
U nas do chorych dołączyła dziś Ochotka. Robi się wesoło

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A Iglaczek-Panterek wymiotował śluzem. Bardzo dużo. I to jakieś różowawe było, jakby czerwonawe - jakby drobiny krwi w tym pływały. Ale ręcznika nie barwiło to na czerwono, więc może to nie krew.
Ale gdy tak wymiotował, to zwymiotował robala (bardzo cienki i długi - 6-7 cm) - może mu trochę ulży wreszcie. A mogło to wpływać na jego katara (pogarszać) lub wywoływać gorączkę?
Robala wsadziłem do pojemniczka (bo zbierasz, he, he) - stoi na zlewie w kuchni. Ale jeśli zdecydujesz się znowu fotografować to paskudztwo, to, na boga, nie zamieszczaj tego na swoim blogu!!
Mysza pisze:no na pewno odrobaczyć całe stado....
współczuję
Jana pisze:Dostałam od TŻa maila.
Załamałam się. po prostu załamałam. Nie wiem już co robić.A Iglaczek-Panterek wymiotował śluzem. Bardzo dużo. I to jakieś różowawe było, jakby czerwonawe - jakby drobiny krwi w tym pływały. Ale ręcznika nie barwiło to na czerwono, więc może to nie krew.
Ale gdy tak wymiotował, to zwymiotował robala (bardzo cienki i długi - 6-7 cm) - może mu trochę ulży wreszcie. A mogło to wpływać na jego katara (pogarszać) lub wywoływać gorączkę?
Robala wsadziłem do pojemniczka (bo zbierasz, he, he) - stoi na zlewie w kuchni. Ale jeśli zdecydujesz się znowu fotografować to paskudztwo, to, na boga, nie zamieszczaj tego na swoim blogu!!
Jana pisze:...
TŻ ma bardzo super podejście - melduje o wyglądzie rzygów, konsystencji kup itp. Często na piśmie
Jana pisze:Już zadzwoniłam do wetki i poprosiłam o znalezienie jakiejś nowej trutki na glisty.
Bo obawiam się, że te cholerne glisty są już oporne na większość odrobaczaczy, które stosowaliśmy. A było tego sporo.
TŻ ma bardzo super podejście - melduje o wyglądzie rzygów, konsystencji kup itp. Często na piśmie
Ale ja nie jestem pewny, czy to taka sama glista. Wydaje mi się, że te wcześniejsze były dużo grubsze, a ta jest nitkowata.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 566 gości