Kotek po wypadku już lepiej
jest jeszcze osłabiony ale już chodził dzisiaj ,jadł i pił
głowka go pewnie boli bo zraniona
Bede na bierząco informować co z nim jest
jak tylko koleżanka zda relację
chcialabym przekonać tego Pana ktory go ratował żeby pokochał Kociaka
On nie może wrócić na ulicę
Madzia wróciła o2 w nocy
przywiozł ją policjant
Mieli mały wypadek samochodowy,ale oprócz samochodu nikt nie ucierpiał na szczęście
komórki im padły,a tym co nie padły zabrakło zasięgu
potem ze zmeczenia pousypiali
Myślałam wczoraj że oszaleję ze strachu
Jak to matka
Kociaste czekały razem ze mną,na widok Madzi skakały z radości
Zaczęły sie bawić ,jeść i gonić po domu witająć Madzię
Nosek i Mia przyniesli Madzi pod nogi swoje ulubione zabawki
były takie szczęśliwe
a potem cała mafia wlazła do łożka i zasnęły .
Rano znowu wielkie powitanie Madzi było
Dziekuję Wam wszystkim za podtrzymywanie na duchu
za telefony i pogaduchy na gg
Madzia Was pozdrawia i przeprasza że przyspozyła Wszystkim nerwów
Pozdrawiam Was i całuje goraco
A ten wypadek załogi wyglądał duzo gorzej niż opisano w tym temacie który podała mi Zowisia
Ot jacy dokladni sa reporterzy i wogóle
