wczoraj zrobił nawet dwie kupy, ale siku tylko raz, ale od 20 wczoraj już nic, nawet wyszłam z nim na trawę, żeby moze kuwetę ogarnął i tez nic. Mam nadzieje, ze jak mu się zachce, to znajdzie właściwe miejsce, ma kuwetę z prawdziwym nadmorskim piaskiem, z drewnianym żwirkiem wiec wybór ma

IMHO, on troche odsypia, bo wstaje, idzie do miski, podskubuje i wraca do kojca pod kocyk. Trochę mi szkoda oderwania od innych maluchów, pewnie dla niego lekki szok, ale staram si e utulic. No i mam wrażenie, że w takim stanie, jak był wczoraj to raczej za bardzo si e nie bawił.
On chyba nie pojadał ostatnio, bo waży tyle, co 2 tyg temu, z tego, co mówilaś, plus naprawdę jest chudzieńki . Moze przez to zalepienie nie bardzo drogę do miski potraił znaleźć.
łap, Sonię, Marzena, jak szybko się da!