Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Zo?

Dzieki ze wpadacie

u mnie nadal dno od spodu ale probuje sobie radzic

Kryza ma sie swietnie

koniecznie chce biegac (= pelzac) po calym domu
ale jej nie pozwalam, bo za mala i jej nie znajde, poza tym przeziebi sie.
Je jak glodomor, zwlaszcza po nocy, bo troche sie musi naczekac az sie pozbieram ... :oops:

Na razie siedzi w wannie i marudzi. Starsze nie chca z nia byc, probowalam ale Misia nasyczala i uciekla z wanny.
Dzis bedzie kolejne wazenie. Siusiu i kupka nadal wymasowywane, kuwetke juz przygotowalam i pokazalam, ale nic z tego. Nb od wczoraj do teraz dzis kupki nie ma.

Moze uda sie odebrac zamowiony Mixol - dostalam kolejne $$ na ten cel.
A od AFN wczoraj przyszly reczniki papierowe i Gerberek - troche poczeka.
Zdjec nie moge powiesic, zapomnialam hasla do imageshack :oops:

za wszystko

fotki Kryzy wreszcie. Zresetowalam imageshacka i moge wieszac :lol:

Kryza jest naprawde maluska ...

Obrazek

fotki ze specjalna dedykacja dla gosci
konserwator pamieci komputera oraz powierzchni plaskich ..

Jesssu!!! Jaki słodziak kochany :1luvu:

Mnóstwo głasków i miziów dla Kryzuni!!!!!!!! :kotek:

Sliczne Malenstwo :1luvu:

Zowisia pisze:fotki Kryzy wreszcie. Zresetowalam imageshacka i moge wieszac
Kryza jest naprawde maluska ...

fotki ze specjalna dedykacja dla gosci
konserwator pamieci komputera oraz powierzchni plaskich ..

Malenstwo... :1luvu:

Z ta kultowa lyzka...

Niech zyjeee! :ok:

A mnie tak sssssmutno po odejsciu Mrubisa :cry:

viewtopic.php?f=1&t=95302&p=4888779#p4888779

Ale fajny maluch

Niech się chowa zdrowo :ok:

Zo
maluszka do schrupania taka śliczna

aż nie dowiary że takie koty też bywają :mrgreen:

budzą się, dawne wspomnienia, kiedy to identyczny maluszek pojawiał się u nas na lekcji biologii ze swoją przybrana mamą - sunią, a wcześniej, jeszcze ślepaczka, właściwie to dwa :wink:

, to ja przynosiłam na lekcje matemetyki i karmiłam w międzyczasie :twisted:

(potem opiekę przejeła biologiczka, na całe szczęście

)

pozdrawiam
A. co ma doczynienia z samymi wielkokotami :roll:

Śliczna jest :1luvu:

Zosiu, malutka jest cudna.
zazdraszczam trochę Tobie, kochana

noemik pisze:Zosiu, malutka jest cudna.
zazdraszczam trochę Tobie, kochana

to nie zazdraszczaj tylko weź miot O od Miuti, szczepiony :wink:

Zo, nie zgadniesz jakiego sms'a dostałam od Karalucha, hi, hi, hi. Mogę podpowiedzieć, że prawie identyczną treść masz w swoich dzisiejszych wysłanych

Może panny się zmówiły ale Pnina już się namyśliła o czym też mnie powiadomiono sms'em, teraz czekam na bliźniaczy od Ciebie :wink:

Poradzilam sie Majencji (tej od Borowki malej), i odpisala ze albo czopek albo lewatywa; ja sprzetu do l. nie mam, a czopek i owszem, znalazlam, w przedwiecznych zapasach dla ogolnokociej kolekcji - chyba jeszcze z czasow Smoczka

No i wcisnelam tenze czopek smarkotowi, choc machala konczynami i w ogole calym cialem :ryk:

oraz darla sie ile tylko takie male cóś moze sie drzec.
Niemniej, po jakims czasie zdecydowala sie oddac co trzeba naturze, wraz z czopkiem oczywiscie :mrgreen:

- ale moim zdaniem za malo. Probowalam dalszej mobilizacji (kapiel w cieplej wodzie z babelkami, z masazem - no istne hollywood kocie !) ale nic. Je wciaz, choc raczej malo na raz.

Dzieki Tweety

Za apetyt

za kupala

za wszystko :ok:

Zosiu sciskam Was mocno :1luvu:

Za małą gwiazdeczkę :ok:

Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Kto przegląda forum