Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Aniu, wszystkiego najlepszego dla Was w Nowym Roku!

taizu pisze:Biedny Boluś... I Wy... Koty w ataku padaczki są naprawdę przerażone, nie rozumieją, co się z nimi dzieje

to prawda

Boluś waży 2,2 kg jego brat waży 6 kg.
Boluś jest maleńki i bardzo wrażliwy i na karmę i na leki - pamiętacie co się z nim działo po kroplówkach, jakie miał rany na całym karku i zwykłe leki wtedy nie pomagały, wyleczyła go homeopatia
i teraz to, ataki padaczki, jak pomyśle sobie, że trzeba go podać, szukać przyczyny tego.........akurat teraz

bulba dziękujemy :1luvu:

Wszystkiego najlepszego w 2011 roku dla Was moi Drodzy

i proszę o wyrozumiałość i cierpliwość do mnie teraz

Padaczka podobno zdarza się przy problemach z wątrobą, jako następstwo przytrucia organizmu. Tak podobno było u mojej Kotki, ale dowiedzialam sie o tym za późno...

Boluś przy ostatniej wielkiej alergii skórnej miał złuszczenie wątroby

Zrobiłam skromny banerek w związku z akcją iPets

Wiem, że jego przypięcie "ściągnie" pewnie nowe kandydatury, ale liczę też na osoby życzliwe, które dzięki niemu będą mogły pomóc Ani oddając głos :idea:

Jak zagłosować by pomóc Ani?
1. Wchodzimy na wątek viewtopic.php?f=13&t=121815
2. Piszemy posta o tym, że oddajemy głos na Anię Rylską.

Każdy forumowicz może oddać swój głos TYLKO 1 raz :!:

W pierwszym poście wątku iPets umieszcza okresowo informację o przebiegu głosowania.

Oddaj głos na Anię :!:

- chwila, którą można zamienić w wymierną pomoc

Obrazek

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121815][img]http://rklak.webserwer.pl/ata_/i.gif[/img][/url]

Witam
u nas śnieżyca

Boluś kiepsko się czuje, nie chce jeść sam wcale, znowu zaczęły się schody.

Willow_dziękujemy!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2011 dla ciebie Aniu i twojego TŻ-ta , Aby ten rok był lepszy, zdrowszy, pogodniejszy.

Aniu zaraz po nowym roku podeślę ci coś.

Witaj borosiu, dziękujemy za życzenia!

Samosnik dziś całą noc wymiotował

pierwszy raz od wielu, mam nadziej, że to nie jest pogorszenie, bo nie wytrzymam już psychicznie tego chyba.

Boluś dziś sam zjadł,domagała się, jednak doszły jeszcze problemy jelitowe - wymioty i biegunka - to leczymy homeopatią i ziołami, bo po ostatnim tradycyjnym leczeniu było tragicznie ze skórą i wątrobą. Ogólnie widać, że jest w nie najlepszym stanie. Na dniach musimy zrobić badania.

Mój mąż złapał grypę, a w jego przypadku to naprawdę bardzo poważne.

Mała ruda kotka szaleje z kotami, oczywiście robi to z krzykiem, to jest mały rudy stworek potworek :1luvu:

Klara przeniosła się do dużego pokoju, gdzie jest największy ruch, nareszcie. Jest jednak bardzo ostrożna, barć się na ręcę nie pozwala i niestety nie chce jeść, trafiam na same niejadki, anemiki.

i się zaczęło, organizm Bolusia już wyrzuca na zewnątrz chorobę- drapie się przy uszach i łapie, znowu będą rany

a tu dwa rudaski i Klara

zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=122277

Ale rudaska jest cool :1luvu:

Cudowna. Oby znalazła jak najszybciej domek.
Aniu poszedł przelew .

Anna Rylska pisze:Witam
u nas śnieżyca
Boluś kiepsko się czuje, nie chce jeść sam wcale, znowu zaczęły się schody.

Boluniu, trzymaj się, Kruszynko Kochana :1luvu:

Twój braciszek waży już 6,6 kg. Wyleguje się teraz na podusi i martwi o Twoje zdrówko.
Trzymamy kciuki, a kociaste zaciskają pazurki za Bolusia :ok:

Aniu, jak się czuje Twój TŻ?

Aniu, przepraszam za długie milczenie,jak zwykle jesteś wspaniala w swej pomocy dla zwierzaków.Pozdrawiam serdecznie a jutro wysyłam przelew ,wiesz przekaz pocztowy...Oddalam głos na Ciebie ,życząc zwycięstwa.

Aniu śliczne te rudzielce a Klara jaka kochana koteczka

borosia, ulola dziękujemy bardzo!

vega013 Bolunio przejął chyba wszystkie możliwe choroby z całego swojego rodzeństwa

Głowa i ucho już jest rozdrapane, mamy powtórkę z rozrywki - wcześniej cały grzbiet, a teraz głowa.

TŻ - dość słabo się czuje, trucizna którą dostaje poniewiera strasznie człowiekiem

mam nadzieje że biedaczek teraz się wycierpi i potem już będzie spokój!!!!!! że zapomnimy o tym koszmarze, że to nigdy nie wróci!!!!! a teraz jeszcze doszła grypa...ale już wiosna nie długo!

Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Kto przegląda forum