Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 03, 2017 21:19 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Wieczór dobry Kochani .
kaja888 pisze:Dorciu polarka Mama nie zdążyła ani razu założyć :( nowka sztuka pewnie ciut za duża na Ciebie, chyba w przyszła sobotę pojadę do Lublina to na pewno coś znajdę dla Ciebie wezmę sporo co Ci nie będzie pasować to oddasz, Mama miała sporo fajnych rzeczy, staralam się dbać o Nią jak mogłam, a teraz czuwa nade mną czuje to :)
Dorciu muszę koniecznie Cię odwiedzić tak piszesz o Futerkach ze aż chciałoby się żeby mnie tak obsiadly i żebym się miała z czego czyścić ;)
Dorciu dbaj o siebie Kochana, miłego dnia: )

Elu ,czy Ty wiesz że ja (psychol :oops: ) rozmawiam ze swoją mamą ?Nie ma Jej ,a jednak jest .... :oops:
Wiosna boli zawsze najbardziej ,chociaż zachwycam się tym odradzaniem ,tylko Oni nie wrócą. :oops: :cry:

ASK@ pisze:Sama prawda. Cała prawda.
Człowiek nie raz by sobie odpuścił. da radę z życiem i żarciem byleby na opłaty wyskrobać.
Ale jak ma się zwierzaki to już mogiła. Nie ma odpuść.Musi być.
My suchą bułeczkę z przeceny skubiemy one żrą mięsko pierwszego sortu.
My przeciw bólowe takie se łykamy bo boli. Czasu nie ma na lekarza.
Jak je boli to wet już i teraz musi być.
itp...itd...
trzymaj się cieplusio

tak to jest . :(
Dziś drugi raz Gadzina zabrała Poczwarkę ,nie byłam wstanie.
Przesilenie wiosenne :twisted:

Całą reszta bez zmian .
Dobrej nocy Kochani .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 04, 2017 16:29 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze: padła kurtka tz. zdechł suwak


Dorcia, a konkretnie co się stało temu suwakowi?
Maszynka się zepsuła czy wyrwały się ząbki od suwaka?

Jak maszynka, to da się naprawić bez problemu.. :smokin: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 04, 2017 22:12 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Zagladam :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob mar 04, 2017 22:46 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Dobry wieczór :D
Aniu,nie mam pojęcia ,zasuwa się i ..rozsuwa :twisted: ciepło się robi to i kurtka będzie zbędna :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 04, 2017 22:49 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Znaczy blokada nie działa, maszynka zdechła.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13861
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 04, 2017 22:53 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

chyba zdechła ,miała prawo leciwa jest to i suwak nie dał rady .
Zawsze można wszyć drugi ,ale na to jest jeszcze parę miesięcy :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 04, 2017 23:18 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze:chyba zdechła ,miała prawo leciwa jest to i suwak nie dał rady .
Zawsze można wszyć drugi ,ale na to jest jeszcze parę miesięcy :wink:


Spokjnie..przyjade i obejrze.. Nic nie wypruwaj.. Z tgo co piszesz, to nie ma tragedii.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 05, 2017 21:04 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Aniu ,dziękuję :D
Nie ruszam ,bo żal kurtki ,lubię ją ,jest śliska więc nie okłacza się :mrgreen:

Dzień łapankowy ,dwa kocurki ,niestety nie udało się namierzyć kotki ,pojawia się i znika. :?
Nie miała atmosfera bo koty łapane przy melinie ,pijusy się schodzą ,dyskutują ,wymądrzają się ,ale w sumie koty nie mają tam zle .z tego co się chwalili zrozumiałam że koty nawet wątróbkę dostają .Suche i puszki funduje im Iza.
Gorzej jak dom pójdzie do rozbiórki ,a na to się zanosi.
Dotarłyśmy też na działki do bezdomnych przy Lidlu,ale tam nic nie udało się złapać.Nie wyszły nawet te które były robione w zeszłym roku ,mam nadzieję że nic złego się nie zadziało . :roll:
Syf tam koszmarny ,część już zlikwidowana ,jakieś altany spalone ...

Moje dzieciaki miały dziś święto ,było tak ciepło że otworzyłam okno i wszystkie wylegiwały się na parapecie .Izi był w siódmym niebie. :wink:

Ja za to wciąż i wciąż i wciąż cierpię na ...wiosenne przesilenie :twisted: i jest na to rada ,worek na plecy ,dobrego kija i tak długo tłuc ten worek aż przesilenie w niego wlezie :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 06, 2017 7:47 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

dorcia44 pisze:Aniu ,dziękuję :D
Nie ruszam ,bo żal kurtki ,lubię ją ,jest śliska więc nie okłacza się :mrgreen:



Przypomnij mi o kurtce, jak się będziemy widziały.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 06, 2017 8:25 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Witam Kochani.
Deszczowo ,pochmurno ,zimno ,a mi cieplutko bo zajrzałam na konto.
Ciocia Wandzia dała Iziemu 300zł :1luvu: czyli mamy na kardiologa ,i mam nadzieję na leki jeżeli takowe będą potrzebne.
Oby nie :201494
W rejestracji ocenili koszt wizyty (ECHO +konsultacja) na około 250 zł.
Zobaczymy . :roll:
Irenko :1luvu: ,Twoje pieniążki wykorzystam do uszczuplenia długu który się ciągnie za mną jak smród z gaci :oops: i nawet nie będę pisała jaki ,z lekka się zakałapućkałam :strach:

Wczoraj Ewa poprosiła mnie o pomoc przy sprzątaniu po robotnikach i jakie jestem dno i tona muła ..odmówiłam :oops:
Może w końcu będzie lepiej ,może siły wrócą pełną parą ,może ....obiecałam Jej że w środę po wizycie z Izim u kardiologa.
A może czas samemu iść do lekarza skoro wet już mi nie pomaga?
Wstaje, idę w lewo ,ciało leci w prawo ,wraca to do mnie jak bumerang ,no rypsła bym jak nic gdyby nie to że kucnęłam.
Jak ja nie lubię takich sytuacji kiedy nie panuje nad własnym ciałem :?

Wszystko poległo ,po jedzonku dobrze pospać :wink: ja się zbieram do pracusi.

Skaryszew ...odbiera sen ,chęci do wszystkiego . :( a dziś czytam pomocy ,został tam ostatni źrebak ,biec i zabierać ,ale dokąd ? co dalej?
Nie mam wiele wspólnego z końmi ,ale szanuje te zwierzęta całymi latami wykorzystywane fizycznie do ciężkiej pracy ,a potem ,po latach ,nie potrzebne ,poniewierane ,skazane na ciężką tułaczkę samochodami trumnami jadą na rzeź ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 06, 2017 8:51 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Tak a propos ....
Dorotko, a kiedy Ty samą siebie zaprowadzisz do lekarza ?
Zdrowia nikomu nie podają na talerzu :(
Musisz sama o nie zadbać .... pomyśl co byś zrobiła gdybyś widziała takie objawy jakie Ty nasz u któregoś ze swoich podopiecznych ?!!!!
Czekałabyś aż samo przejdzie ? Bardzo wątpię ....

Coś tak czuję, że będę musiała pogadać z Twoimi kotami i psicami, aby - bez zbędnych ceregieli - zatargali Cię do lekarza .... :twisted:

Dorotko, martwię się o Twoje zdrowie :(
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 06, 2017 15:09 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Coś sie przyda ?
Ja nie wiem ale jakby co to wiedzacze niech zaklepią. Może karma?

viewtopic.php?f=1&t=179366
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon mar 06, 2017 15:45 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kotina ,wiesz jak to jest :oops:

karma ,leki nie dla mnie ,u mnie na szczęście jeszcze tarczycy nie ma ,nerki ,ibd,alergie ,ale nie tarczyca.
I niech tak zostanie ,chociaż to marzenie ściętej głowy.
ciągle coś .
Izi rozsmakował się w Renalu .
Tani gość ,wybitnie tani :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 07, 2017 7:15 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Dorciu wczoraj Kasi Tosia odeszła :( miała 14 lat i 6 miesięcy smutno :(

Dorciu a w tej Twojej kurtce może zepsuła się tylko maszynka a nie cały zamek ja tak miałam 2 razy i wymuenialam ta maszynkę za 10 - 15 zł w Factiory w sklepie Brandt damskim.

Miłego dnia: )

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 07, 2017 18:05 Re: Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Elu przykro bardzo :( moja Amanda miała tyle samo.
Sunia która była u mnie na dt.ma grzyba.
Jedna plamka za uchem która podobno była zmianami hormonalnymi.zupelnie niegroźne. :/
Obejrzałam swoje futra ,spały razem ,jadły,nic ,czyste.
Poprosiłam domek Ptysi żeby pojechali na Bialobrzeska bo czas już na drugą operację a tu taki zonk :cry:
Mam nadzieję że reszta się nie zarazi.:(
Parę lat temu a z 6/7 miałam grzyba ale to wyglądało zupełnie inaczej .Rozsiane ,swedzace wylysienia. Tu nic,jedna plamka :(

Izi będzie szukał domu .
Nie daje rady z nim .
Zadręczy mi koty.
Jutro ECHO.
Potem zembolog.
Zacznę go ogłaszać,może chociaż na dt. Ktoś go weźmie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Aevus19, bpolinski33, Google [Bot], LikeWhisper i 77 gości