Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. Witus szuka ds...sektor 3 :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 23, 2022 8:45 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

maczkowa pisze:Wituś chory, ale przeuroczy! Cudne kociątko.
Szuka domu i to zanim nie będę potrafiła go oddać. więc bardzo szybko, bo te odchowane i wytulone na własnej piersi najbardziej wpadają w serce, a Witus wtulać się w szyję uwielbia i układac do snu na piersi.

Kciuki za Witusia :ok: :ok:
Zuzia też się tak wtulać, liże pio szyji, twarzy i ugniata mrucząc.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 23, 2022 9:12 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Kciuki cały czas trzymam !!!!!
Tam jeszcze została mała dziewunia, która była też mocno chora tydzień temu i dostała convenię. Ja naprawdę myślałam, że convenia pomoże, zresztą sama tego nie wymysliłam, a i jesienią małe Lodzi dostały i pomogła.. Deneruwję się.

A tymczasem na szybko zrobiłam dzisiaj bazarek dla Witusia - zapraszam!!!!!

viewtopic.php?f=20&t=214716
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 9:45 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Mały po lekach, czyszczeniu oczek, zakraplaniu, czyszczeniu uszu jest w całkiem dobrej kondycji. Furkocze mu w nosku i przy oddechu, ale już widzi świat, je całkiem spore porcje, jedynie mało się załatwia. Trochę mnie to niepokoi, ale być może kuwety za bardzo nie ogarnia, bo jak wczoraj dostał pod nóżki ogrooooomną kuwetę piaskową na budowie to od razu wiedział, co z nią począć.
Szkoda mi go- on chyba jeszcze przynajmniej częściowo byl na cycku? Bo jak go rano wzięłam na siebie do łożka, to błyskawicznie poszukał ucha i próbował się w nie wssać i ogniatać przy okazji mi szyję i twarz- to przy jego szpileczkach mocno bolesne było :)
a w ogole charakterne kocie! niby łagodny, mruczadełko, spokojniutki- a jak chciałam podawać leki, walczył jak lew, wgryzł mi sie w palce, drapał- trochę go na wstępie nie doceniłałam i sie skończyło broczeniem krwią ;)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sie 23, 2022 10:03 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Moim zdaniem Sonia ich juz nie karmi. Jak 2 tyg temu byl taki chory i nie mogl jesc i szukal jej i chcial do cyca to go odtracala, zostawiala go. Tydzien temu jadl za cale rodzenstwo, ktore sie mnie balo jak siedzialam przy miskach, a on jeden siadal obok mnie i wyjadal wszystko. Potem tylko widzialam jak siedzial pod krzakiem u sasiada a Sonia lizala go po lepku. Nie widzialam już dawno, zeby karmila male stad pomysl, aby ja probowac lapac na sterylke.
On ma charakterek- pod koniec lipca widzialam jak lezac na pleckach jedna lapami ogarnial swoje rodzenstwo, cala trojke jednoczesnie. Taka zabawa. Dlatego myslalam ze to dziewczyna.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 10:05 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Moze on nie dojadal w istatnich dniach i stad musi sie najesc zeby sie zalatwic? Ale wczoraj pisalas ze robil qpe? Albo id zmiany jedzenia taka reakcja..wiem ze sasiad daje im shebe, bo widzialam, ten z tylu, za domkiem, a obok sasiadka daje resztki jedzeniowe..tyle ze nie wiem czy byli w ostatnim tygodniu..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 11:29 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

wczoraj zrobił nawet dwie kupy, ale siku tylko raz, ale od 20 wczoraj już nic, nawet wyszłam z nim na trawę, żeby moze kuwetę ogarnął i tez nic. Mam nadzieje, ze jak mu się zachce, to znajdzie właściwe miejsce, ma kuwetę z prawdziwym nadmorskim piaskiem, z drewnianym żwirkiem wiec wybór ma :)
IMHO, on troche odsypia, bo wstaje, idzie do miski, podskubuje i wraca do kojca pod kocyk. Trochę mi szkoda oderwania od innych maluchów, pewnie dla niego lekki szok, ale staram si e utulic. No i mam wrażenie, że w takim stanie, jak był wczoraj to raczej za bardzo si e nie bawił.
On chyba nie pojadał ostatnio, bo waży tyle, co 2 tyg temu, z tego, co mówilaś, plus naprawdę jest chudzieńki . Moze przez to zalepienie nie bardzo drogę do miski potraił znaleźć.
łap, Sonię, Marzena, jak szybko się da!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sie 23, 2022 11:43 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

maczkowa pisze:wczoraj zrobił nawet dwie kupy, ale siku tylko raz, ale od 20 wczoraj już nic, nawet wyszłam z nim na trawę, żeby moze kuwetę ogarnął i tez nic. Mam nadzieje, ze jak mu się zachce, to znajdzie właściwe miejsce, ma kuwetę z prawdziwym nadmorskim piaskiem, z drewnianym żwirkiem wiec wybór ma :)
IMHO, on troche odsypia, bo wstaje, idzie do miski, podskubuje i wraca do kojca pod kocyk. Trochę mi szkoda oderwania od innych maluchów, pewnie dla niego lekki szok, ale staram si e utulic. No i mam wrażenie, że w takim stanie, jak był wczoraj to raczej za bardzo si e nie bawił.
On chyba nie pojadał ostatnio, bo waży tyle, co 2 tyg temu, z tego, co mówilaś, plus naprawdę jest chudzieńki . Moze przez to zalepienie nie bardzo drogę do miski potraił znaleźć.
łap, Sonię, Marzena, jak szybko się da!

Łapie, łapię, żeby też dla mnie się ten koszmar maluchów skończył. Już nawet odnalazły mnie dziewczyny z olsztyna, które mają klatkę opadową na pilota, to ważne ze względu na Nosię, bo ona mi zwiała z łapki i absolutnie unika działki jak tylko widzi klatkę z daleka.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 12:49 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Uff, klatka opadowa na pilota powinna pomóc! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69483
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2022 13:09 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Z dr jestem umówiona na weekend 3-4.09 i mam nadzieję, zę żadne okolicznosci przeszkadzające się nie pojawią. Nosia jeszcze karmi swoje dzieci, na pewno biega do nich z kawałkami mięsa, więc ją zostawię w spokoju, bardziej mi zalezy na Soni. Chociaż mozę ona dlatego nie karmi, bo jej dzieci siedzą na działce z dostępem do jedzenia. Za płotem jest prezes i sąsiadka którzy też dają jeść jak przyjadą. Pytanie tylko jak często są na działce.
Maluszki są drobne. Wituś nic nie przybył w ciągu 2 tygodni, pewnie katar mu ograniczał możłiwości jedzenia, z drugiej strony jego rodzeństwo tydzień temu u weta ważyło 1,1 kg więc też niewiele wiecej. Aż się zdziwiłam, bo wyglądają jakby byli sporo więksi niż Wituś. Z trzeciej strony mnie przygnębia fakt, ze jedzą tylko to co mają ode mnie... to jest straszne. Wczoraj jak maczkowa była to był jeden pojemnik suchej karmy na stole, czyli nie zjadły do końca..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 18:39 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Trudne to wszystko. Dobrze, że miały jeszcze trochę karmy. Ale co by jadły przez tydzień, gdyby nie maczkowa? :( Oby się udało ze sterylką Soni! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69483
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2022 18:45 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

jolabuk5 pisze:Trudne to wszystko. Dobrze, że miały jeszcze trochę karmy. Ale co by jadły przez tydzień, gdyby nie maczkowa? :( Oby się udało ze sterylką Soni! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

no właśnie... to jest okropne.. zobaczymy jak się to wszystko poukłada, mam nadzieję, ze najlepiej dla kotów.
Dla mnie jeżdżenie 450km w jeden dzień jest wyczerpujące, jak jestem podziębiona to tym bardziej, amusze dbac o swoje bezpieczeństwo na drodze.. Już mi się zdarzało zasnać za kierownicą, dwa razy, nigdy tego nie zapomnę
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 18:47 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

:strach: :strach: :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69483
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2022 19:14 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Raz zamknely mi sie oczy, wjezdzajac do Warszawy sa takie ekrany po prawej stronie i zobaczylam ze msm ekran tuz przed przednia szyba to natychmiast skrecilam na droge. Dobrze ze nikt nie jechal z obu stron. A drugi raz zasnal moj mozg, wiem, dziwnie brzmi, ale juz wiem kiedy tak sie dzieje. I widzialam w takim polsnie ze zjezdzam na prawo, ze zblizam sie do barierki i w ostatnim momencie odbilam w lewo. Teraz juz wiem, ze objawem zmeczenia u mnie jest to, ze odplywam myslami w sprawy z przeszlosci. Nie ze mysle o tym co jest na biezaco, np o bracie czy dzialce, tylko właśnie jakies sprawy z przeszlosci, badz zaczynam wspominac Rodzicow, koty ktore odeszly, itp.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 23, 2022 19:19 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

Też czasem odpływam, ale to się dzieje w domu przed ekranem...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69483
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 23, 2022 19:22 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. lato.

jolabuk5 pisze:Też czasem odpływam, ale to się dzieje w domu przed ekranem...

I tak powinno byc :D
Jak pisze o moich trudnosciach to właśnie takie rzeczy mam na mysli. Ja nie chce porzucac tych kotow, to byly okropnie mocne slowa. Ale nic to.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], puszatek, Silverblue i 122 gości