszywy "człowiek"/. :evil: